rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Najboleśniejsze kwestie w polskiej służbie zdrowia przedstawione w formie rzetelnej analizy oraz bardzo dobrym dziennikarskim stylu. Czyta się jak dobrą powieść lub kryminał, choć niestety świadomość, że nie jest to fikcja literacka nie daje pełnej satysfakcji z lektury. Tylko dlatego. Polecam.
http://katechezanatana.pl/malgorzata-solecka-sluzba-zdrowia-jak-pokonac-chory-system-wydawnictwo-wam/

Najboleśniejsze kwestie w polskiej służbie zdrowia przedstawione w formie rzetelnej analizy oraz bardzo dobrym dziennikarskim stylu. Czyta się jak dobrą powieść lub kryminał, choć niestety świadomość, że nie jest to fikcja literacka nie daje pełnej satysfakcji z lektury. Tylko dlatego....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka to rodzaj poradnika z psychologii komunikacji dla starszych dzieci. Przygotowana została w formie opowiadań połączonych z komiksem. Głównym ich bohaterem jest Mateo, uczeń IV klasy szkoły podstawowej. Jego wzorem i najlepszym przyjacielem jest starszy brat Albert. „Niestety” musi on wyjechać na staż do USA, ponieważ jest wybitnie utalentowanym programistą. Na pocieszenie Albert przygotowuje swojemu młodszemu bratu aplikację - wirtualnego doradcę. APD pomaga Mateo m.in. w rozwiązywaniu problemów oraz wątpliwości, np. odróżnianiu rozmowy od kłótni, uporu od wytrwałości czy dobroci od asertywności. Książka stanowi próbę prezentacji treści wychowawczych za pomocą różnych literackich form wyrazu przygotowanych na podstawie obserwacji realiów współczesnej szkoły. Dla mnie perełką jest dodatek: bajka o słowach, które zostały przywiązane do rzeczy jak pieski, i o niesfornych myślach, które spowodowały problemy na świecie.

Książka to rodzaj poradnika z psychologii komunikacji dla starszych dzieci. Przygotowana została w formie opowiadań połączonych z komiksem. Głównym ich bohaterem jest Mateo, uczeń IV klasy szkoły podstawowej. Jego wzorem i najlepszym przyjacielem jest starszy brat Albert. „Niestety” musi on wyjechać na staż do USA, ponieważ jest wybitnie utalentowanym programistą. Na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najbardziej intrygującymi osobami dramatu Pasji dla wielu ludzi są Judasz i Piłat ze swoimi konfliktami wewnętrznymi. I chociaż ukazało się już kilka dobrych powieści poświęconych obu postaciom, temat nadal inspiruje kolejnych pisarzy. Pośród amerykańskiej (zazwyczaj) prozy wyróżnia się powieść białoruskiego pisarza Giennadija Lewickiego.
I chociaż podczas lektury wyczuwa się język historyka, nieźle on sobie radzi łącząc fakty w konwencję literackiej fabuły. Świetnie przedstawione zostały relacje Rzymian i Judejczyków w prowincji palestyńskiej oraz droga Tyberiusza na stanowisko cesarza. Autor cytuje sporo fragmentów Pisma św. traktując je tutaj jako źródła historyczne co czasami przeszkadza w lekturze książki (z całym szacunkiem dla świętych tekstów). Oczywiście na pierwszym planie są losy głównego bohatera, którego poznajemy w momencie gdy jest legatem rzymskim i rozprawia się z Baar-Szymonem, poprzez kluczowy dla jego życia wyrok nad Jezusem. Jest to jednak dopiero zawiązanie akcji. Jakie są dzieje Piłata, jego żony Prokuli po zmartwychwstaniu Jezusa? I co się stało z chitonem, czyli suknią Zbawiciela? Zapraszam do lektury.

