Były zastępca szeryfa z Kansas, agent specjalny Andrew Hogan ukończył studia na wydziale D.E.A. Academy i przeniósł się do Arizony w 2006 roku, aby pracować pod przykrywką w kartelu Sinaloa. W grudniu 2012 r. przeniósł się z rodziną do Mexico City, gdzie stał na stanowisku szefa D.E.A. Przeprowadził obławę, która ostatecznie doprowadziła do ujęcia El Chapo Guzmána.
Polowanie na El Chapo to prawdziwa historia króla dragów - jego wzlotów, upadków, aresztowań i ucieczek. Jest to jednocześnie pamiętnik agenta DEA, Andrew Hogana, który mocno zaangażował się w sprawę narkotykowego bossa i miał ogromny udział w jego zatrzymaniu.
Opowieść jest zdumiewająca, zwłaszcza dla kogoś, kto tak jak ja, wcześniej o działalności El Chapo nie słyszał. Fabułę podrzuciło samo życie, przez co całość jeszcze bardziej fascynuje i wciąga. Determinacja Hogana oraz całego zespołu ludzi, zjednoczonych w polowaniu na czarne charaktery, jest godna podziwu, a i pomysłowość bandy El Chapo nie raz mnie zaskoczyła.
Niewątpliwie ogromnym atutem tej publikacji są umieszczone na jej końcu zdjęcia z podpisami, które przybliżaj czytelnikowi zarówno sylwetkę głównego bohatera, jak i samego autora.
Polowanie na El Chapo to historia niebanalna, poszerzająca horyzonty, warta uwagi. Polecam!
Autorem książki jest Andrew Hogan oraz Douglas Century. Andrew Hogan jest agentem specjalnym DEA, który miał główny wkład w śledztwie prowadzącym do schwytania największego narkotykowego barona El Chapo Guznana. Douglas Century natomiast jest uznanym autorem wielu bestsellerów. Ich współpraca zaowocowała wciągającym dziennikiem.
"Polowanie na El Chapo" to jedna z tych książek, których zakończenie dobrze znamy, a cały urok powieści polega na ciekawym i wciągającym opowiedzeniu procesu dochodzenia do finału. Przed autorami było trudne zadanie, musieli zaciekawić czytelnika fabułą do tego stopnia, żeby powszechnie wszystkim znany finał czyli pojmanie El Chapo jednak było dla nas zaskoczeniem.
Ta powieść to swego rodzaju biografia Andrewa Hogana. Mamy tu przedstawioną prawie całą ścieżkę zawodową Hogana począwszy od wstąpienia w policyjne szeregi, pracę jako tajny agent w DEA wspólnie z Diegiem po pracę w meksykańskiej ambasadzie i współpracę z Bradym i HSI. Większość powieści jest właśnie poświęcona pracy Hogana w Meksyku. Krok po kroku poznajemy cały proces rozpracowywania największej organizacji przestępczej w Meksyku. Wspólnie z narratorem podsłuchujemy narkohandlarzy, demaskujemy ich pseudonimy, wyszukujemy co chwilę zmieniane numery BlackBerry w skomplikowanej sieci "luster", namierzamy ich kryjówki za pomocą systemu GPS by w końcu znaleźć się w samym środku akcji schwytania Guzmana. Razem z Andrewem, Bradym i żołnieżami SEMARu przemieszczamy się od jednej kryjówki do drugiej by w końcu wieloletni wysiłek DEA i HSI został uwieńczony sukcesem.
Do książki podeszłam bez większego entuzjazmu. Byłam przekonana, że będę "męczyć" się z tą powieścią, jednak ku mojemu zaskoczeniu bardzo mnie wciągnęła. Jest napisana prostym językiem, a wszystkie nieznane nazwy agencji policyjnych i rządowych wyjaśnione. Chociaż znamy finał tej historii książka jest tak napisana, że podczas czytania byłam pełna napięcia i zadawałam sobie pytanie "czy uda się w końcu dorwać El Chapo?" "czy nie wymknie się w ostatniej chwili?". Akcja powieści z początku jest bardzo spokojna i wolno się rozwija, by na końcu mocno przyspieszyć i nieprzerwanie trzymać w napięciu. Polecam każdemu czytelnikowy zarówno lubiącemu sensacje, powieści akcji jak i dokumenty, biografie czy dzienniki.