rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

(...)
podstawowe dwa pojęcia, które wypełniają ten tom, to ciało i słowo. Dwa pojęcia, dwie kategorie czy dwa tematy. Przy czym jedno i drugie potraktowane jest przez poetkę wielowymiarowo. Ale jedno jest pewne, niezależnie od tych „wielo-wymiarów” człowieka definiuje z jednej strony jego „ciało”, zmienne w czasie, niedoskonałe, ułomne, felerne, oczywiście chorujące i starzejące się – a tym samym wszystkie związane z tym [ciałem] procesy fizjologiczne, a z drugiej strony „słowo”, czyli język, czyli duch, czyli zdolność komunikowania się, czyli wreszcie mądrość. Co ciekawe, wiele atrybutów pasuje zarówno do ciała, jak i do słowa, choćby to, że zarówno ciała, jak i słowa – są zmienne w czasie, zużywają się, starzeją. (...)
zapraszam do #62 serwu Krótkiej Piłki, czyli vloga o książkach poetyckich - odcinek poświęcony "Przeprowadzkom"

(...)
podstawowe dwa pojęcia, które wypełniają ten tom, to ciało i słowo. Dwa pojęcia, dwie kategorie czy dwa tematy. Przy czym jedno i drugie potraktowane jest przez poetkę wielowymiarowo. Ale jedno jest pewne, niezależnie od tych „wielo-wymiarów” człowieka definiuje z jednej strony jego „ciało”, zmienne w czasie, niedoskonałe, ułomne, felerne, oczywiście chorujące i...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...) O czym są „Przeprowadzki”? O przeprowadzkach. Dosłownie. Tyle że ta dosłowność ma w sobie całe spektrum znaczeń. Bo przeprowadzka to zmiana, to przejście, to przenosiny, rozstanie z tym, co stare, zasiedlenie nowego. W każdym razie – jakby tego nie rozumieć – zmiana jest podstawowym toposem, wokół którego poetka zbudowała i ułożyła swoją opowieść. (...)

zapraszam do #63 serwu Krótkiej piłki, czyli vloga o książkach poetyckich

(...) O czym są „Przeprowadzki”? O przeprowadzkach. Dosłownie. Tyle że ta dosłowność ma w sobie całe spektrum znaczeń. Bo przeprowadzka to zmiana, to przejście, to przenosiny, rozstanie z tym, co stare, zasiedlenie nowego. W każdym razie – jakby tego nie rozumieć – zmiana jest podstawowym toposem, wokół którego poetka zbudowała i ułożyła swoją opowieść. (...)

zapraszam...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

zapraszam do obejrzenia #64 odcinka programu o książkach poetyckich, odcinka poświęconego przeglądowi książek Tomasz Różyckiego

zapraszam do obejrzenia #64 odcinka programu o książkach poetyckich, odcinka poświęconego przeglądowi książek Tomasz Różyckiego

Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...)
„Bezsynność” to przenikliwe i dotkliwe studium rozpaczy, to raport z żałoby – i to niestety autentyczny raport. Śmierć bliskiej osoby, jak wiemy, zmienia życie wszystkich, którzy znajdują się gdzieś w pobliżu, gdzieś w jej orbicie, ale z pewnością życie rodziców zmienia w sposób szczególny – bez cienia przesady można powiedzieć, że zmienia w ich życiu wszystko, a precyzyjniej, że wszystko odbiera.

„Bezsynność” to jedne z najbardziej poruszających i przejmujących współczesnych trenów, jakie czytałam. Opowieść o nieprawdopodobnej pustce, a jednocześnie o nieustannej obecności zmarłego syna, o bezradnej próbie, a jednocześnie o niemożności „złapania pionu” w tym wszystkim, o próbie uporządkowania życia, które – wiadomo już, że na uporządkowanie szans nie ma, o próbie uleczenia tego, co nieuleczalne.
(...)
zapraszam do #59 Krótkiej Piłki