Najbardziej intrygującymi osobami dramatu Pasji dla wielu ludzi są Judasz i Piłat ze swoimi konfliktami wewnętrznymi. I chociaż ukazało się już kilka dobrych powieści poświęconych obu postaciom, temat nadal inspiruje kolejnych pisarzy. Pośród amerykańskiej (zazwyczaj) prozy wyróżnia się powieść białoruskiego pisarza Giennadija Lewickiego.
I chociaż podczas lektury wyczuwa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O męce Jezusa można pisać zbyt naturalistycznie lub zbyt patetycznie. Ks. Andrzej Zwoliński zwracając uwagę na "smaczki" treści biblijnych przenosi nas w swojej książce do scenerii wydarzeń pasyjnych osadzając je w realiach ówczesnej kultury. Autor powołuje się m.in. na starożytne pisma (Plutarch, Plaut, manuskrypt Szem Tow i in.). Oczywiście ks. Zwoliński nie poprzestaje na faktach z przeszłości, ale przedstawiając bohaterów Pasji ukazuje ich postawy we współczesnym świecie, w mechanizmach psychologiczno-socjologicznych czy zachowaniach społecznych.
Z lektury książki dowiemy się np. że droga krzyżowa Jezusa przebiegała inną trasa niż ta, która obecnie jest wyznaczona w Jerozolimie (szkoda, że nie ma chociaż prostej mapy z zaznaczonymi obiema trasami). Poznamy teorię dwóch Golgot oraz dowiemy się ile ważyło patibulum, czyli pozioma belka krzyża. Ciekawa jest również kwestia dotycząca prawdopodobieństwa ukrzyżowania członków Sanhedrynu, gdyby Piłat uniewinnił Jezusa.
Wartościowa lektura i klucz do zrozumienia realiów epoki Jezusa, nie tylko dla wierzących.

O męce Jezusa można pisać zbyt naturalistycznie lub zbyt patetycznie. Ks. Andrzej Zwoliński zwracając uwagę na "smaczki" treści biblijnych przenosi nas w swojej książce do scenerii wydarzeń pasyjnych osadzając je w realiach ówczesnej kultury. Autor powołuje się m.in. na starożytne pisma (Plutarch, Plaut, manuskrypt Szem Tow i in.). Oczywiście ks. Zwoliński nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest kolejnym dowodem na to, że dobry debiut to... dobry debiut w każdym wieku. Melvin R. Starr po niemal 40 latach nauki historii w szkole średniej napisał "Niespokojne kości". Świetnie stworzył narrację w formie kroniki czytanej przez głównego bohatera. Autor przenosi nas w klimat średniowiecznej Anglii, do chałup wieśniaków, karczm i zamków. Można niemal poczuć zapach opisywanej scenerii. A każdy rozdział to kolejne odsłony tytułowej zbrodni - tajemnicy kości znalezionych w szambie u stóp zamkowego muru w Bampton. Wyniki śledztwa nie są jednak od razu oczywiste, mamy kilku podejrzanych, którzy okazują się niewinni, a osoba, która powinna na 100% nie żyć - żyje. Szkoda, że autorowi nie wystarczyło pomysłu, żeby utrzymać napięcie do końca. Dla mnie w sposób troszkę bajkowy zmuszono podejrzanych do przyznania się do winy. Ale generalnie mocne 7* Naprawdę warto przeczytać! Ciekawe opisy średniowiecznych zabiegów chirurgicznych;)

Książka jest kolejnym dowodem na to, że dobry debiut to... dobry debiut w każdym wieku. Melvin R. Starr po niemal 40 latach nauki historii w szkole średniej napisał "Niespokojne kości". Świetnie stworzył narrację w formie kroniki czytanej przez głównego bohatera. Autor przenosi nas w klimat średniowiecznej Anglii, do chałup wieśniaków, karczm i zamków. Można niemal poczuć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poradnik to ostatnia książka autorstwa Marioli Wołochowicz. Powstawała w ostatnich miesiącach jej życia podczas walki z chorobą nowotworową. Można więc powiedzieć, że to jej testament dla wielbicieli Wołochowiczów (większość książek napisała wspólnie z mężem Piotrem), a przede wszystkim dla polskich rodziców.
Poradnik "6 zaskakujących pragnień dzieci" został oparty na prośbach modlitewnych wypowiedzianych przez dzieci podczas jednej z edycji warsztatów prowadzonych przez autorkę, prawie 20 lat temu. Zachowały jednak one swoją aktualność. Prośby modlitewne dzieci zostały nietypowo i intrygująco sformułowane:
1. Żeby wszyscy rodzice zachęcali się w wierze.
2. Żeby rodzice nie „darowywali” dzieciom ich przewinień.
3. Żeby dzieci słuchały rodziców, a nie rodzice dzieci.
4. Żeby rodzice się nie zniechęcali.
5. Żeby rodzice nie poddawali się dzieciom.
6. Żeby rodzice byli twardzi.
Brzmią one może trochę enigmatycznie czy nawet nieco dziwnie (niepedagogicznie). O co tak naprawdę chodzi? Dowiemy się z treści książki. Poza tym poradnik to źródło wielu inspiracji wychowawczych w codziennych sytuacjach np. jak nauczyć dzieci jeść to co zdrowe, a nie tylko to co lubią. I co ma wspólnego bergamotka i szafran z naszym nastrojem. Wiele wskazówek zostało opracowanych na podstawie doświadczenia życia autorki i jej męża (wychowali trójkę dzieci). W treść książki wpleciono również świadectwa innych małżeństw, które dzięki spotkaniom z Wołochowiczami np. podczas rekolekcji wprowadziły zmiany w sobie i swoim sposobie wychowania. Wyróżnikiem książki jest to że powstała ona jako owoc modlitwy autorki. Sporo wskazówek wychowawczych opartych jest na mądrości wypływającej z Pisma świętego. A jak podkreśla śp. Mariola Wołochowicz wszystkie zmiany nawet te najtrudniejsze, albo niemal niewykonalne, są możliwe w myśl słów króla Jana III Sobieskiego: venimus, vidimus, Deus vicit.

