Kładę się spać wieczorem i dziękuję Bogu, że dzień się skończył. Budzę się rano: znów trzeba żyć. I tak od dawna, Losza, od dawna. Nie mogę....
Najnowsze artykuły
- ArtykułyRozdajemy 100 książek i konta premium w aplikacji. Konkurs z okazji Światowego Dnia KsiążkiLubimyCzytać2
- ArtykułyCi, którzy tworzą HistorięArnika0
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant18
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paweł Sanajew
1
7,6/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 01.01.1969
Pisarz rosyjski, pochodzi ze znanej rosyjskiej rodziny aktorskiej. Z zawodu aktor, reżyser, scenarzysta, z przypadku – powieściopisarz. Jego matką jest Jelena Sanajewa – popularna aktorka ról charakterystycznych, zaś ojczym („karzeł-krwiopijca” z powieści Sanajewa) to charyzmatyczny aktor filmowy i reżyser Rolan Bykow. Jako trzynastolatek Paweł Sanajew wystąpił w głośnym filmie Bykowa "Straszydło" , także w innych filmach, kilka filmów wyreżyserował. W roku 1992 ukończył Wszechzwiązkowy Instytut Kinematografii; pisze scenariusze filmowe ("Kowieński blues" 2004, "Zerowy kilometr" 2007),zyskał popularność jako tłumacz filmów zachodnich (m.in. "Kevin sam w domu" i inne części tego cyklu) rozpowszechnianych od połowy lat 90. na pirackich kasetach.
Największy rozgłos zawdzięcza autobiograficznej powieści "Pochowajcie mnie pod podłogą" – dla wielu Rosjan skandalizującej relacji o tym, co dzieje się za kulisami życia rodzinnego słynnych aktorów. Z czasem okazało się, że powieść wciąga autentyzmem doznań, kapitalnym wizerunkiem narratora-dziecka, kochanego a zarazem znienawidzonego przez zaborczą babkę, jakże odmienną od poczciwych, kochających wnuków babć, od których roi się w literaturze.
Największy rozgłos zawdzięcza autobiograficznej powieści "Pochowajcie mnie pod podłogą" – dla wielu Rosjan skandalizującej relacji o tym, co dzieje się za kulisami życia rodzinnego słynnych aktorów. Z czasem okazało się, że powieść wciąga autentyzmem doznań, kapitalnym wizerunkiem narratora-dziecka, kochanego a zarazem znienawidzonego przez zaborczą babkę, jakże odmienną od poczciwych, kochających wnuków babć, od których roi się w literaturze.
7,6/10średnia ocena książek autora
294 przeczytało książki autora
283 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Otwierałem oczy, i byłem przerażony tym, że się obudziłem, dlatego z całej siły starałem się znowu zasnąć, żeby jeszcze nie zaczynać tego dn...
Otwierałem oczy, i byłem przerażony tym, że się obudziłem, dlatego z całej siły starałem się znowu zasnąć, żeby jeszcze nie zaczynać tego dnia, który trzeba będzie przeżyć tylko po to, aby jutro nastąpił kolejny, dokładnie taki sam.
2 osoby to lubiąLęk o niego snuje się za mną jak nić, gdziekolwiek by się znajdował, wszystko czuję”.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Pochowajcie mnie pod podłogą Paweł Sanajew
7,6
Mocna lektura. Postać babki wyjątkowo toksyczna i jadowita, niełatwo znieść jej zachowanie nawet z perspektywy "odległego" obserwatora. Pozwala to w większości wypadkow docenić własne dzieciństwo.
Wielkim plusem książki jest poczucie humoru. Bardzo pomaga przejść przez tę historię. Inny plus to kilkakrotne opuszczenie perspektywy dziecka i pokazanie, czemu babcia stała się taka, jaka jest.
Zastanawiam się, czy ludziom z traumatycznym dzieciństwem ta książka przyniesie katharsis, czy raczej rozgrzebie rany? Zależy to pewnie od charakteru - w każdym razie jeśli szybko zaczniesz mieć przy niej flashbacki i reakcje nerwicowe, może lepiej sobie darować lekturę? Bo dalej jest głównie gorzej...
