Miałem nadzieję na fajną lekturę, niestety jestem rozczarowany. Zbyt mało jak dla mnie, życia codziennego Floyda. Szkoda bo życiorys ma na bogatą biografie.

Miałem nadzieję na fajną lekturę, niestety jestem rozczarowany. Zbyt mało jak dla mnie, życia codziennego Floyda. Szkoda bo życiorys ma na bogatą biografie.

Biografia jednego z najlepszych bokserów historii bez podziału na kategorie wagowe. Moim zdaniem jednak nie jest to najlepsza biografia bokserska, jaką miałem w ręku. Brakuje mi tutaj większej dawki informacji na temat życia prywatnego boksera. Wiadomości z tej sfery są dla mniej przedstawione jakby zbyt pobieżnie i nie wychodzą spoza okolic ringu. Zbyt duża część książki to relacje z walk, których fanom boksu nie trzeba raczej przypominać. Ocena mogłaby być wyższa, treść ciekawsza.

Biografia jednego z najlepszych bokserów historii bez podziału na kategorie wagowe. Moim zdaniem jednak nie jest to najlepsza biografia bokserska, jaką miałem w ręku. Brakuje mi tutaj większej dawki informacji na temat życia prywatnego boksera. Wiadomości z tej sfery są dla mniej przedstawione jakby zbyt pobieżnie i nie wychodzą spoza okolic ringu. Zbyt duża część książki...

Kronikarski spis wszystkich (poza ostatnią) walk Floyda Mayweathera. Pisany doświadczonym latami obserwowania boksu piórem, acz mało porywający. Bo umówmy się, mówiąc o gościu, który w ciągu roku walczył w kilku sprawach na temat przemocy domowej i pobicia, trudno zachwycić się n-tym opisem wygranej na punkty batalii z podstarzałym mistrzem z Manchesteru czy... sam siebie znudziłem, pisząc to zdanie. Średnia pozycja.

Kronikarski spis wszystkich (poza ostatnią) walk Floyda Mayweathera. Pisany doświadczonym latami obserwowania boksu piórem, acz mało porywający. Bo umówmy się, mówiąc o gościu, który w ciągu roku walczył w kilku sprawach na temat przemocy domowej i pobicia, trudno zachwycić się n-tym opisem wygranej na punkty batalii z podstarzałym mistrzem z Manchesteru czy... sam siebie...

Rzetelna biografia. Najlepsze walki i ich kulisy opisane mega ciekawie. Ogólnie historia Floyda była warta książki. Jeden z najlepszych pięściarzy w swoim fachu

Rzetelna biografia. Najlepsze walki i ich kulisy opisane mega ciekawie. Ogólnie historia Floyda była warta książki. Jeden z najlepszych pięściarzy w swoim fachu

Zawiódł mnie brak relacji z punktu widzenia Floyda i stosunek opisów samych walk do głównej postaci, mimo to nie nudzi. Polecam zainteresowanym relacją z kariery, a osobą szukającym pozycji, w której poznają mental i opis z perspektywy sportowca polecam poczekać na autobiografie.

Zawiódł mnie brak relacji z punktu widzenia Floyda i stosunek opisów samych walk do głównej postaci, mimo to nie nudzi. Polecam zainteresowanym relacją z kariery, a osobą szukającym pozycji, w której poznają mental i opis z perspektywy sportowca polecam poczekać na autobiografie.

Dobra biografia dla fanów boksu.

Dobra biografia dla fanów boksu.

Rzetelna biografia wybitnego boksera Floyda Mayweathera, żyjącą legendę boksu. Autor skupia się głównie na sporcie, przybliżając dużą liczbę szczegółów, statystyk i historii, co zadowoli przede wszystkim fanów pięściarstwa. Biografia zaskakująco obiektywna jak na kontrowersje, które wzbudza Mayweather.

Rzetelna biografia wybitnego boksera Floyda Mayweathera, żyjącą legendę boksu. Autor skupia się głównie na sporcie, przybliżając dużą liczbę szczegółów, statystyk i historii, co zadowoli przede wszystkim fanów pięściarstwa. Biografia zaskakująco obiektywna jak na kontrowersje, które wzbudza Mayweather.

Dobra biografia najbogatszego boksera na świecie. Trochę szkoda, że autor nie wydał jej rok później bo by opisał ostatnią walkę Floyda z Conorem McGregorem, ale przeczucie miał dobre, że Mayweather zawalczy 50tą walkę w karierze. Dla miłośników boksu i dobrego sportu pozycja obowiązkowa. Autor świetnie opisuje walki i całą atmosferę przed i po (to czego np. zabrakło mi w autobiografii Tysona). Bardzo dobrze tez analizuje ówczesną sytuację na rynku bokserskim. Mam tu na myśli który rywal Floyda w jakim okresie kariery się znajdował. Na tej podstawie łatwo dojść do wniosku, że walczył z najlepszymi ale po ich szczytowej formie. Jest to bardzo ważny aspekt z którego wielu fanów sportu nie zdawało sobie sprawy, bo maniacy boksu wiedzieli o tym w 100%. Najbardziej dobitnie to widać na przykładzie walki z De La Hoayą, Mosleyem czy Manny Pacquiao. Polecam w 100%, dobra książka i dobrze się czyta. Zainteresuje nawet czytelników którzy są dobrze zorientowani w temacie.