(...)
„Bezsynność” to przenikliwe i dotkliwe studium rozpaczy, to raport z żałoby – i to niestety autentyczny raport. Śmierć bliskiej osoby, jak wiemy, zmienia życie wszystkich, którzy znajdują się gdzieś w pobliżu, gdzieś w jej orbicie, ale z pewnością życie rodziców zmienia w sposób szczególny – bez cienia przesady można powiedzieć, że zmienia w ich życiu wszystko, a...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...)
Z jednej strony – niezwykłe metafory, takie ciekawe zestawienia słów, chwilami ciążące nawet w stronę jakiejś awangardy, a z drugiej taka uderzająca zwięzłość formy, oszczędność [środków], wręcz minimalizm – i ten zaczyna się już od okładki, zwróćcie uwagę, jaka jest niepozorna, skromna i niejednoznaczna przy tym. No i zobaczmy, jak zaczyna się książka:

„Przede wszystkim – motto, ale nie do tego rozdziału, tylko tak, w ogóle: Literatura to miłość. A teraz kontynuujmy”. Vladimir Nabokov, „Rozpacz”.
(...)
zapraszam do #61 Krótkiej Piłki

(...)
Z jednej strony – niezwykłe metafory, takie ciekawe zestawienia słów, chwilami ciążące nawet w stronę jakiejś awangardy, a z drugiej taka uderzająca zwięzłość formy, oszczędność [środków], wręcz minimalizm – i ten zaczyna się już od okładki, zwróćcie uwagę, jaka jest niepozorna, skromna i niejednoznaczna przy tym. No i zobaczmy, jak zaczyna się książka:

„Przede...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...)
W tej książce znajduje się mnóstwo pytań i dylematów związanych z opozycją „kobiecość – męskość”, a także z kobieco-męskimi relacjami, z wiecznym (w związku z tym) skomplikowaniem i niespełnieniem.
W tych wierszach mówi do nas kobieta, poznajemy kobiecy punkt widzenia, choć znajdują się też teksty, w których pojawia się takim kontrapunktem męski podmiot liryczny. Pozornie zbija nas to na chwilę z tropu, ale tylko pozornie, ponieważ to raczej przełamuje taką bardzo konkretną kobiecą opowieść – ciągłą, spójną. Miałam nawet podczas lektury takie wrażenie, że świetnie by się „Pliki otwarte” znalazły na scenie. Ale okazuje się, że ten męski głos no nie tyle na coś tutaj zakłóca, ile raczej poszerza perspektywę widzenia.
(...)
omówienie książki - # 58 Krótka Piłka

(...)
W tej książce znajduje się mnóstwo pytań i dylematów związanych z opozycją „kobiecość – męskość”, a także z kobieco-męskimi relacjami, z wiecznym (w związku z tym) skomplikowaniem i niespełnieniem.
W tych wierszach mówi do nas kobieta, poznajemy kobiecy punkt widzenia, choć znajdują się też teksty, w których pojawia się takim kontrapunktem męski podmiot liryczny....

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...)
Bohaterka tej książki to dojrzała kobieta, która we własnej historii usiłuje namierzyć, uchwycić w jakiś sposób te wszystkie momenty, punkty zwrotne, elementy, jakieś szczególne, ale także zwyczajne miejsca, zwyczajne osoby, które w znaczący sposób ją kształtowały. No nie jest łatwo rozliczać się z obrazami z przeszłości, szczególnie z obrazem własnych rodziców, których jako dziecko przeważnie idealizujemy, a na których – jako osoby dorosłe – warto, żebyśmy potrafili spojrzeć w sposób realny, zobaczyć we właściwym świetle. Jeśli chce się uporządkować swoje sprawy, pozamykać to, co się zamknięcia domaga, no to oczywiście taka technika optyczna musi mieć miejsce. Ta metafora komunikacyjna jest tutaj bardzo ciekawa – mówiłam Wam, że Wioletta lubi jeździć rowerem i motocyklem; otóż najpierw patrzymy w to wsteczne lusterko, potem wrzucamy bieg i jedziemy. Jedziemy w minione, być może nawet nie po to, żeby coś tam ponownie przeżyć, ale żeby w nowy sposób zobaczyć, rozpoznać i skatalogować to wszystko, co nas uformowało.
(...)
zapraszam do Krótkiej Piłki

