wilczur

Profil użytkownika: wilczur

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 12 lata temu
4
Przeczytanych
książek
4
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
1
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Niesamowita książka! Otrzymałam ją na gwiazdkę i podeszłam do niej z pewną rezerwą, bo nigdy nie słyszałam o Larze la Voe, ani "3 płatkach kamelii". Nic jednak dziwnego, skoro to stosunkowo świeża pozycja na półkach, ale widzę dla niej piękną przyszłość, bo to wspaniała historia, bardzo emocjonalna, uczuciowa.
Nie da się jednak ukryć, że to trudna literatura, ale paradoksalnie, czyta się tę powieść lekko i szybko. Tak, ta ksiażka jest pełna paradoksów, ale jest to bardzo pozytywne stwierdzenie,bowiem paradoksy w tej powieści są po prostu przepiękne. Chociażby to, że zdarzenie, które zniszczyło życie bohaterów na początku książki, a czytelnikowi zaserwowało wiele wzruszeń, tak na samym końcu to samo wydarzenie dało radość, szczęście i spokój. To, co zniszczyło ich życie, jednocześnie je odbudowało.
To zupełnie nowa literatura, nigdy nie miałam możliwości czytania książki napisanej takim stylem,jest nie tylko niechronologiczna, bo to przy okazji świetna zabawa składając w całość elementy układanki, ale chodzi o coś jeszcze. Naprawdę czułam się każdym z bohaterów, czułam ich emocje, ta książka jest tak bardzo empatyczna, tak emocjonalna, że momentami trzęsłam się z nadmiaru uczuć. Płakałam i śmiałam się z bohaterami, a potem długo o nich myślałam ich decyzjach, ich smutkach ich śmierci. Tak, śmierć... jeszcze nie widziałam śmierci tak pięknej - nawet w "nostalgiach anioła", nie była ona tak pełna nadziei.
Kiedy czytasz powieść i wchodzisz w głąb umysłu bohatera, poznajesz go lepiej niż znasz samego siebie, nagle zdajesz sobie sprawę,że on kłamie,okłamuje sam siebie! Jego uczucia są zrodzone z jakiś chorych ideałów,których się trzyma mimo, że pragnie czegoś innego!
I chociaż romans Thomasa i Klary zaliczam do jednych z piękniejszych romansów literackich, to nie wierzę Klarze i Thomasowi, oboje zakochani byli w kimś jeszcze i w przypadku Klary jest to bardzo widoczne. A samej Klarze należy się kilka dobrych stron analizy, ale może zrobi to ktoś bardziej utalentowany pisemnie i psychologicznie niż ja, ale trochę mogę powiedzieć.
Wszyscy ją idealizowali, była piękna i wspaniała, idealna! I mieli rację! Mimo, że była pełna wad, była próżna i miejscami nawet lekkomyślna, to była w tym wszystkim idealna. Nie dlatego, że była ideałem próżności czy lekkomyślności, ale była ludzka... prawdziwa. I chyba to kochali w niej bohaterowie, którzy sami byli zbyt niezwykli, by mogli zachwycać samymi pozytywnymi cechami, tak Klara w swej prawdziwości zachwycała zarówno wadami jak i zaletami.
Veronikę można nazwać ideałem...można, ale ja tego nie zrobię, bo to nie ideał, ona będzie wiecznie cierpiąca w swym wybitnym świecie, będzie cierpiała samotnie w świecie swojego geniuszu. Świat nie dorósł by zachwycać się geniuszem, dlatego na piedestale postawił Klarę, kobietę zwyczajnie nadzwyczajną.
A Kathy, sympatyczna postać,drastyczny kontrast między jej światem, a światem Veroniki. Jej los bawił i smucił, jej słowa rozśmieszały i martwiły, ale nie była ani geniuszem, ani też nie była zwyczajna, była tylko prostą kobietą.
Naprawdę nadzwyczajna powieść, dużo w niej Romantyzmu ( w odniesieniu do epoki literackiej), ale jakże ten Romantyzm jest piękny! Ile w niej pochwały sztuki! Ile w niej dojrzałości, mądrych cytatów, słów, myśli.
Intryguje mnie jej pochodzenie, bo jak to Lara la Voe napisała... to nie jest tylko fikcja literacka. I gorąco wierzę, że ta historia, może nawet nie w takim wymiarze, ale miała gdzieś miejsce, bo to tak realni (mimo przesady i patosu- tak to kolejny piękny paradoks!) bohaterowie, tak realistyczne dialogi i oczywiście cudowny Paryż :)
Jednak są pewne minusy, ale to do wydawnictwa!
Zacznę jednak od plusów- świetna okładka, która jak się domyśliłam odzwierciedla jeden z obrazów namalowanych przez Veronicę :) O! Jest też piękny portret Veroniki wewnątrz książki,co sprawia, że ta postać jest jeszcze bliższa.
Niestety minusem jest redakcja! Znalazłam kilka literówek w powieści i parę błędów gramatycznych - zdecydowanie Redaktorzy powinni się bardziej postarać.

I to na tyle, gorąco polecam "3 płatki kamelii". I interesuje mnie jeszcze Lara la Voe - to jest Polka? Książka jest przypisana literaturze polskiej, ale nazwisko - bardzo francuskie, ale jednocześnie idealnie pasujące do powieści, bardzo poetyckie i dźwięczne :) Literatura potrzebuje Lary la Voe - zdecydowanie!

Niesamowita książka! Otrzymałam ją na gwiazdkę i podeszłam do niej z pewną rezerwą, bo nigdy nie słyszałam o Larze la Voe, ani "3 płatkach kamelii". Nic jednak dziwnego, skoro to stosunkowo świeża pozycja na półkach, ale widzę dla niej piękną przyszłość, bo to wspaniała historia, bardzo emocjonalna, uczuciowa.
Nie da się jednak ukryć, że to trudna literatura, ale...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika wilczur

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Lara La Voe
Ocena książek:
6,5 / 10
1 książka
0 cykli
Pisze książki z:
4 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
4
książki
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
1
razy
W sumie
wystawione
4
oceny ze średnią 8,8

Spędzone
na czytaniu
22
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]