Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać1
- ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
- ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
- ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant26
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agnieszka Cichocka
1
4,0/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,0/10średnia ocena książek autora
21 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Koham cieu Agnieszka Cichocka
4,0
Nie lubię zostawiać książek niedoczytanych do końca. Męczę, aż zmęczę.
Tak było z debiutancką powieścią pani Agnieszki Cichockiej, wydaną w 2018 roku. Później, o ile się orientuję, nie wyszło już nic.
Pomysł na książkę naprawdę fajny, bo w dzisiejszych czasach życie toczy się w Internecie. I to chyba jedyny plus.
Kobieta, która mówi o sobie, że jest mężatką, rzuca się w wir wirtualnych romansów. A ja się pytam, gdzie w tym czasie jest jej mąż?
Właściwie to tylko wątek internetowych znajomości jest rozbudowany. Czasem jakiś wtręt o robieniu pieczątek i... tyle. Prawie nic o mężu i dziecku.
No i dalej: niemoralne propozycje ( a może ja jestem jakiejś "babciowej" daty???). Nawet nie chcę przytaczać...
Poza tym w koło Macieju propozycje matrymonialne (oprócz tych seksualnych).
Zakończenie nie jest spektakularne. Jakby autorce brakło pomysłu.
Język również pozostawia wiele do życzenia. Przestawiony szyk zdania. Durne rozmowy. No, chyba że taki był zamysł autorki?
Niemniej jednak nie zniechęcam czytelników. Każdemu trzeba dać szansę. Może następna powieść będzie lepsza? Mam nadzieję!
Koham cieu Agnieszka Cichocka
4,0
Sięgając po książkę myślałam, że jest ona z tego roku, bo pojawił się w niej temat możliwości wojny - agresji Rosji na Ukrainę ... a tu książka wydana pod koniec 2018 roku ... Aż ciarki przeszły ...
Główną tematyką tej książki jest jednak świat wirtualny, świat poszukiwania miłości, "przyjaciół" i po prostu zdobywania lajków w socialmediach ...
Hindusi, Arabowie i Polki - tak różni ludzie, kultury i próba podjęcia znajomości bardziej intymnych, szczególnie ze strony mężczyzn. Te wszystkie deklaracje nieumiejętnie tłumaczone tłumaczem google, to natręctwo i po prostu nieraz obrzydliwe słownictwo czy wspomniane przez bohaterów zdjęcia czy filmiki ...
Tego wszystkiego doświadcza Ada i jej przyjaciółka Ola ...
Ada jest niby szczęśliwą mężatką i matką, jednak przyjmuje wszystkie te "zagraniczne" zaproszenia do znajomych i tutaj zaczyna się jej pełna emocji wirtualna przygoda, która czasami próbuje nawet wkroczyć w świat realny ...
Książkę czyta się niby szybko, jeśli uda się "ominąć" wulgaryzmy. Ciemna strona ludzkich myśli daje tu o sobie znać i człowieka trochę odrzuca od tej lektury ... Jakoś dotrwałam do końca po prostu ciekawa jak to się skończy ...
Czy można ją polecić? Ciężko tu dać jednoznaczną odpowiedź ... Z jednej strony tak, by ostrzec przed takimi znajomościami, z drugiej - ciężko czytać o tych wszystkich "podchodach" sprowadzających się do jednego ...
268 stron przeczytane w jeden wieczór. Czy to coś znaczy? Decyzję pozostawiam Wam a ja już szukam kolejnej książki, może tym razem bardziej przyjemniejszej w odbiorze ...