Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Phil Szostak
2
7,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, albumy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The Art of Star Wars: The Rise of Skywalker Phil Szostak
8,0
Jak zwykle wspaniała pozycja oddziałująca na wyobraźnię i pokazująca kierunek zmian jakie zachodzily w wizji i scenariuszu filmu. Zdecydowanie moja ulubiona seria towarzysząca każdej nowej części.
Jednak z tego albumu ewidentnie przebija się coś jeszcze, związanego już z samym filmem. Album jest dowodem na to jak wiele zmian zaszło w projekcie na ostatnią chwilę. Przez cały czas przewijają się szkice wyroczni, w takiej czy innej formie, a do filmu ona nie trafiła. Szkiców z ostatniego aktu za to nie ma wcale. Nigdzie nie zobaczymy dokładniejszej (ani innej niż finalna) wizji Exagolu, nigdzie nie pojawia się Palpatine. Tym razem nie można się zasłonić 'spoilerowaniem filmu', ponieważ książka ukazała się grubo po tym gdy każdy zainteresowany mógł film zobaczyć.
Samą pozycję jak zwykle, zdecydowanie polecam wszystkim fanom Sagi ;)
Wizje twórców Star Wars: Ostatni Jedi Phil Szostak
7,5
https://www.facebook.com/KsiazkiIlubCzasopisma
Niebawem minie rok od premiery "Ostatniego Jedi", ósmej części Sagi Gwiezdnych wojen. Film spowodował niemały ferment dzieląc fandom na entuzjastów i zagorzałych przeciwników wizji reżysera Riana Johnsona. Zaliczam się do tych pierwszych dlatego długo wyczekiwałem na ukazanie się na naszym tynku wydawniczym albumu "Wizje twórców Star Wars: Ostatni Jedi" - nie zawiodłem się!
Będąc świadomym wszystkich mankamentów filmu przyjąłem wizję reżysera z dużym entuzjazmem. Po mówiąc najoględniej "letnim" i niezwykle bezpiecznym "Przebudzeniu Mocy" J. J. Abramsa to co zrobił Johnson wbiło mnie w fotel. Przedstawienie dogorywającego Ruchu Oporu, duetu Rey - Kylo Ren, a przede wszystkim wątku złamanego i wycofanego z życia galaktyki Luke'a Skywalkera było dla mnie czymś niezwykłym. Rian Johnson dorzucił też przysłowiowe trzy grosze do wizji Mocy oddając jej to z czego odarły ją prequele Lucasa - tajemnicę i nutę mistyki.
Z książki Phila Szostaka możemy dowiedzieć się wiele o procesie powstawania tego niezwykłego dzieła współczesnej kinematografii. O zmianach w scenariuszu, o niewykorzystanych pomysłach i inspiracjach z klasycznych produkcji samurajskich Kurosawy czy filmów wojennych (szczególnie istotnych podczas tworzenia scen walk myśliwców). Śledzenie ewolucji kolejnych projektów kostiumów, broni, postaci czy lokacji jak Canto Bight na planecie Cantonica (swoją drogą jednego z bardziej krytykowanych i wyśmiewanych wątków w całym filmie) dało mi szerszy ogląd na całość produkcji. Wielu twórców mocno akcentuje wpływ Ralpha McQuarrie, którego prace koncepcyjne wyznaczyły kierunek estetyczny całemu uniwersum Star Wars. Dodatkowym atutem takich publikacji jest możliwość wejścia głębiej w opowiadaną historię. To już nie tylko przesuwające się po ekranie obrazy, ale historia z głębszym tłem, z dużo bogatszym kontekstem, pełna odniesień i nawiązań. Nawiązania te odnoszą się nie tylko do uniwersum stworzonego przez George'a Lucasa, ale także do naszego, bardzo przyziemnego świata.
Nie muszę pisać, że "Wizje twórców Star Wars: Ostatni Jedi" wydane są na najwyższym poziomie. Papier doskonałej jakości, twarda oprawa i spory format pozwala nacieszyć oko doskonałymi pracami artystów, których wyobraźnia nie zna ograniczeń. Pisałem już kiedyś, że niegdyś wydawane przez Amber albumy, jedynie klejone, w miękkiej oprawie dziś trzeba traktować z największą estymą bo zwyczajnie się rozlatują, publikacji wydawnictwa Ameet to nie grozi, książka jest naprawdę solidna.
https://ksiazkiilubczasopisma.blogspot.com/2018/12/ostatni-jedi-wizje-i-koncepty.html