(...)
Bohaterka tej książki to dojrzała kobieta, która we własnej historii usiłuje namierzyć, uchwycić w jakiś sposób te wszystkie momenty, punkty zwrotne, elementy, jakieś szczególne, ale także zwyczajne miejsca, zwyczajne osoby, które w znaczący sposób ją kształtowały. No nie jest łatwo rozliczać się z obrazami z przeszłości, szczególnie z obrazem własnych rodziców,...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...)
To książka do wielokrotnej lektury, łatwo nie będzie, Arek swobodnie bawi się formą tych wierszy, metafory zderza z dosłownością, powagę miesza z ironią, sięga po różnorodne tematy, w efekcie: już, powiedziałabym, w warstwie narracyjnej – chociaż wiem, że to nie do końca poprawnie, ale może mi wybaczycie – dzieje się tutaj tyle, że po pierwszym podejściu mamy w głowie taki „wieloświat”.
(...)
zapraszam do video-opowieści o "S tworzeniu", #56 Krótka Piłka

(...)
To książka do wielokrotnej lektury, łatwo nie będzie, Arek swobodnie bawi się formą tych wierszy, metafory zderza z dosłownością, powagę miesza z ironią, sięga po różnorodne tematy, w efekcie: już, powiedziałabym, w warstwie narracyjnej – chociaż wiem, że to nie do końca poprawnie, ale może mi wybaczycie – dzieje się tutaj tyle, że po pierwszym podejściu mamy w głowie...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...)
Niezależnie od szerokości geograficznej, religii, sytuacji społeczno-gospodarczo-politycznej, wszędzie może dziać się krzywda, i dla każdej z tych krzywd jest miejsce w poezji Aleksandry.
(...)
Zapraszam do audycji o książce - Krótka Piłka #53

(...)
Niezależnie od szerokości geograficznej, religii, sytuacji społeczno-gospodarczo-politycznej, wszędzie może dziać się krzywda, i dla każdej z tych krzywd jest miejsce w poezji Aleksandry.
(...)
Zapraszam do audycji o książce - Krótka Piłka #53

Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...) O szacunek dla ludzkich potrzeb, o dobre wyjście z dylematu „być czy mieć” poeta dopomina się bez zbędnego moralizowania, nawet bez prób rozstrzygania, co dla kogo jest dobre, sami mamy to zobaczyć. I zobaczyliśmy. Przede wszystkim zobaczyliśmy to w czasie pandemii, który pokazał nam wręcz w karykaturze, w krzywym zwierciadle, jak te nasze bolączki współczesne i niepokoje wyglądają. O tym też są tutaj wiersze. [I] o tym, jak boli nas ponowoczesność, a że autor jest doskonałym obserwatorem (chociaż tutaj zmysł słuchu jest tu równie ważny co zmysł wzroku), to mamy udokumentowane sceny z rożnych miejsc, z pociągu, dworca, sklepu. I te obserwacje służą poecie do bardzo – do bardzo wnikliwych rozważań psychologicznych, socjologicznych, filozoficznych nawet, no i przede wszystkim językowych. Dają też grunt dla pokazania różnego typu zaburzeń i absurdów współczesnego świata, z których (jak nam sugeruje poeta) czynimy rytuały. (...)
całe omówienie: Krótka piłka nr 51

(...) O szacunek dla ludzkich potrzeb, o dobre wyjście z dylematu „być czy mieć” poeta dopomina się bez zbędnego moralizowania, nawet bez prób rozstrzygania, co dla kogo jest dobre, sami mamy to zobaczyć. I zobaczyliśmy. Przede wszystkim zobaczyliśmy to w czasie pandemii, który pokazał nam wręcz w karykaturze, w krzywym zwierciadle, jak te nasze bolączki współczesne i...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...)
Zacznę od tytułu, ponieważ już w tych dwóch słowach toczy się swego rodzaju gra z naszą wyobraźnią i percepcją. Chciałoby się w pierwszej chwili rozumieć to jako „kanał dla dorosłych”, powiedzmy: kanał telewizyjny, ale kanał pisany w ten sposób to przecież tor, koryto rzeki, ale może być to również ściek.