Poradnik to ostatnia książka autorstwa Marioli Wołochowicz. Powstawała w ostatnich miesiącach jej życia podczas walki z chorobą nowotworową. Można więc powiedzieć, że to jej testament dla wielbicieli Wołochowiczów (większość książek napisała wspólnie z mężem Piotrem), a przede wszystkim dla polskich rodziców.
Poradnik "6 zaskakujących pragnień dzieci" został oparty na...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Niskowęglowodanowe oszustwo T. Colin Campbell, Howard Jacobson
Ocena 6,0
Niskowęglowoda... T. Colin Campbell, ...

Na półkach: ,

Uzasadnienie tytułu "Niskowęglowodanowe oszustwo" można ująć jednym zdaniem: ponieważ to nadmiar węglowodanów prostych jest szkodliwy dla naszego zdrowia i wyglądu. Autor książki wchodzi w polemikę ze zwolennikami diet białkowo-tłuszczowych opartych na źródłach zwierzęcych. Swoje argumenty popiera wieloletnimi badaniami i promuję dietę rośliną proponując spożycie 80% kalorii pochodzących z węglowodanów, a białka i tłuszczu 10%. Dla mnie największym atutem książki jest jednak dodatek dotyczący diety paleo - prezentujący dosyć rozsądne kontrargumenty. Polecam przeczytać "Niskowęglowodanowe oszustwo" - sporo tu ciekawych tez zachęcających do dalszych poszukiwań. Każdy z nas musi jednak opracować swój sposób odżywiania - ten, który służy organizmowi. Ważna jest tutaj m.in. grupa krwi czy kwestie metabolizmu związane z hormonami tarczycy i insuliny.

Uzasadnienie tytułu "Niskowęglowodanowe oszustwo" można ująć jednym zdaniem: ponieważ to nadmiar węglowodanów prostych jest szkodliwy dla naszego zdrowia i wyglądu. Autor książki wchodzi w polemikę ze zwolennikami diet białkowo-tłuszczowych opartych na źródłach zwierzęcych. Swoje argumenty popiera wieloletnimi badaniami i promuję dietę rośliną proponując spożycie 80%...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Rodzina oczami egzorcysty Marian Rajchel, Sławomir Sznurkowski
Ocena 7,5
Rodzina oczami... Marian Rajchel, Sła...

