Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej. - Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz. - To nie jest pies - odpowiadam. - To jest p...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
- ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karol Mroziński
2
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna, poezja
Karol Mroziński - poeta, dziennikarz, prawie prawnik. Szuka poklasku na Facebooku, kolekcjonuje serduszka na Twitterze, śledzi trendy żywieniowe na Instagramie. Kontakt z rzeczywistością łapie jedynie, gdy rozładuje się bateria w jego telefonie. Mieszka z psem Fajfusem na warszawskim Grochowie. Styl Karola Mrozińskiego jest porównywany do pisarstwa Rolanda Topora, Borisa Viana, Marka Hłaski oraz Charlesa Bukowskiego.
6,3/10średnia ocena książek autora
202 przeczytało książki autora
202 chce przeczytać książki autora
12fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Dziewczyny są teraz bardzo nerwowe. Takie mamy czasy. Kiedyś dziewczyna mogła szczęśliwie wyjść za mąż, urodzić piękne dziecko i w świętych ...
Dziewczyny są teraz bardzo nerwowe. Takie mamy czasy. Kiedyś dziewczyna mogła szczęśliwie wyjść za mąż, urodzić piękne dziecko i w świętych spokoju szyć sobie na zalanej słońcem werandzie koronkowe kołnierze do sukienek. Teraz musi iść do pracy i przez osiem godzin dziennie nudzić się w biurze. Robi to po to, aby być niezależna. Wiadomo - praca czyni wolnym, jak mawiali kiedyś Niemcy.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Razzmatazz Karol Mroziński
6,9
Jednak rozczarowanie. Część opowiadań (znanych mi już z facebookowych statusów Mrozińskiego) jest przezabawna i w punkt, ale niestety za dużo tu tekstów mało udanych, z rozmytą puentą bądź jej brakiem, co autor starał się przykryć zdwojoną dawką absurdu. Do Topora, którego się często z Mrozińskim zestawia, sporo brakuje.
Razzmatazz Karol Mroziński
6,9
Problem z książkami tego typu (zbitka niezwiązanych ze sobą, randomowych historii) jest taki, że te "opowiastki" bardzo różnią się od siebie poziomem. Ciężko stworzyć coś, co przez cały czas trzymałoby wysoki poziom (jest też ryzyko powtarzalności, z którą niestety mieliśmy tu trochę do czynienia). Tak czy siak, autor podjął się tego wyzwania i wyszedł z niego całkiem korzystnie.
Oczywiście jest też kwestia zwykłego subiektywnego podejścia czytelnika. Jednej osobie może spodobać się wszystko, może zrywać przysłowiowe boki przy czytaniu każdego z rozdziałów, innej znowu może nie podejść praktycznie nic. Mi na szczęście większość "podeszła". Poza tym nie ma co robić świętości z Bukowskiego - dotychczas żadna z jego książek jakoś nie zapadła mi specjalnie w pamięci i Mroziński nie wypada źle w porównaniu z Amerykaninem. Wiele tutaj zmienia kwestia aktualności żartów i memów używanych przez Polaka, jednak wciąż dla mnie jest to podobna półka literatury oraz humoru. Polecam na coś szybkiego i lekkiego do przeczytania.