Z połączenia tych 2 angielskich słów otrzymujemy więc taką dość intrygującą zapowiedź. I teraz pytanie, czy to będzie coś o brudach związanych z dorosłością? Czy może jakiś nurt, którym ta dorosłość pędzi po już ustalonym i wyznaczonym torze? Ale i sama jednocześnie swoim pędem w jakiś sposób ten tor ustalając?

Zobaczymy, jest już na pewno dla nas jasne, że dorosłość okaże się jedną z bohaterek tej książki, dorosłość w bardzo wielu odsłonach, także na wielu piętrach rozumienia słowa kanał.
(...)
zapraszam do Krótkiej piłki poświęconej książce

(...)
Zacznę od tytułu, ponieważ już w tych dwóch słowach toczy się swego rodzaju gra z naszą wyobraźnią i percepcją. Chciałoby się w pierwszej chwili rozumieć to jako „kanał dla dorosłych”, powiedzmy: kanał telewizyjny, ale kanał pisany w ten sposób to przecież tor, koryto rzeki, ale może być to również ściek.

Z połączenia tych 2 angielskich słów otrzymujemy więc taką...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...) Pierwszy cykl nosi tytuł „Babcia kresowa (Wołyń, XVI wiek)”, jest opowieścią, można tak skrótem powiedzieć, o życiu na ukraińskiej wsi, spokojnej, ubogiej, ale na swój sposób szczęśliwej w tej swojej codzienności. Tytuły wierszy (Dom babci, Kapliczka, Zapach chleba, Pora siania) ustawiają nam w jakiś sposób już perspektywę na ten rozdział – i książki, i historii. I – jak to bywa – rodzinne przekazy oczywiście idealizują przeszłość, mamy więc tu obraz życia w pełnej zgodzie z naturą, z tradycją, z wiarą, ale także z prawosławnymi sąsiadami.

Chociaż – powiedziałabym, że tu już pulsuje pewien taki irracjonalny, podskórny niepokój. (...)

cała recenzja w linku - Krótka Piłka nr 49

(...) Pierwszy cykl nosi tytuł „Babcia kresowa (Wołyń, XVI wiek)”, jest opowieścią, można tak skrótem powiedzieć, o życiu na ukraińskiej wsi, spokojnej, ubogiej, ale na swój sposób szczęśliwej w tej swojej codzienności. Tytuły wierszy (Dom babci, Kapliczka, Zapach chleba, Pora siania) ustawiają nam w jakiś sposób już perspektywę na ten rozdział – i książki, i historii. I –...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...) To bardzo cenne u Tomasza Dalasińskiego, że umie godzić takie pozornie sprzeczne światy i siły w swojej poezji. Te wiersze są dalekie od egzaltacji, ale wzruszają, są dalekie od patosu, ale dotykają spraw ostatecznych, odwołują się do konkretu, ale z drugiej strony wyrzucają nas gdzieś w obszar filozoficznych rozważań, oparte są na obserwacji zwykłych i zwyczajnych rzeczy, ludzi, stanów, zdarzeń czy momentów – ale wiodą nas do wnikliwych analiz i dają taki grunt dla pogłębionej refleksji. (...)

