Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać1
- ArtykułyCały ocean atrakcji. Festiwal Fantastyki Pyrkon właśnie opublikował pełny program imprezyLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać4
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paulina Łoś
0
0,0/10
Pisze książki: czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
0,0/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nowa Fantastyka 444 (09/2019) Ursula K. Le Guin
6,2
Ponownie jest to numer, którego publicystyka jest ciekawsza od beletrystyki. W tej pierwszej znalazło się kilka interesujących tekstów. A zatem zacznę od pochwał.
W sieci zostały udostępnione instrukcje do chałupniczej produkcji broni palnej przy pomocy drukarek 3D, twierdzi Marek Starosta. Czyż nie byłby to wspaniały początek dla terrorystycznego thrillera? A jednak to „tylko” prawda, z którą będą musiały zmierzyć się przyszłe pokolenia. Natomiast nieco słabiej, bo bardzo powierzchownie, piszą tym razem Przemysław Pawełek o Batmanie i Witold Vargas o słowiańskiej demonologii. Obu tekstom brakuje miejsca, aby tak na serio rozwinąć temat.
Bardzo zaciekawiły mnie dwa szkice o tematyce filmowej: historia powstania filmu „Szczęki” i artykuł o Rayu Harryhausenie, genialnym twórcy efektów specjalnych. Maciej Bachorski opisuje w pierwszym z tekstów trudne początki bardzo wpływowego obrazu, który będzie w przyszłości być może bardzo surowo oceniany jako film, który przyczynił się to naruszenia równowagi ekologicznej mórz. Natomiast Andrzej Kaczmarczyk przybliża nam bardzo wpływową dla kina fantastycznego postać, której dorobek zasługuje na najwyższe uznanie.
W „Lamusie” Haski i Stachowicza krótko o już dosyć długiej historii pojazdów elektrycznych. Felietony traktują tym razem o cieńkiej powłoczce cywilizacyjnej, pod którą nadal siedzi jaskiniowiec (Kosik),postępach w symulowaniu procesu twórczego przez AI (Watts),fenomenie paradoksu pętli czasowej (Kołodziejczak) oraz o nieodżałowanym Rutgerze Hauerze (Orbitowski). Jest więc różnorodnie i każdy powinien znaleźć tu coś dla siebie.
Jeśli chodzi o beletrystykę, to muszę przejść, niestety, do negatywnych stron tego numeru. Największym rozczarowaniem był dla mnie „Plan »Basior«” Pawła Wolskiego. Tekst ten sprawia wrażenie konspektu do powieści o alternatywnej historii świata, w którym Polska przegrała wprawdzie kampanię wrześniową, ale dzięki zapobiegliwości odpowiednich organów państwowych wyszła z reszty konfliktu jako mocarstwo. Te opowiadanie jest tak nie na czasie, tak antykwaryczne, jak byliby „Astronauci” Lema w latach 80-tych. Michał Cetnarowski pisze o „Planie...” jako „przykładzie fantastyki kompensacyjnej, mocarstwowej” - i jednak puszcza go na łamach „NF”. Niby w celu uczczenia niedawno zmarłego Ojca Redaktora i jego „Burzy”. Nie kupuję tego.
Ale i autorzy zagraniczni potrafią rozczarować. Andriej Kokoulin, którego „Tomydzieci”, bardzo przypadły mi do gustu, „odkrywa” w „Stacji Raj” motyw pociągu jako środka transportu dla umierających w ich drodze ku zbawieniu. Ponownie mam wrażenie, że otrzymałem tekst anachronistyczny, wnoszący mało nowego do tematu. Końcowy twist mógłby być zawarty w kilkuzdaniowej miniaturce – zamiast tego otrzymujemy scenki rodzajowe z podróży koleją przez Rosję.
Numer ratują teksty krótsze. Ursula K. Le Guin i jej melancholijne opowiadanie o przemijaniu ze świata Ziemiomorza („Blask ognia”). Tomasz Kaczmarek z odjazdowym „Endup'em roku” wyśmiewa kulturę lajkowania w socialmediach oraz kurczową filozofię zaistnienia w nich na chociażby pięć minut. Paulina Łoś natomiast roztacza obraz świata, w którym dziecko na życzenie to już stary i sprawdzony koncept prokreacyny. Takich tekstów nam trzeba!