Pochowajcie mnie pod podłogą Paweł Sanajew
7,6
zapraszam na bloga > http://ksiegoteka.blogspot.com/2016/04/pochowajcie-mnie-pod-podoga-pawe-sanajew.html
Widzę „powieść psychologiczna” i biorę. Proste. A rosyjska powieść psychologiczna? Niee no dobra, krótka, muszę ją gdzieś wcisnąć… 2 duże lektury na przyszły tydzień? Nieważne. To rosyjska powieść psychologiczna! Ktoś nie słyszał? Rosyjska powieść psychologiczna.
Nauczona doświadczeniem od początku wiedziałam, że czasu nie stracę. I nie straciłam. W gruncie rzeczy, „Pochowajcie mnie pod podłogą” to autobiografia Pawła Sanajewa, który wychował się w domu chorej psychicznie babci-tyrana. To, dlaczego nie z mamą to już zawiła historia i aby ja zrozumieć w powieść należy się zgłębić.
Żeby ktoś sobie nie pomyślał – przedstawiona wcześniej babcia-tyran Pawła nie bije. Za to gustuje w agnozowaniu u wnuczka mukowiscydozy, postępującej jaskry, gronkowca złośliwego, chronicznego zapalenia górnych dróg oddechowych, anemii. Oj wybaczcie, nie wymienię wszystkich, za to babcia z pewnością dorzuciłaby jeszcze z 10 razy tyle. Atlas chorób zna na pamięć.
Żeby dodać trochę pikanterii… matka i ojczym autora to sławne postaci w Rosji, związane z aktorstwem i reżyserstwem. Możecie się spodziewać, że wydanie tej książki (w niemałych nakładach) wywołało ogromny skandal w Rosji.
Dla mnie sama fabuła już rysuje się na tyle ciekawie, że trzeba byłoby mieć ultra wielki antytalent do pisania, aby ją zepsuć. Hipochondria* w osobliwej postaci, bo całkowicie przelana ze schorowanej, starej babci na w gruncie rzeczy zdrowego Saszę. To bardzo smutna historia o zniszczonej psychice, zniszczonym dzieciństwie, zniszczonej rodzinie i zniszczonych marzeniach. Jednak Sanajew ani myśli wprowadzać czytelnika w przygnębiający nastrój, bo pisze z wybitnym w tej sytuacji humorem, co wcale nie sprawia nienaturalnego wrażenia. Oplata tą dołującą sytuację w miękkie słowa z taką zręcznością, że nie sposób odmówić mu sympatii.
Oprócz tego, że „Pochowajcie mnie…” to świetny przykład świetnej rosyjskiej powieści psychologicznej, to również świetnie radzi sobie z nudnym stereotypem autobiografii. No kto by nie chciał wydać książki o własnym życiu, rozwodząc się nad wspaniałościami, może, napomknąć coś tam o wadzie, która się przypałętała (bo nikt nie lubi ideałów)? Paweł Sanajew być może też chciał, ale się powstrzymał i zrobił dobrze, bo wydał cudo – ponadczasową autobiografię, przekraczającą ustalone normy. Zhańbił siebie i swoją rodzinę, zbezcześcił własne zasługi i upodlił swoje dzieciństwo, a… wyszło mu to na dobre. Czyż to nie prawdziwy talent pisarski?
Bo przychodzi mi tutaj na myśl kilka pozycji, chociażby „Przeznaczenie to nie wszystko” Elliota Aronsona czy „Pasje utajone, czyli życie Zygmunta Freuda” Irvinga Stone’a i w żadnej z nich nie znajduję tego czegoś. Takiej subiektywnej szczerości, czegoś PRAWDZIWEGO. „Pochowajcie mnie pod podłogą” aż kipi od realizmu. Sanajew odkrywa przed czytelnikiem swoją intymną sferę, coś schowanego w nim, w jego przeszłości. I w gruncie rzeczy razem z czytelnikiem przemierza czeluści straconego dzieciństwa. Pozwala prowadzić się za rękę.
Więc taka forma aktywnego odbioru, dla mnie na ogromny ogromny plus, może i Was zainteresować.
Podsumowując - przeczytajcie.
* hipochondria – zaburzenie psychiczne, często związane z somatyacją; odczuwanie bólów, przeświadczenie o istnieniu choroby i niemożności jej wyleczenia; skupianie się na aspekcie chorób z obsesyjną ciekawością, zafascynowaniem