Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dominik Kaniewski-Smulczyk
0
0,0/10
Pisze książki: czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
0,0/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Magazyn Histeria XLV
Mikołaj Kołyszko, Dominik Kaniewski-Smulczyk
7,0 z 2 ocen
8 czytelników 0 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Magazyn Biały Kruk #15 Ilona Myszkowska
7,9
Biały Lisioł vol 2
Lisioł z dumą prezentuje Wam nr15 czasopisma Biały Kruk, w którym miał swój debiut. Lisioła znajdziecie pod tytułem Lisioł Gościnnie, gdzie wepchnął DŁUGĄ recenzję książki Kulawy Szermierz. W skrócie więcej Lisioła w Lisiole! Ale, co jeszcze można znaleźć w tym numerze? Otóż Lisioł postanowił sam się o tym przekonać, wsadzając swój ciekawski nos pomiędzy stronice, poświęcone różnym tematom miłości.
.
Już w pierwszym opowiadaniu Lisioł zrozumiał, że miłość aż do śmierci bywa niebezpieczna, zwłaszcza jeżeli nie jest się ekspertem w starobabilońskim. Następnie Lisioł przeskoczył do mało ciekawej kłótni w boskiej rodzinie rogaczy, machnął więc na nich łapą i potuptał dalej. W ten sposób Lisioł przebiegł przez filozofię egzystencjalną umysłu potwora, wmieszanego w sieć Internetu, żeby trafić do Wiecznej Studni pełnej piasku, i to bez truskawek! Piękna elfka nie była w stanie Lisiołowi wynagrodzić tak wielkiej straty, dlatego futrzak umknął... prosto w objęcia nicości, strasznie dużej nicości.
.
Nieco zaniepokojony, Lisioł zrobił sobie z ogona śmigło i tak znalazł się w świecie, gdzie miłość można kupić. Wystarczy iść do odpowiedniego handlarza i uiścić opłatę. Lisioł jednak zbyt bardzo ceni sobie pewną część ciała, dlatego grzecznie odmówił, po czym potuptał dalej, pogrążając się w mroku ludzkiej natury. Owe ciemności nie przypadły mu do gustu, dlatego włączył latarkę i w ten sposób trafił na zakochanego bożka miłości, którego nieporadność wręcz go zachwyciła. Z nieskrywaną ciekawością Lisioł śledził postępy Amora, piszcząc mu do ucha słodkie rady na temat randek z ludzkimi kobietami, a co się dzieje, gdy zakochasz się w mniej ludzkiej piękności? O tym przekonał się pewien wioskowy olbrzym, od którego lepiej trzymać się z daleka, dlatego Lisioł zgrabnie przeskoczył na tematykę matczynej i ojcowskiej miłości. Na koniec dołożył sobie podwójną miłością małżeńską prosto w pyszczek, z czego kieliszek samowaru z krasnoludem był przyjemną osłodą dla całej podróży, która, chociaż była trudna i nie zawsze dla Lisioła interesująca, to jednak warta zachodu.
Magazyn Biały Kruk #15 Ilona Myszkowska
7,9
Na wstępie zaznaczę, że oceniam tylko opowiadania - artykuły i fragmenty powieści pominąłem.
Poziom nie był równy przez całą lekturę, niektóre teksty nieco mniej mnie wciągnęły i były też takie, które przeklikałem. Całościowo jest to jednak naprawdę niezła lektura, wrażenie robi też o wiele większa niż zazwyczaj objętość :)