Nowa Fantastyka 444 (09/2019) Ursula K. Le Guin
6,2
Plan "Basior" - Paweł Wolski
O tym jak Polacy zrobili wszystkich w ciula i wyszli z II wojny światowej jako mocarstwo. Pomysł jak pomysł, trochę wzbudza uśmiech politowania, zawiewa tu mocno kompleksem. Poza tym leży logicznie. No i do rzetelnego przedstawienia tego co autor zamyślił, potrzebna by była powieść. W obecnej postaci przypomina to konspekt zawierający główne epizody, w którym w zasadzie brak mechanizmów łączących te wydarzenia. Tonacja w której się poruszamy powodowała, że podczas lektury nieustannie czekałem kiedy Polacy zostaną nazwani Narodem Wybranym. Dla narodowych onanistów.
5/10
Endup roku - Tomasz Kaczmarek
Lekko groteskowy głos na temat mediów społecznościowych i kultury "lajków". Ani oryginalny, ani wyjątkowy literacko. Rzecz rozsądnie krótka, czytelnik nie zdąży się zirytować.
4/10
Projekt Dziecko - Paulina Łoś
Dziecko na zamówienie, a w tle, roszczeniowość oraz brak odpowiedzialności jako norma społeczna. Podobnie jak w poprzednim opowiadaniu, temat oklepany, wykonanie przeciętne. Szczęśliwie króciak.
4/10
Blask ognia - Ursula K. Le Guin
Impresja o umieraniu i żegnaniu się z życiem, ze światem. Początkowo narracja nużąca, od momentu gdy łapiemy ideę, horyzont się wypełnia i nabiera sensu. Dobra rzecz, głównie poprzez nastrój i zamierającą narrację.
7,5/10
Opisanie Ziemiomorza. Jego mieszkańcy i języki - Ursula K. Le Guin
To nie jest opowiadanie, a rodzaj encyklopedycznego kompendium wiedzy na temat Ziemiomorza. Przestałem czytać po kilku stronach. Pozycja do działu publicystyki.
1/10
Stacja Raj - Andriej Kokoulin
Opowiadanie z pogranicza metafizycznego horroru, psychoterapii traumy, religijnego sporu z bogiem o niesprawiedliwość świata. Fabuła naciągana do krótkiego pomysłu. Emocjonalnie lekko na plus. Napisane znośnie.
6/10
Publicystyka:
Marek Starosta interesująco przedstawia nadchodzący problem związany z drukarkami 3D - swoboda drukowania broni w kontekście terroryzmu. Potem coś o Batmanie, ominąłem z odrazą. Dalej Witold Vargas ciekawie, po swojemu, o słowiańskich demonach. Artykuł o "Szczękach" przebiegłem wzrokiem bez zainteresowania, podobnie notkę biograficzną Raya Harryhausena, specjalisty od tradycyjnych efektów specjalnych. Nie to, że złe, po prostu mało mnie to interesuje. Haska ze Stachowiczem przypominają, że polski cud ekonomiczny, miliony elektrycznych aut, to nie wymysł XXI wieku, a idea o wiele starsza. Kosik zauważa, że cywilizacja cywilizacją, ale przed gadzim mózgiem i instynktami nie uciekniemy. Watts nieustannie o rozmaitych aspektach AI, a Kołodziejczak o serialu Dark i problemach związanych z logiką pętli czasowych w koncepcjach fabularnych. Na koniec Orbitowski pisze epitafium dla Rutgera Hauera.
Recenzje:
Tym razem zaskakująco rozsądne.
Komiks:
Kur i Bednarczyk, Lil i Put. Graficznie tak se, jednak z plusem za jeden obrazek 4/10, ale głupio jak zwykle 1/10.
Jedno opowiadanie zdecydowanie warte lektury. Całą resztę w sumie mógłbym spuścić w toalecie, wielkiej straty by nie było. Prenumerata odnowiona, ale coś czuję, że może to być ostatni rok.
4/10