Najnowsze artykuły
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant9
- ArtykułyWielkanocny Kiermasz Książkowy Ebookpoint – moc świątecznych promocji i zajączkowy konkursLubimyCzytać8
- ArtykułyKwiecień 2024: zapowiedzi książkowe. Wiosna literackich premier – część 2LubimyCzytać9
- Artykuły„A gdyby napisać historię dokładnie taką, jaką chciałabym przeczytać?”: rozmowa z Claudią MooneverSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tris Dixon
3
7,8/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, sport
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
122 przeczytało książki autora
82 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Road to Nowhere: A Journey Through Boxing's Wastelands
Tris Dixon
9,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Floyd Mayweather. Najdroższe pięści świata. Tris Dixon
6,5
Kolejna książka opowiadająca o gościu, o którym powiedzieć, że jest kontrowersyjny, to jak nic nie powiedzieć. Kim jest Floyd Mayweather Junior: królem boksu wszechczasów – rzeczywistym czy samozwańczym? Gangsterem czy celebrytą pozującym na mafioza? I wreszcie – gościem, który pomylił swoją kobietę ze sparingpartnerem czy kochającym ojcem? Która twarz Floyda Juniora jest tą prawdziwą? To pytanie przewodnie niniejszej książki, której autor stara się na łamach prawie czterystu stron, znaleźć odpowiedź.
Jak to bywa z amerykańskimi mistrzami – w młodości życie ich nie oszczędza, a ciężka praca stanowi jedyną szansę na wyrwanie się z biedy, brudu i patologii. Nie inaczej zaczyna się historia Mayweathera, który w wieku dwóch lat stał się żywą tarczą dla swojego ojca, późniejszego trenera. Dorosły Floyd Junior to facet egocentryczny, zarozumiały, chciwy, typowy bad boy z mniej typową (a może po prostu dla niewielu dostępną) manierą wachlowania się dolarami.
Nie jestem zwolenniczką wnoszenia zawodnika na ring w złotej zbroi gladiatora, nie popieram też wchodzenia z butami w sprawy prywatne przeciwnika, krzywię się nawet na występy w programach typu „Taniec z gwiazdami”. A jednak nachodzi mnie refleksja – czy Floyd, chcąc dotrzeć na szczyt, mógł postępować inaczej? Boks to spektakl, który nie zaczyna się i nie kończy w ringu. Konferencje przed i po walkach, relacje między rywalami – im bardziej napięte, tym lepiej, historie ich niejednokrotnie kontrowersyjnego życia – to wszystko tworzy show warte miliony, to właśnie ludzie chcą oglądać i za to są skłonni zapłacić. Floyd doskonale zdawał sobie z tego sprawę, na każdym etapie własnej kariery. Floyd widział, że mimo świetnej techniki i czystego konta jego walki się nie sprzedawały. Zbyt mało było w nich dramaturgii, za wiele przewidywalności. Mayweather został więc tym złym, czarnym charakterem ringu, bez względu na to, kto był jego przeciwnikiem, a jego dewizą stały się słowa: nieważne, czy mnie kochają, ważne, że płacą, by mnie oglądać. Patrząc na wyniki finansowe walk z Manny’m Pacquiao czy Oscarem de la Hoyą – w tym szaleństwie jest metoda.
Kim zatem jest prawdziwy Floyd Mayweather Junior? Dla mnie to pytanie pozostaje otwarte, ale myślę, że dobrej odpowiedzi udzielił on sam w zdaniu kończącym tę książkę: „Nazywam się Floyd Mayweather i potrafię, kurwa, boksować”.
Ulubione cytaty:
„Nie wiesz, dokąd zmierzasz, dopóki się nie dowiesz, skąd wyszedłeś”.
Moja ocena: 8,5/10
zaczytana.com.pl
Floyd Mayweather. Najdroższe pięści świata. Tris Dixon
6,5
Recenzja również na: http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Floyd Mayweather - amerykański bokser podziwiany przez miliony ludzi i hejtowany z zazdrości. Brązowy mistrz olimpijski z Atlanty oraz były mistrz świata w wadze półśredniej.