Na półkach: ,

Tak jak łaska bazuje na naturze, żeby dokonywać zmian w ludzkim życiu, tak podobnie złe duchy wykorzystują te sprawy w życiu ludzi, które idą nie tak lub mogą być ich przysłowiową "piętą Achillesa". To cała grupa spraw typu: ludzkie kryzysy, nałogi, problemy w związku oraz zjawiska kulturowe i produkty związane z rozrywką i zabawą (w tym zabawki, gry komputerowe itp). Można powiedzieć, że to jest główne przesłanie tego wywiadu plus oczywiście duchowa profilaktyka. Być może niektórzy podczas lektury książki odniosą wrażenie, że ks. Rajchel w każdym kącie widzi działanie Złego. Nie powinno dziwić jednak takie stanowisko "dmuchania na zimne" (brzmi trochę paradoksalnie jeżeli chodzi o tę tematykę ;). Rozmówca książki to osoba, która profesjonalnie działa jako egzorcysta od wielu lat i stawia czoła nie lada wyzwaniom. Sporo tych historii i świadectw ludzi uwolnionych od działania złego ducha (nie tylko opętanych, ale również dręczonych) znajduje się w książce co stanowi jej główny atut obok wskazówek dla rodziców i rodzin.

Tak jak łaska bazuje na naturze, żeby dokonywać zmian w ludzkim życiu, tak podobnie złe duchy wykorzystują te sprawy w życiu ludzi, które idą nie tak lub mogą być ich przysłowiową "piętą Achillesa". To cała grupa spraw typu: ludzkie kryzysy, nałogi, problemy w związku oraz zjawiska kulturowe i produkty związane z rozrywką i zabawą (w tym zabawki, gry komputerowe itp). Można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyba wszyscy uwielbiamy Święta Bożego Narodzenia. A to wszystko dzięki temu, że „Słowo stało się ciałem i mieszkało między nami”. To w zasadzie dokładny cytat z Ewangelii św. Jana, z którego pism sporo fragmentów pojawia się w liturgii tego radosnego okresu. Pomimo treści, które znamy z Pasterki i kolęd, warto trochę więcej poczytać i dowiedzieć się na temat tajemnicy Świętego Narodzenia. Książka zawiera komentarze do wszystkich czytań mszalnych (również psalmów) począwszy od Wigilii aż do Święta Chrztu Pańskiego. Wielu z nas ma wtedy zazwyczaj dłuższe urlopy. „Komentarze” są estetycznie i zgrabnie wydane, niedużego rozmiaru. Można więc poczytać wieczorem po kilka stron przy choince. Co prawda, do treści wkrada się co jakiś czas styl teologiczny, ale spokojnie... jest do przejścia :) W książce są również podpowiedzi jak rozumieć bożonarodzeniowe teksty biblijne w naszej codzienności oraz prezentacja historii samego Święta i jego bogactwa znaczeniowego.

Chyba wszyscy uwielbiamy Święta Bożego Narodzenia. A to wszystko dzięki temu, że „Słowo stało się ciałem i mieszkało między nami”. To w zasadzie dokładny cytat z Ewangelii św. Jana, z którego pism sporo fragmentów pojawia się w liturgii tego radosnego okresu. Pomimo treści, które znamy z Pasterki i kolęd, warto trochę więcej poczytać i dowiedzieć się na temat tajemnicy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Adwent mija bardzo szybko. Można go przespać „dzięki” zabieganej otoczce prezentowo-grudniowej. Książka powyżej jest rodzajem przewodnika po czytaniach biblijnych, które można usłyszeć w kościele podczas mszy świętych w czasie Adwentu tzw. rorat. To konkretna porcja ważnych tekstów, warto więc biorąc pod uwagę również porę wyżej wspomnianych rorat (zazwyczaj rano :) mieć pod ręką odpowiednie narzędzie do lepszego ich zrozumienia. Komentarze zawarte w książce w sposób konkretny informują o kontekście historycznym perykop biblijnych, które słyszymy każdego dnia Adwentu, właściwie je interpretując oraz są inspiracją do rozwoju osobistego i zmiany. Natomiast we wstępie do komentarzy otrzymujemy solidnie opracowane informacje na temat nazwy "adwent" i jego celu w liturgii Kościoła. Warto tę książkę kupić już teraz, żeby w przyszłym roku znowu nie obudzić się po grudniowym maratonie zakupowo-organizacyjnym z mentalną ością w gardle przy wigilijnym stole.

