cytaty z książek autora "Fonda Lee"
Oczekiwania to dziwna sprawa - zauważyła Wen. - Kiedy są twoim dziedzictwem, walczysz z nimi i sprzeciwiasz się im. A gdy nikt niczego od ciebie nie oczekuje, odczuwasz ich brak przez całe życie.
Będę praktykować pokorę: stawiać ukochaną osobę przed sobą i nie oczekiwać za to uznania ani nagrody, albowiem teraz jesteśmy połączeni ze sobą we wszystkim.
Będę praktykować współczucie: okazywać ukochanej osobie wdzięczność, cierpieć, gdy ona cierpi, albowiem teraz jesteśmy połączeni ze sobą wszystkim.
Będę praktykować odwagę: bronić ukochaną osobę przed szkodą, stawiać czoło wszelkim strachom, wewnętrznym i zewnętrznym, albowiem teraz jesteśmy połączeni ze sobą wszystkim.
Będę praktykować dobroć: dobrowolnie dzielić się wszystkim z ukochaną osobą, szanować jej ciało i duszę, a także dbać o nie, albowiem teraz jesteśmy połączeni ze sobą wszystkim.
Sometimes, Andy, the people you think you can count on, they let you down in a bad way, and that’s hard to take. But for the most part, you give a man something to live up to, you tell him he can be more than he is now, more than other people think he’ll ever be, and he’ll try his godsdamned best to make it true.
Jeszcze nie zginął. Człowiekowi, którego postrzelono albo pchnięto nożem, zadając mu śmiertelne obrażenia, mogło pozostać kilka drogocennych chwil, które pozwolą mu zabrać wroga za sobą.
Andy, czasami się zdarza, że ludzie, na których polegasz zawodzą cię paskudnie. Wiem, że trudno to znieść. Ale jeśli dasz komuś wzór do naśladowania, powiesz mu, że może stać się kimś więcej, niż jest teraz, czy nawet kimś więcej, niż ktokolwiek od niego oczekuje, z reguły da z siebie wszystko, by dowieść prawdziwości twoich słów.
Klan jest moją krwią, a filar moim panem. Na mój honor, moje życie i mój jadeit.
Przyszło mu na myśl, że prawdziwa miłość jest zmysłowa i pełna euforii, lecz jednocześnie jest bolesną tyranią, żądającą bezwzględnego posłuszeństwa.
Płaszcze demolują sklepy i zbierają pieniądze od handlarzy narkotyków.
Czasami ludzie cierpią tak bardzo, że nie mogą myśleć jasno. Podejmują okropne decyzje, krzywdzą siebie i innych, choć nie mieli takiego zamiaru.
Ta przeklęta wyspa jest jak piękna kobieta z cipką z drutu kolczastego. Wygląda kusząco, ale lepiej jej nie ruchać.
Hilo był człowiekiem otwarcie wyrażającym uczucia i już od dawna podejrzewał, że kocha członków swojej rodziny bardziej, niż oni kochają jego. To wrażenie było szczególnie silne w przypadku jego siostry.
(...) odkąd to życie jest opowieścią, w której postacie, czy to dobre, czy złe, dostają dokładnie to, na co zasługują?
Dwie silne kobiety w męskim świecie, pomyślała. Jeśli szybko nie staniemy się sojuszniczkami, będziemy skazane na nieubłaganą rywalizację.
- Nie potrzebuję, żeby młodszy brat robił mi wykłady jak ktoś znacznie starszy - warknął ostro Lan.
Hilo zaakceptował reprymendę pochyleniem głowy. Następnie uśmiechnął się szeroko. Jego twarz zmieniła wyraz, znowu stała się chłopięca.
- To prawda. Masz tutaj tego wystarczająco wiele.
Rzecz jasna, starałeś zachować się zachować dyskrecje, ale ciało nie kłamie. Tylko umysł to potrafi.