cała Krótka Piłka poswięcona książce Tomasza Dalasińskiego w linku

(...) To bardzo cenne u Tomasza Dalasińskiego, że umie godzić takie pozornie sprzeczne światy i siły w swojej poezji. Te wiersze są dalekie od egzaltacji, ale wzruszają, są dalekie od patosu, ale dotykają spraw ostatecznych, odwołują się do konkretu, ale z drugiej strony wyrzucają nas gdzieś w obszar filozoficznych rozważań, oparte są na obserwacji zwykłych i zwyczajnych...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...) Te wiersze prowokują, one rozprawiają się bezwzględnie z tym, co dla nas oczywiste, oswojone i w jakiś sposób utrwalone w codzienności, w religii, w tradycji, w obyczajowości, w kulturze. One obierają to – powiedziałabym – do samego szkieletu i pozwalają zobaczyć to, co jest pod spodem. I co my tam widzimy? Rzeczy albo brutalne i okrutne, albo zwyczajnie głupie czy absurdalne. Wszelkie maski, które nakładamy, bo tego chcą od nas nasze czasy czy nasza kultura czy nasza religia – są tylko maskami i podmiotka liryczna tych wierszy zdaje się o tym doskonale wiedzieć. I ta wiedza to jest początek buntu, który ostatecznie prowadzi niestety do samotności i wykorzenienia. (...)
cała recenzja w linku - Króka Piłka nr 45

(...) Te wiersze prowokują, one rozprawiają się bezwzględnie z tym, co dla nas oczywiste, oswojone i w jakiś sposób utrwalone w codzienności, w religii, w tradycji, w obyczajowości, w kulturze. One obierają to – powiedziałabym – do samego szkieletu i pozwalają zobaczyć to, co jest pod spodem. I co my tam widzimy? Rzeczy albo brutalne i okrutne, albo zwyczajnie głupie czy...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

Iza Fietkiewicz-Paszek, „Koniec srebrnej nitki”, Studio MIHA
clip-pilot książki

Iza Fietkiewicz-Paszek, „Koniec srebrnej nitki”, Studio MIHA
clip-pilot książki

Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...)
Śmiech, dystans, wiersze wzięte z obserwacji świata, z obserwacji zjawisk społecznych, politycznych, historycznych – ale również z obserwacji samego siebie; obserwacji, która na pniu staje się polemiką i finalnie przeradza się w wiersz, najczęściej rymowany, najczęściej zabawny, choć zazwyczaj jest to gorzki śmiech.
Często to wiersze są takimi niekiedy „rasowymi satyrami” – i jak to jest w satyrze: humor jest tylko i wyłącznie rodzajem medium dla pokazania czegoś więcej, czegoś głębiej, czegoś aktualnego lub uniwersalnego.
(...)
w linku Krótka Piłka o książce Maćka Frońskiego

(...)
Śmiech, dystans, wiersze wzięte z obserwacji świata, z obserwacji zjawisk społecznych, politycznych, historycznych – ale również z obserwacji samego siebie; obserwacji, która na pniu staje się polemiką i finalnie przeradza się w wiersz, najczęściej rymowany, najczęściej zabawny, choć zazwyczaj jest to gorzki śmiech.
Często to wiersze są takimi niekiedy „rasowymi...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...) Tom składa się z 2 części, pierwsza część to są wiersze wyłącznie po polsku, natomiast druga to są wiersze po kaszubsku – z tłumaczeniami na język polski. I każda z tych części zaczyna się z innej strony.

Najpierw kilka słów o tych wierszach pisanych wyłącznie w języku polskim, powiedziałabym – takich bardzo „miejskich” wierszach, przepełnionych samochodami, rowerami. Formalnie –to są takie ciekawe gry słowne, zabawy językiem, z taką właśnie miejską, przeważnie, metaforą w tle [„Moje myśli stoją w korkach” albo „Człowiek zrobiony z roweru / Scentrowało mi się oko, przez to noszę okulary”]; ale nie tylko taka miejska metaforyka, również proszę posłuchać: „Wyczłowieczam się i / Przeciąga się we mnie ludzkość”. Te językowe ćwiczenia nie służą same sobie, Wątor dotyka bardzo wielu problemów, samotności, relacji między ludźmi, przyjaźni, a np. także wewnętrznych bojów, powiedziałabym, i sporów bohaterki lirycznej odnośnie do Boga, religii, wiary i instytucji kościoła. (...)
#42 Krótka Piłka, całość recenzji - w linku

(...) Tom składa się z 2 części, pierwsza część to są wiersze wyłącznie po polsku, natomiast druga to są wiersze po kaszubsku – z tłumaczeniami na język polski. I każda z tych części zaczyna się z innej strony.