Dobra biografia najbogatszego boksera na świecie. Trochę szkoda, że autor nie wydał jej rok później bo by opisał ostatnią walkę Floyda z Conorem McGregorem, ale przeczucie miał dobre, że Mayweather zawalczy 50tą walkę w karierze. Dla miłośników boksu i dobrego sportu pozycja obowiązkowa. Autor świetnie opisuje walki i całą atmosferę przed i po (to czego np. zabrakło mi w...

Floyd Mayweather to postać znana każdemu kibicowi - niezależnie od tego, czy jest on miłośnikiem boksu czy wręcz przeciwnie. Co więcej - Amerykanin to zawodnik do którego nie można mieć neutralnego stosunku - albo się go uwielbia albo nienawidzi. Obie grupy mają do tego swoje powody, co świetnie w biografii boksera przybliża Tris Dixon. Książka opowiada historię od pierwszego wejścia Floyda Juniora do sali treningowej aż do jego ostatniego triumfu między linami. Autor dodatkowo kompleksowo przybliża tradycję rodziny Mayweatherów, co pozwala po pierwsze zrozumieć dlaczego mały Floyd musiał prędzej czy później zostać bokserem, a po drugie wyjaśnia, co powodowało spory wewnątrz rodziny w czasie największych triumfów "Pretty Boya". Dixon dodatkowo stara się wyjaśnić, jak mało znany i efektowny w ringu wojownik stał się ikoną amerykańskiej popkultury i jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców występujących pod gwieździstą flagą. Co najważniejsze, autor w swoich rozważaniach pozostaje neutralny, i przybliżając opinię zarówno zwolenników, jak i przeciwników Floyda sam powstrzymuje się od jednoznacznego sądu, gdyż jak sam pokazuje, tej postaci nie można ocenić jednowymiarowo. "Floyd Mayweather. Najdroższe Pięści Świata" to świetna lektura, która zaciekawi nie tylko zagorzałych entuzjastów szermierki na pięści, ale też każdą osobę chcącą lepiej zrozumieć współczesny sport i mechanizmy nim kierujące.

Floyd Mayweather to postać znana każdemu kibicowi - niezależnie od tego, czy jest on miłośnikiem boksu czy wręcz przeciwnie. Co więcej - Amerykanin to zawodnik do którego nie można mieć neutralnego stosunku - albo się go uwielbia albo nienawidzi. Obie grupy mają do tego swoje powody, co świetnie w biografii boksera przybliża Tris Dixon. Książka opowiada historię od...

Pierwsza rzecz jaka rzuca się w oczy to fakt, że sam zainteresowany nie uczestniczył w powstawaniu książki. Nie wiedziałem o tym wcześniej, byłem zaskoczony, wobec dużej kampanii reklamowej myślałem, że to jest autoryzowana biografia. Ta niejako wada zawsze powoduje, że czyta się z tą świadomością z tyłu głowy, że to nie są wspomnienia tej konkretnej osoby, tylko czyjaś relacja z jej życia, na podstawie różnych dostępnych źródeł, ale jednak nie od niej samej, może być subiektywna zależnie od nastawienia. Mimo tego czyta się to bardzo dobrze, szybko, na pewno wciąga i jest ciekawa. Raczej nie ocenia, a relacjonuje po prostu przebieg kariery i fakty z życia. Wielka szkoda, że sam Floyd się tu nie udzielał, bo na pewno miałby wiele ciekawostek do dodania, co by nie mówić to gość jest wyjątkowo ciekawą i barwną postacią, wielkim sportowcem. Zapewne chętnie by poopowiadał o swoim bogactwie, co, kiedy i za ile kupił, ile wydaje na co dzień, bo uwielbia się tym chwalić. Zawsze brakuje mi też w takich książkach większych szczegółów o życiu codziennym i treningach takich sportowców, jaki mają tryb życia, jak i ile trenują, jak jedzą, z kim współpracują, generalnie cała kuchnia tych zawodów, bo samo stwierdzenie, że ciężko tyrają to mało. Tak czy siak pozycja obowiązkowa dla fanów boksu, poza tym pozostaje czekać na autoryzowaną biografię, bo facet na pewno ją wyda dla kasy ;)

Pierwsza rzecz jaka rzuca się w oczy to fakt, że sam zainteresowany nie uczestniczył w powstawaniu książki. Nie wiedziałem o tym wcześniej, byłem zaskoczony, wobec dużej kampanii reklamowej myślałem, że to jest autoryzowana biografia. Ta niejako wada zawsze powoduje, że czyta się z tą świadomością z tyłu głowy, że to nie są wspomnienia tej konkretnej osoby, tylko czyjaś...