Nie żyje Papcio Chmiel, twórca kultowych komiksów z serii „Tytus, Romek i A'Tomek”
Niezwykle smutna wiadomość ze świata polskiej kultury. Nie żyje Papcio Chmiel, czyli Henryk Jerzy Chmielewski – jeden z najsłynniejszych twórców polskiego komiksu, autor niezapomnianej serii „Tytus, Romek i A’Tomek”. Artysta zmarł 22 stycznia 2021 roku.
Nie żyje Papcio Chmiel
Urodzony w 7 czerwca 1923 roku, niezwykle ceniony grafik, wyjątkowa osobowość artystyczna, uczestnik Powstania Warszawskiego, w którym uczestniczył pod pseudonimem „Jupiter”. Swoją karierę rozpoczął już w 1947 roku jako rysownik w „Świecie Przygód”, a następnie w „Świecie Młodych”. To właśnie na łamach młodzieżowej gazety zaczęły się ukazywać o „Tytusie, Romku i A’Tomku”. Humorystyczne przygody dwójki harcerzy i człekokształtnej małpy, Tytusa de Zoo, przez lata zyskały rzeszę oddanych fanów. Uznaje się, że jest to najdłużej ukazująca się polska seria komiksowa.
Co ciekawe, Papcio Chmiel niemal do samego końca współtworzył kolejne albumu ze swojej legendarnej serii. Ostatni album, czyli „Tytus, Romek i A’Tomek pomagają księciu Mieszkowi ochrzcić Polskę z wyobraźni Papcia Chmiela narysowani” na półki polskich księgarń ma trafić już w przyszłym tygodniu. Premiera zbiegła się zatem w czasie z niezwykle smutnymi okolicznościami.
Henryk Jerzy Chmielewski - słynny twórca komiksowy
Chmielewski był wielokrotnie nagradzany za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej oraz za osiągnięcia w działalności na rzecz rozwoju polskiej kultury; został odznaczony choćby Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, był też Kawalerem Orderu Uśmiechu.
Papcio Chmiel, czyli Henryk Jerzy Chmielewski zaliczany jest do absolutnych klasyków polskiego komiksu. W panteonie wybitnych twórców znajduje się również między innymi Grzegorz Rosiński, autor „Thorgala” czy „Westernu”, Zbigniew Kasprzak znany za sprawą „Yansa”, Tadeusz Baranowski, pomysłodawca „Podróży smokiem Diplodokiem” czy Janusz Christa, który dał nam „Kajka i Kokosza”.
Henryk Jerzy Chmielewski zmarł w wieku 97 lat.
Cytaty z „Tytusa, Romka i A’Tomka”
Myślałem i wymyśliłem bezmyślnik ~ . Stawiać się go będzie przed zdaniem nie majacym sensu.
Henryk Jerzy Chmielewski, Tytus Romek i A'Tomek. Księga XII. Operacja Bieszczady 40
- Jaka jest różnica między zbytkiem a zabytkiem?
- W zabytkach nie robi się zbytków, a ze zbytków zabytków.
Henryk Jerzy Chmielewski, Tytus Romek i A'Tomek. Księga XI. Ochrona zabytków
Precz z Czerwoną Armią! Niech żyje barszcz czerwony!
Henryk Jerzy Chmielewski, Tytus, Romek i A'Tomek w Bitwie Warszawskiej 1920 roku z wyobraźni Papcia Chmiela narysowani
komentarze [39]
Znałam te komiksy, chociaż nigdy nie były mi bliskie, wychowałam się typowo na książkach, a za komiksami nie przepadałam. Szkoda człowieka, jednak zostawił za sobą swego rodzaju dziedzictwo i myślę, że osoby które wychowały się na tych komiksach przedstawią Papcia Chmiela swoim dzieciakom :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWychowałem się na Tytusie. Odziedziczyłem po nim pojmowanie świata, a kiedy wydoroślałem, jego owłosienie. W zasadzie stałem się Tytusem. R.I.P ojcze Tytusa...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam wrażenie, że coś przegapiłem. Byłem świadomy istnienia komiksów z serii ''Tytus, Romek i A'Tomek'', ale nigdy żadnego nie trzymałem w ręku i tak naprawdę dopiero teraz dowiedziałem się kim był Papcio Chmiel.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zaprawdę powiadam Wam: nie miał dzieciństwa ten, kto nie czytał przygód Tytusa, Romka i A'Tomka.
Żegnaj, drogi Papciu! Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. 😥
Jego dzieła były może nie najważniejszym, ale olbrzymim elementem mojego dzieciństwa. Ufam, że będzie znany już zawsze.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWielka strata! Pokolenia dzieciaków wychowały się na nim. Mój syn obecnie 14 letni też go uwielbia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDla mnie jeden z mistrzów polskiego komiksu, jego ikona... Zawsze zadziwiała mnie jego wyobraźnia, jego nie do podrobienia pomysły, a przy okazji zabawne i pouczające nieraz dialogi. Tyle miłych chwile spędzonych przy Tytusach w dzieciństwie... Bardzo smutna wiadomość... Spoczywaj w pokoju Mistrzu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak być nie powinno, tak być nie ma prawa. To Papcio, mnie z pokolenia 81, uczył czytać i pokazal co to papier zapisany literami i rysunkami i jak to wiele znaczy. Jeszcze nikogo kogo nie znałem osobiście, osobiście nie było mi tak żal...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"Jeszcze nikogo kogo nie znałem osobiście, osobiście nie było mi tak żal..."
Pięknie napisane... Lepiej bym tego nie ujął, właśnie to czuję, choć nie umiałem tego tak trafnie wyrazić.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo przykra wiadomość. Zapamiętam go uśmiechniętego, z bujną czupryną, oryginalnym wąsem i beretem na głowie. Zostaną też ze mną jego komiksy. Niech spoczywa w pokoju [*]
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Chodzę po domu jak struty... Czuję, jakbym stracił kogoś naprawdę bliskiego... To dzięki serii o Tytusie pokochałem czytanie, z nim przeżyłem swoją pierwszą samodzielną przygodę czytelniczą w wieku sześciu lat... Bardzo smutna wiadomość. Jasne, wiek był już zacny, ale jednak szkoda strasznie...
Tytusa czytał mój Tata, czytałem ja, moje dzieci też pokochały tę serię....