Adwent mija bardzo szybko. Można go przespać „dzięki” zabieganej otoczce prezentowo-grudniowej. Książka powyżej jest rodzajem przewodnika po czytaniach biblijnych, które można usłyszeć w kościele podczas mszy świętych w czasie Adwentu tzw. rorat. To konkretna porcja ważnych tekstów, warto więc biorąc pod uwagę również porę wyżej wspomnianych rorat (zazwyczaj rano :) mieć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Katolicy mają to szczęście, że oprócz przyjaciół na ziemi, mają również tych w innym wymiarze. I nie zwalniając się z odpowiedzialności za życie, rozwiązywanie problemów i podejmowanie decyzji, czymś fajnym jednak jest to, że na wszystkie okoliczności nie mamy wpływu. Święty Józef to coach life dla wszystkich wierzących. Człowiek, który miał pod opieką wyjątkowego Syna i Jego równie wyjątkową Matkę. I jeżeli dał radę w różnych tarapatach i zmiennych kolejach losu ochronić Tych Dwoje, to również dzisiaj wielorako wspiera wszystkich wierzących w różnych etapach życia. Kwestie pracy, trudne sytuacje, problemy z potomstwem, poważne choroby i inne kategorie przeszkód życiowych to zakres specjalizacji tego święt(n)ego Fachowca. Potwierdza je ok. 70 inspirujących świadectw (czytaj referencji). Książka nie tylko dla tych co są aktualnie w potrzebie.

Katolicy mają to szczęście, że oprócz przyjaciół na ziemi, mają również tych w innym wymiarze. I nie zwalniając się z odpowiedzialności za życie, rozwiązywanie problemów i podejmowanie decyzji, czymś fajnym jednak jest to, że na wszystkie okoliczności nie mamy wpływu. Święty Józef to coach life dla wszystkich wierzących. Człowiek, który miał pod opieką wyjątkowego Syna i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka prezentuje nowy temat na polskim rynku księgarskim, a może i nie tylko. W naszej kulturze zabieganej codzienności, gdzie "nie mam czasu" odmierza rytm oddechu, w ostatnich latach coraz bardziej popularne staje się życie w stylu "slow".
Poradnik dotyczy wielu dziedzin życia rodzinnego i podaje wskazówki jak celebrować wspólne chwile, by wzmacniać więzi i czerpać radość z życia (a nie być wyczerpanym przez życie i obowiązki domowe). 75 krótkich rozdziałów - a w zasadzie opisanych sytuacji z życia autorki lub jej znajomych, dotyczą kwestii spędzania wolnego czasu np. podczas weekendów i świąt, dbania o codzienne rytuały, planowania zajęć dla dzieci, aktywności sportowej, gotowania, celebrowania "randek" z partnerem i wielu innych sytuacji. Najprościej mówiąc "slow family" to propozycja organizacji życia rodzinnego, która pozwala z jednej strony angażować się całej rodzinie w różne aktywności domowe i dzięki temu świadomie być razem. Z drugiej ten model życia promuje wartość nawet krótkich chwil dla siebie oraz uczy by z różnych informacji i propozycji, które przynosi nam codzienność wybierać te, które służą nam i naszym najbliższym.
Rady w poradniku nie są wyssane z palca gdyż autorka, która na co dzień promuje ruch SlowFamilyLiving.com podczas warsztatów dla rodzin (jest jego założycielką) jednocześnie jest żoną i mamą czwórki dzieci.

Książka prezentuje nowy temat na polskim rynku księgarskim, a może i nie tylko. W naszej kulturze zabieganej codzienności, gdzie "nie mam czasu" odmierza rytm oddechu, w ostatnich latach coraz bardziej popularne staje się życie w stylu "slow".
Poradnik dotyczy wielu dziedzin życia rodzinnego i podaje wskazówki jak celebrować wspólne chwile, by wzmacniać więzi i czerpać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nasze ciało chce być silne, elastyczne, szczupłe i dynamiczne - tak zostaliśmy stworzeni, a nie jako grubasy czy napakowani goście!" To moje motto po "przeczytaniu" tej książki BG. "Przeczytaniu" piszę w cudzysłowiu, bo publikacje tego rodzaju są jak poradniki kulinarne z przepisami - wraca się do nich co chwilę i nigdy nie czyta od deski do deski. Grylls w "Trenuj dla siebie" prezentuje propozycję ćwiczeń oraz planów treningu funkcjonalnego. Zostały one podzielone na ćwiczenia z użyciem odważnika kulowego, ciężaru własnego ciała oraz poprawiające elastyczność, czyli bazujące na podstawach jogi. Atutem poradnika są wspomniane plany treningowe (w tym metodą tabaty i AMRAP) razem z propozycją rozgrzewki oraz rozciągania mięśni po zakończeniu sesji treningowych. Fajną sprawą są również dodatki: karta monitoringu karty postępu, mapa ciała (porównanie zmian w obwodach poszczególnych części ciała) oraz wskazówki dotyczące regeneracji potreningowej i odżywiania (tę ostatnią tematykę Autor rozwija w książce "Paliwo dla życia"). A wszystko okraszone cytatami motywującymi BG. Książkę polecam wszystkim, ale szczególne tym, którzy są w wieku średnim i nie mają potrzeby walczyć o imponującą muskulaturę, a raczej o funkcjonalną sprawność własnego ciała. Zresztą sam Autor przyznaje, że po trzydziestce dopiero nauczył się salta, a w niniejszej książce, którą napisał w wieku 39 lat ma zdjęcie jak wykonuje mostek, przysiad na jednej nodze czy pozycję kruka. I najważniejsze: wskazówki są naprawdę przydatne, pot się leje po plecach.

