Pragnienie i strach mają być rozpoznane jako nietrwałe, niedające satysfakcji i niepodlegające utożsamianiu się. Powinny być obserwowane i p...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ajahn Sumedho
Znany jako: Robert Jackman
1
7,9/10
Pisze książki: religia
Urodzony w 1934 roku w Seattle, uznana postać Tajskiej Tradycji Leśnej oraz buddyzmu therawada na Zachodzie. Tajski termin „ajahn” nie jest imieniem, lecz tytułem oznaczającym „nauczyciela". Jednak równie często jest on nazywany przez studentów czułym "หลวงพ่อ", czyli „czcigodny ojcze". Przez 40 lat swojej działalności urodzony w Ameryce Ajahn Sumedho wyświęcił wielu swych uczniów na bhikkhu (w pełni wyświęconych mnichów),a obecnie jest najprawdopodobniej jednym z najstarszych mistrzów therawady żyjących na Zachodzie.
7,9/10średnia ocena książek autora
52 przeczytało książki autora
21 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Jedynym celem buddyjskiego nauczania jest rozwinięcie świadomego umysłu w celu puszczenia iluzji. Cztery Szlachetne Prawdy to nauczanie o pu...
Jedynym celem buddyjskiego nauczania jest rozwinięcie świadomego umysłu w celu puszczenia iluzji. Cztery Szlachetne Prawdy to nauczanie o puszczaniu poprzez badanie, sprawdzanie i kontemplację: „Dlaczego tak jest? Dlaczego to wygląda w ten sposób?”.
osób to lubiIstnieje cierpienie. Istnieje przyczyna cierpienia. Istnieje ustanie cierpienia. Istnieje ścieżka do ustania cierpienia.
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Cztery Szlachetne Prawdy Ajahn Sumedho
7,9
„Cudze chwalicie, swego nie znacie”
Nie mam tutaj (prawie) zastrzeżeń co do teorii i praktyki, gdyż ta pokrywa się z chrześcijańskim monastycyzmem i w pewnej mierze z greckim ideałem mędrca najpełniej wyrażonym w stoicyzmie.
Jednak z uwagi na to, że autor, czy to z niewiedzy, czy z intencjonalnej uszczypliwości wobec Zachodu, nie omieszkał wypisywać bzdur na temat naszej cywilizacji, zmuszony jestem podkreślić, że jest podręcznikowym przykładem człowieka, który za młodu nie podjął wysiłku poznania własnych korzeni, a gdy już dorósł, za wszelkie własne niedoskonałości zaczął obarczać otoczenie, w którym dorastał (doucz się człowieku, że sarkasz na oświeceniowy racjonalizm, a nie na Zachód jako taki),a gdy tylko nadarzyła się okazja, aby nie utożsamiać się z własnymi wadami, czmychnął mentalnie na Daleki Wschód, który na dystansowaniu się do wszystkiego, a zwłaszcza do siebie i swoich błędów, co zostało podkreślone w treści, stoi.
Wpierw poznajcie własną kulturę, a zobaczycie, że Daleki Wschód nie jest w stanie zaoferować wam niczego dobrego więcej, niż wasi właśni przodkowie, a zdecydowanie dużo mniej. Nawet język i sformułowania, których używa Robert Karr Jackman (bo tak się nazywa),są wciąż europejskie (np. Platońska triada dobra, prawdy i piękna).
Zanim zachłyśniecie się Wschodem, prawdziwie poznajcie Zachód: grecką filozofię, rzymską państwowość i chrześcijaństwo – z poważnych książek, a nie z filmów.
Warto też wiedzieć, że buddyzmów jest wiele i to jest jakaś odmiana, dostosowana do zachodniego odbiorcy.