-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-01-18
2022-10-17
2021-12-16
Słuchane podczas biegania i szczerze mówiąc to wielokrotnie moje myśli gdzieś wędrowały i nie bardzo wiedziałem co się dzieje. A później myśli wracały i w sumie to mi się nawet nie chciało przewijać i sprawdzać co się działo.
Taki lekko bezsensowny popcorn z ogromna ilością skretyniałych wojskowych, genialnym Panem Mary Sue i jedną z najbardziej irytujących postaci kobiecych w historii postaci kobiecych (jest piękna, naga i pod prysznicem - nic więcej o niej nie wiadomo).
Jak ktoś potrzebuje jakiegoś "ruchu w uchu" to niech lepiej posłucha podcast lub czegokolwiek innego.
Słuchane podczas biegania i szczerze mówiąc to wielokrotnie moje myśli gdzieś wędrowały i nie bardzo wiedziałem co się dzieje. A później myśli wracały i w sumie to mi się nawet nie chciało przewijać i sprawdzać co się działo.
Taki lekko bezsensowny popcorn z ogromna ilością skretyniałych wojskowych, genialnym Panem Mary Sue i jedną z najbardziej irytujących postaci...
2021-06-27
Andy Weir ma tą cudowną umiejętność pisania, że nawet jak nie wiem o czym pisze to i tak mi się podoba.
Przyznaje otwarcie, że zrozumiałem jeszcze mnie niż z naukowych rozkmin w Marsjaninie. Ale to nie szkodzi, bo czyta (lub słucha) doskonale. Przyznaję również, że bardziej podobały mi się rozdziały wspominkowe, ale może dlatego, że były bardziej "książkowe" niż "naukowe".
Nie jest to może takie objawienie jak Marsjanin ale i tak świetnie się bawiłem.
Polecam bardzo.
PS. Bardzo bym chciał, żeby autor napisał książke dla 10cio latków. Może wtedy bym wszystko ogarnął :)
Andy Weir ma tą cudowną umiejętność pisania, że nawet jak nie wiem o czym pisze to i tak mi się podoba.
Przyznaje otwarcie, że zrozumiałem jeszcze mnie niż z naukowych rozkmin w Marsjaninie. Ale to nie szkodzi, bo czyta (lub słucha) doskonale. Przyznaję również, że bardziej podobały mi się rozdziały wspominkowe, ale może dlatego, że były bardziej "książkowe" niż "naukowe"....
2021-02-07
Jeżeli ktoś szuka książki o piłce nożnej to aż tak znowu dużo jej tutaj nie znajdzie.
Jeśli kogoś interesuje za to geopolityka i historia współczesna to lepiej trafić nie mógł.
Bardzo ciekawe reportaże, dla których piłka jest tylko i aż punktem wyjścia. Widać, że para autorów siedzi w temacie i wie o czym i w jaki sposób pisać. Do tego słuchałem audiobooka czytanego przez Panią Anitę Werner i mogę otwarcie stwierdzić, że jeżeli wyda ona książkę telefoniczną w audiobooku to tez ją kupię:)
Jeżeli ktoś szuka książki o piłce nożnej to aż tak znowu dużo jej tutaj nie znajdzie.
Jeśli kogoś interesuje za to geopolityka i historia współczesna to lepiej trafić nie mógł.
Bardzo ciekawe reportaże, dla których piłka jest tylko i aż punktem wyjścia. Widać, że para autorów siedzi w temacie i wie o czym i w jaki sposób pisać. Do tego słuchałem audiobooka czytanego przez...
Po raz kolejny - Mróz to Mróz. Nie ma co spodziewać się uniesień i pieknych opisów. Ma byc szybko i zaskakująco. I jest. Niestey też jest irytująco. Erling jest tak bardzo nieprzyjemnym charakterem, że totalnie nie obchodziło mnie co się z nim stanie. Cała reszta postaci też jakoś specjalnie nie przykuwa uwagi. Taki audiobook do zmywania naczyń.
Ale jeszcze raz - pocorn to popc... to znaczy Mróz to Mróz :D
Po raz kolejny - Mróz to Mróz. Nie ma co spodziewać się uniesień i pieknych opisów. Ma byc szybko i zaskakująco. I jest. Niestey też jest irytująco. Erling jest tak bardzo nieprzyjemnym charakterem, że totalnie nie obchodziło mnie co się z nim stanie. Cała reszta postaci też jakoś specjalnie nie przykuwa uwagi. Taki audiobook do zmywania naczyń.
więcej Pokaż mimo toAle jeszcze raz - pocorn to...