"Nasze ciało chce być silne, elastyczne, szczupłe i dynamiczne - tak zostaliśmy stworzeni, a nie jako grubasy czy napakowani goście!" To moje motto po "przeczytaniu" tej książki BG. "Przeczytaniu" piszę w cudzysłowiu, bo publikacje tego rodzaju są jak poradniki kulinarne z przepisami - wraca się do nich co chwilę i nigdy nie czyta od deski do deski. Grylls w "Trenuj dla...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powieść obyczajowa, która zmienia się w thriller. Nie polecam czytelnikom o słabych nerwach i szukającym czytadła dla rozrywki. Ale książkę przeczytać warto. Poprzez historię głównej bohaterki poznajemy taktykę działania hiszpańskiego oddziału Al-Kaidy i jej "subtelnych" sposobów werbowania (wykorzystywania) hiszpańskich kobiet dla swojej ideologii. Sporo cytatów z Koranu, a ponad pięciuset stronicowa książka, pomimo, że składająca się w większości z opisów przeżyć głównej bohaterki, bardzo dobrze oddaję ich dynamikę i intensywność. Budzi dużo emocji, a trzycyfrowe strony książki niemal same się odwracają. Takie historie zdarzają się naprawdę i to coraz częściej. Z jednej strony przerażają, z drugiej stanowią wyzwanie dla wszystkich mieszkańców kultury europejskiej i religii chrześcijańskich odnośnie do odpowiedzi na podstawowe pytania: kim jesteśmy, w co (Kogo) wierzymy i co dla nas jest ważne.

Powieść obyczajowa, która zmienia się w thriller. Nie polecam czytelnikom o słabych nerwach i szukającym czytadła dla rozrywki. Ale książkę przeczytać warto. Poprzez historię głównej bohaterki poznajemy taktykę działania hiszpańskiego oddziału Al-Kaidy i jej "subtelnych" sposobów werbowania (wykorzystywania) hiszpańskich kobiet dla swojej ideologii. Sporo cytatów z Koranu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię dobre powieści chrześcijańskie, szczególnie te amerykańskie. Na fali popularności w Polsce dwóch pierwszych książek autora tj. "Jezusa" i „Siedem ostatnich słów Jezusa” zdecydowałem się na lekturę "Opactwa" (tych dwóch pierwszych publikacji nie czytałem). Faktycznie powieść, a w zasadzie dłuższe opowiadanie ma ten klimat, który lubię w tego typu "czytadłach". Kobieta sukcesu z poplątanym życiem prywatnym i pretensjami do Boga, Mark, który stracił wszystko oraz trapista ojciec Paul. Losy wszystkich bohaterów są ze sobą powiązane, a scenerią dla rozwoju wydarzeń będzie tytułowe opactwo. Tam też znajdą oni odpowiedzi na swoje życiowe pytania. A wszystko zacznie się od pozostawionego telefonu komórkowego Marka w kościelnej ławce.

I na tym wydarzeniu kończy się dynamicznie rozwijają się historia. Później (niestety) jeden z tych wątków będzie głównym motywem książki. Wszyscy wielbiciele powieści, którzy szukają jakiegoś oryginalnego i nieprzewidywalnego happy endu będą zaskoczeni. Książka bowiem wplata w fabułę historii wskazówki dotyczące rozwoju życia modlitewnego dla osoby zagubionej i poszukującej odpowiedzi na swoje życiowe pytania i problemy. I to jest główne przesłanie "Opactwa" i pewnie jego atut. Bo najlepsze zmiany w naszym życiu dokonują się zwyczajnie i powoli, bez efektów specjalnych.