Nigdy nie był skromny, pokazywał swoje bogactwo, dlatego wiele osób go nie polubiło. Ale hej! Kto by nie kupował sobie drogich gadżetów i żył w luksusach, gdyby zarabiał 200 milionów jednego wieczoru? Jestem pewna, że każdy by postępował tak jak on.
Zresztą jeśli ktoś ciężko zapracował na coś, to dlaczego ma z tego nie korzystać?
Floyd do swojego sukcesu dążył ciężką pracą, torując sobie drogę przez różne zawody oraz mistrzostwa. Zapracował, więc wszystko ma.
Pewnie zastanawiacie się, dlaczego jego pięści są najdroższe, bo w końcu tytuł książki na to wskazuje. A dlatego, że trzaskając się z innymi po twarzy zasłużył na to miano. W swoim życiu zarobił więcej niż chociażby Messi, a wszystko dzięki praniu gęb na ringu.
Jak mu tutaj nie zazdrościć?
Floyd wam odpowie na to pytanie. Powie, co sądzi o tym.
" A ludzie niech sobie buczą, to ich problem. Taki już jest boks. Jedni cię kochają, inni nienawidzą. Ja siebie kocham".
Zanim zaczęłam czytać tę książkę nie wiedziałam kim jest Floyd. I chociaż lubię pooglądać boks, nigdy nie zwracałam uwagi na nazwiska sławnych osób. Teraz cieszę się, że go poznałam, bo jest człowiekiem, na którego zdecydowanie warto zwrócić uwagę.
Boks, trzask pękających kości, mocne uderzenie, euforia, podniecenie, czyż nie to odczuwa każdy bokser? Zresztą podniecenie odczuwa nawet widz. Ekscytacja podczas walki, krew, poddanie, zwycięstwo. Ktoś, kto lubi pooglądać jak się piorą, wie jak to jest. Tych emocji nie da się opisać.
A pomyślcie, co musiał odczuwać Floyd na każdej walce, kiedy wiedział, że i tak wygra? Mógł się bawić przeciwnikami, to była jego chwila, rozrywka. I chociaż ludzie gwizdali, on miał to w nosie.
Floyd jest jak maszyna, za każdym razem wychodził, robił swoje oddając mocne ciosy i schodził ze zwycięskim uśmiechem.
Człowiek, który niczym się nie przejmował i nadal nie przejmuje. Ustatkowany do końca życia postanowił opowiedzieć swoją historię, aby zainspirować innych, zachęcić do rozwijania swoich pasji, pokazać swoje dwie strony. Kto nie byłby zainspirowany historią, w której zarabia się tak ogromne pieniądze?
"Floyd Mayweather. Najdroższe pięści świata." to książka pełna inspiracji, motywacji i dająca kopa do działania w sferze sportu. Zawiera w sobie historię, którą z pewnością warto przeczytać. Zwykła biografia, a jednak potrafi zmienić pogląd na świat. Pokazuje człowieka z dwóch stron - jako brutalnego pięściarza i człowieka o wielkim sercu.
Floyd z pewnością jest kontrowersyjną osobą, która lubi robić wkoło siebie szum. Podpalał banknoty przed kamerami, siedział w więzieniu za pobicie żony. Jego ego jest ogromne. Wyłożył ściany w łazience skórą aligatora. Często zachowywał się jak głupi nastolatek, robił co chce, jak chce, gdzie chce i kiedy chce. Nie pobieram jego zachowania, z tej strony jest dla mnie idiotą, który zgubił gdzieś po drodze mózg. Bicie żony, skóra aligatora? Gruba przesada!
Jednak z drugiej strony siedzi sportowy Floyd, który jest uparty, dąży do celu za wszelką cenę i ciężko pracuje, aby osiągnąć sukces. Wierzy w siebie i ta wiara pozwala mu wszystko osiągnąć. Floyd, który mi zaimponował.
Jak widzicie, jest to człowiek, którego można kochać i nienawidzić, nic pomiędzy. Człowiek, który robi swoje, chociaż nie zawsze jest to słuszne. Dominator, brutal i jednocześnie bokser o wielkim sercu i oddaniu wobec swojej pasji.
Zachęcam was do przybliżenia sobie jego postaci, ponieważ jego życie jest interesujące.