Najpierw kilka słów o tych wierszach pisanych wyłącznie w języku polskim, powiedziałabym – takich bardzo „miejskich” wierszach, przepełnionych samochodami,...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...)
Bohaterka liryczna tych tekstów jest niejako „zatrudniona” w tytułowym „Zakładzie pracy chronionej”. Ten zakład to może być jakiś warsztat, może być jakaś pracownia artystyczna, fabryka, nie wiem, może być to również więzienie czy miejsce izolacji, resocjalizacji? W każdym razie bohaterka zmaga się z licznymi problemami, z chorobami, z traumami, z lękami, z tym wszystkim, co z głębi podświadomości nami steruje, zmaga się z własną cielesnością, fizycznością, seksualnością, na pewno też z jakimś rodzajem stygmatu społecznego – osoby odstającej od normy, choć z jej punktu widzenia raczej: tłumionej, hamowanej przez te właśnie normy społeczne. W tym warsztacie, na kolejnych stanowiskach, w kolejnych scenach – następuje stopniowa dekonstrukcja jej kobiecości. Można nawet powiedzieć, że dekonstrukcja, która bywa chwilami degradacją i demontażem, bolesnym i makabrycznym. (...)

cała videorecenzja - #41 Krótka piłka

(...)
Bohaterka liryczna tych tekstów jest niejako „zatrudniona” w tytułowym „Zakładzie pracy chronionej”. Ten zakład to może być jakiś warsztat, może być jakaś pracownia artystyczna, fabryka, nie wiem, może być to również więzienie czy miejsce izolacji, resocjalizacji? W każdym razie bohaterka zmaga się z licznymi problemami, z chorobami, z traumami, z lękami, z tym...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...) Bo niezwykle trudno dobrać właściwy język, kiedy dotyka się tematów ostatecznych, z definicji przekraczających naszą możliwość rozumienia i przez to wyrażania. Poza tym bardzo łatwo popaść w banał, w jakieś szablonowe, schematyczne rozwiązania, skojarzenia takie efekciarskie czy proste prawdy czy wreszcie w sentymentalizm.
Bez obaw! W tej książce tego nie znajdziecie. Znajdziecie natomiast elementy, które od zawsze są obecne w poezji Karola Maliszewskiego.
(...)
cała videorecenzja - #40 Krótka Piłka

(...) Bo niezwykle trudno dobrać właściwy język, kiedy dotyka się tematów ostatecznych, z definicji przekraczających naszą możliwość rozumienia i przez to wyrażania. Poza tym bardzo łatwo popaść w banał, w jakieś szablonowe, schematyczne rozwiązania, skojarzenia takie efekciarskie czy proste prawdy czy wreszcie w sentymentalizm.
Bez obaw! W tej książce tego nie...

więcej Pokaż mimo to video - opinia


Na półkach:

(...) jest w tym pisaniu przede wszystkim jakaś głęboka tajemnica. Niezwykła wyobraźnia poetki pozwala jej na skojarzenia, które wiodą ją w trakcie procesu tworzenia – a nas z kolei w trakcie lektury tych wierszy – w różne światy; z jednej strony będą to światy konkretne (przypominam o biologicznym wykształceniu Joanny Lewandowskiej), z drugiej zaś strony w to, co magiczne, sekretne, tajemne, nieuchwytne, w jakiś sposób też ciemne i pełne grozy (...)
cała recenzja w #38 odcinku "Krótkiej piłki"

(...) jest w tym pisaniu przede wszystkim jakaś głęboka tajemnica. Niezwykła wyobraźnia poetki pozwala jej na skojarzenia, które wiodą ją w trakcie procesu tworzenia – a nas z kolei w trakcie lektury tych wierszy – w różne światy; z jednej strony będą to światy konkretne (przypominam o biologicznym wykształceniu Joanny Lewandowskiej), z drugiej zaś strony w to, co magiczne,...

więcej Pokaż mimo to video - opinia