Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Błażej Ciarkowski
![Błażej Ciarkowski](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
9
6,8/10
Urodzony: 1982 (data przybliżona)
Błażej Ciarkowski (ur. 1982) – architekt i historyk sztuki. Absolwent architektury na Politechnice Łódzkiej i historii sztuki na Uniwersytecie Łódzkim. W 2012 r. obronił z wyróżnieniem doktorat na Politechnice Łódzkiej. Od 2012 r. adiunkt w Katedrze Historii Sztuki Uniwersytetu Łódzkiego. Laureat nagrody Marszałka Województwa Łódzkiego za najlepszą rozprawę doktorską związaną tematycznie z województwem łódzkim.
6,8/10średnia ocena książek autora
43 przeczytało książki autora
98 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Łódź. Ilustrowany atlas architektury
Błażej Ciarkowski, Anna Ciarkowska
7,7 z 6 ocen
28 czytelników 1 opinia
2022
Miastoprojektanci. Łódzcy architekci w czasach PRL-u.
Błażej Ciarkowski
7,0 z 5 ocen
19 czytelników 1 opinia
2018
Modernizm w architekturze Łodzi XX wieku
Krzysztof Stefański, Błażej Ciarkowski
7,0 z 1 ocen
11 czytelników 0 opinii
2018
Bolesław Kardaszewski. Architektura i polityka
Błażej Ciarkowski
0,0 z ocen
5 czytelników 0 opinii
2016
Odcienie szarości. Architekci i polityka w PRL-u
Błażej Ciarkowski
6,5 z 8 ocen
27 czytelników 1 opinia
2016
Konserwacja i kreacja architektury. Jan Tajchman i jego działalność
Błażej Ciarkowski, Justyna Brodzka
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Słowo architekta Błażej Ciarkowski ![Słowo architekta](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5086000/5086038/1099066-352x500.jpg)
6,6
![Słowo architekta](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5086000/5086038/1099066-352x500.jpg)
Autor – Błażej Ciarkowski, architekt i historyk sztuki, przedstawia nam w swojej najnowszej książce historię architektury czasów PRL na tle historii politycznej, ale również historii osobistej osób, które łączymy z architekturą tego okresu.
Książka opowiada o dokonaniach architektów powojennych, a jednocześnie jest analizą ich zróżnicowanych postaw. Wszystko w kontekście konkretnych, realizowanych projektów. Autor stara się przedstawić ich koncepcje, różne wizje.
Autor miał zamysł książki przekrojowej.
Duża część jest o powojennej odbudowie, głównie Warszawy, ale też Łodzi i innych miejsc. O ścieraniu się pomysłów. Pokazuje losy i postawy kilku znaczących architektów, jak np. trafili do słynnego Biura Odbudowy Warszawy i co miało wpływ na późniejsze decyzje na polu zawodowym.
Zawód im nakazywał nie być obojętnym i wziąć udział w odbudowie.
Architekci byli jedną z pierwszych grup zawodowych, która miała stowarzyszenie. Utarło się, że jest to zawód zaufania społecznego. Byli na pierwszym planie. Mieli i mają skłonność do wyznaczania kierunku, wizji – to jest sens tego zawodu.
Kolejny etap to lata rozbudowy miast – tu też znajome przykłady: Sady Żoliborskie, Ursynów- powierzony gołowąsom 😊, gdańskie falowce.
Faktycznie to była interesująca zmiana- inaczej należy podchodzić od analizy odbudowy Warszawy, w której brali udział i przedwojenni architekci, jak i młodzi jeszcze przed dyplomem, a inaczej do tworzenia nowych dzieł, jak budowa Ursynowa, którą powierzono 30-letnim młodziakom.
Dla osób, które interesują się historią architektury powojennej, to są znajome przykłady. Autor pochyla się nad sporami i różnym dyskusjami- czy zachować historyczny wygląd budowli zniszczonych w czasie wojny, czy zbudować miasto od nowa. Te dyskusje też pamiętamy.
Wreszcie kolejny okres, gdy po czasie dużej rozbudowy w Polsce nastąpiła stagnacja. Architekci nie mieli co robić, niewiele się działo w kraju, więc wyjeżdżali za granicę, gdzie zbudowali naprawdę mocną markę, wygrywali konkursy- odbudowa Skopie po trzęsieniu ziemi, przykłady z Peru, Aleppo, wielkie projekty w krajach arabskich- to niektóre z przytoczonych przykładów.
U schyłku PRL największym inwestorem był Kościół, eksplodowało budownictwo sakralne – bardziej lub mniej udane.
Książka opowiada również o strukturze zawodu, jak architekci byli zorganizowani i dlaczego.
Autor przedstawia też swoje opinie o roli architekta w państwie i społeczeństwie. Kto to jest architekt i jak może skutecznie funkcjonować w czasach, w których przyszło mu działać.
Rozważa czy istnieje architektura apolityczna? To jest ciekawe pytanie.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Łódź, która nie powstała Błażej Ciarkowski ![Łódź, która nie powstała](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4451000/4451903/559205-352x500.jpg)
5,8
![Łódź, która nie powstała](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4451000/4451903/559205-352x500.jpg)
Czytając książkę, miałem nieodparte wrażenie, że autor przyjął na swoje barki za duży ciężar. Opisanie "Łodzi marzeń" (czy jakiegokolwiek innego miasta) jest moim zdaniem zadaniem trudnym, wymagającym metodycznego podejścia. Autor opisuje kilkadziesiąt budynków, które nigdy nie powstały. Świetny pomysł na książkę, ale wykonanie mierne. Pomijam już bardzo słabe rysunki (to akurat zapewne nie wina autora, tylko starych opracowań),warto dodać że opisy są słabe, powielają to co widać na obrazkach nie dodając żadnych szczegółów (np. z jakich materiałów miały być wykonane budynki, ile miały kosztować),nie jest opisane nawet w jakim miejscu miały powstać. Autor kilkukrotnie używa skrótowców nigdzie wcześniej nie wyjaśnionych, używa nomenklatury architektonicznej (co akurat nie musi być minusem, dziwne jest natomiast to co uzyskujemy w efekcie - pomieszanie wiedzy dla laików z informacjami typowo specjalistycznymi). Oczywiście kilka rozdziałów ma opisane to wszystko, czego brakuje pozostałym, ale jednak są to nieliczne przypadki. Tak właściwie nie wiem kto jest adresatem tej książki. Jak już pisałem - pomysł fantastyczny, wykonanie bardzo przeciętne. Mam nadzieję, że książka nie wyczerpała tematu i ktoś inny podejmie się ponownie tego zadania. Co ciekawe, autor kilka początkowych rozdziałów napisał z sercem, z polotem, widać że miał energię. W środku włożył rozdziały, które sam chyba wiedział że są przeciętne, a książkę zamknął trochę lepszymi tekstami (może w celu zatarcia złych wrażeń). Dużo się nie straci jeśli weźmie się książkę do ręki, przejrzy obrazki z tytułami i odłoży. A szkoda...