Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Olgierd Czerner
2
5,8/10
Pisze książki: popularnonaukowa, albumy
Urodzony: 15.04.1929
prof. dr hab. inż. Olgierd Władysław Czerner - polski architekt i konserwator zabytków.
Urodził się w Świętochłowicach, ale swoje dorosłe życie związał z Wrocławiem.
Absolwent Politechniki Wrocławskiej (architektura).
Specjalista z zakresu historii architektury, konserwacji zabytków architektury i urbanistyki oraz muzeografii.
Konserwator zabytków Wrocławia.
Założyciel Muzeum Architektury we Wrocławiu.
Wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Odbudowy Panoramy Racławickiej.
Wybrane publikacje książkowe: "Bolków" (Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1960). "Wrocław. Krajobraz i architektura" (ze Stefanem Arczyńskim, Arkady, 1976),"Wrocław na dawnej rycinie" (Ossolineum, 1989),"Lwów na dawnej rycinie i planie" (Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1997).
Żona: Barbara (do jej śmierci),2 dzieci: córka i syn Rafał.https://nauka-polska.pl/#/profile/scientist?id=62126&_k=8dibjb
Urodził się w Świętochłowicach, ale swoje dorosłe życie związał z Wrocławiem.
Absolwent Politechniki Wrocławskiej (architektura).
Specjalista z zakresu historii architektury, konserwacji zabytków architektury i urbanistyki oraz muzeografii.
Konserwator zabytków Wrocławia.
Założyciel Muzeum Architektury we Wrocławiu.
Wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Odbudowy Panoramy Racławickiej.
Wybrane publikacje książkowe: "Bolków" (Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1960). "Wrocław. Krajobraz i architektura" (ze Stefanem Arczyńskim, Arkady, 1976),"Wrocław na dawnej rycinie" (Ossolineum, 1989),"Lwów na dawnej rycinie i planie" (Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1997).
Żona: Barbara (do jej śmierci),2 dzieci: córka i syn Rafał.https://nauka-polska.pl/#/profile/scientist?id=62126&_k=8dibjb
5,8/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wrocław. Krajobraz i architektura
Stefan Arczyński, Olgierd Czerner
4,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
1976
Najnowsze opinie o książkach autora
Wrocław na dawnej rycinie Olgierd Czerner
7,5
„Dużo bym dał, by przeżyć to znów, wehikuł czasu to byłby cud[…]”. Tak sobie śpiewam pod nosem piosenkę zespołu Dżem po przeczytaniu (smakowaniu niczym fetyszysta) książki Olgierda Czernera pt. „Wrocław na dawnej rycinie”. Cytowany fragment piosenki, moim zdaniem, najtrafniej oddaje odczucia czytelnika po ww. lekturze.
Ad rem. Przypadkiem, szperając (jak mam to w zwyczaju) na półkach u kolegi, natrafiłem na publikację Ossolineum z 1989 r. i wsiąkłem na długie wieczory i noce. W snach i na jawie spacerowałem wzdłuż murów obronnych Wrocławia i oczami wyobraźni starałem się umiejscowić w dzisiejszej topografii Wrocławiu obiekty i budowle, których już niestety (lub „stety”) nie ma. Moje serce jest podzielone. Jakaś cząstka mnie tęskni za widokiem Bramy Oławskiej, Piaskowej, Świdnickiej, itd. Zapiera dech widok Pałacu Hatzfeldów, z którego dziś zostało jedynie wejście, a który w końcu może wreszcie zostanie odbudowany. Nie ma już też tamtych przedmieść.
Z drugiej zaś strony po wyburzeniu fortyfikacji Miasto „uwolniło” ogromne obszary pod zabudowę, co było preludium do jego urbanistycznego rozkwitu w XIX w. Marzy mi się wirtualny spacer ulicami, wyspami i mostami dawnego Wrocławia. Może kiedyś jakiś gigant internetu zrealizuje ten pomysł. A jeśli włączą się w to np. muzea, to może być wspaniała atrakcja dla wszystkich i pomysł na zwiększenie frekwencji ww. instytucji.
Oglądając kolejne ryciny (jest ich ponad 280) czasem nie można odnaleźć współczesnej lokalizacji, z uwagi na trudności ze znalezieniem punków odniesienia, brak dominanty lub nieodwracalne zmiany krajobrazu (inna siatka ulic, zasypane fragmenty Czarnej Oławy, itp.). Nieraz z żalem myślę: jakim pięknym miastem byłby Breslau, gdyby nie II wojna i zacietrzewienie stron konfliktu pt. „Zrównajmy z ziemią co się da”.
Minusy ? Tylko techniczne. Książka wydana już 26 lat temu, więc przydałoby się wznowienie – w kolorze, na większym formacie i lepszym papierze. Lepiej też gdyby objaśnienia i komentarze autora były przy ilustracjach, a nie na początku, bo co chwila trzeba wertować stronice. Tekstu jest (tylko i aż) 50 stron, ale nasza percepcja bez wprowadzenia byłaby o wiele uboższa.
Dla mnie takie „wycieczki w przeszłość” za pośrednictwem dobrego jak to wydawnictwa, to zawsze doskonały relaks od gonitwy codzienności i jak podróż do wnętrza filmu, który dzieje się obok nas…
- „Przepraszam Pana, którędy na Dworzec Kolei Górnośląskiej przy Gartenstrasse ?”
- Dokąd ?
- Ach, przepraszam, wybudują go dopiero w 1842 r… :)