Lubię dobre powieści chrześcijańskie, szczególnie te amerykańskie. Na fali popularności w Polsce dwóch pierwszych książek autora tj. "Jezusa" i „Siedem ostatnich słów Jezusa” zdecydowałem się na lekturę "Opactwa" (tych dwóch pierwszych publikacji nie czytałem). Faktycznie powieść, a w zasadzie dłuższe opowiadanie ma ten klimat, który lubię w tego typu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka z kategorii do zabrania na bezludną wyspę. Historia, w którą trudno uwierzyć, że wydarzyła się naprawdę. I jeden z najlepszych "podręczników" coachingu życia jaki czytałem. Losy człowieka, który kilka razy stanął oko w oko ze śmiercią i przetrwał. A wszystko zaczęło się od inspiracji bieganiem, która wypracowała w Louiem Zamperinim wolę walki.
Polecam wszystkim narzekającym na swoje życie, szczególnie wszystkim facetom oraz tym, którym dedykuje tę książkę autorka: zranionym i zagubionym.
PS. Polecam również ekaranizację książki w reż. Angeliny Jolie.

Książka z kategorii do zabrania na bezludną wyspę. Historia, w którą trudno uwierzyć, że wydarzyła się naprawdę. I jeden z najlepszych "podręczników" coachingu życia jaki czytałem. Losy człowieka, który kilka razy stanął oko w oko ze śmiercią i przetrwał. A wszystko zaczęło się od inspiracji bieganiem, która wypracowała w Louiem Zamperinim wolę walki.
Polecam wszystkim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, którą trudno ocenić. Pod względem literackim czyta się niełatwo, chociaż wydaje się, że objętościowo (nieco ponad 200 stron) będzie to krótka lektura. 6* za pomysł. Stylistyka przypomina trochę "Alicję w krainie czarów" L. Carrolla i "Folwark zwierzęcy" G. Orwella. Jest dużo alegorii np. ocalenie Erasmus to nie tylko misja głównego bohatera. To również kontrola, którą sprawuje nad miastem "Wielka Siostra" - Pani Davenport. Podobnie pojawienie się Anioła Śmierci to często konsekwencja postawy lękowej lub rezygnacji pastora Andrew. Książka wyśmiewa też postawy fałszywego mistycyzmu (grupa mistyków z powieści zachowuje się jak dzieci-kwiaty) oraz postawę fałszywej wiary w kult relikwii. Tych alegorii, symboli i głębszych myśli jest na pewno jeszcze więcej. Czy spróbuję raz jeszcze przeczytać tę książkę, żeby je odnaleźć. Nie wiem...

Książka, którą trudno ocenić. Pod względem literackim czyta się niełatwo, chociaż wydaje się, że objętościowo (nieco ponad 200 stron) będzie to krótka lektura. 6* za pomysł. Stylistyka przypomina trochę "Alicję w krainie czarów" L. Carrolla i "Folwark zwierzęcy" G. Orwella. Jest dużo alegorii np. ocalenie Erasmus to nie tylko misja głównego bohatera. To również kontrola,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przebaczenie to temat dla wielu niepopularny, wręcz archaiczny. Jednak patrząc od innej strony dużo we współczesnych ludziach poczucia krzywdy, braku życzliwości, zazdrości. Są to odczuwalne skutki braku przebaczenia, zgody na siebie, na swoje porażki, radości z tego, co się ma i tych, których się ma obok siebie. Niewielkiej objętości książeczka „Przebaczenie. Klucz do przemiany serca” to rodzaj poradnika duchowego, który w sposób bardzo praktyczny nazywa zagadnienia związane z tematem przebaczenia i jego brakiem. Składa się ona z czterech rozdziałów. Dotyczą one odpowiednio wybaczenia sobie samemu, uczuć związanych z poczuciem krzywdy, konsekwencji pielęgnowania uraz oraz propozycji pomocnych w dojrzewaniu do przebaczenia. Na tych stu kilku stronach znajdują się zwięźle zebrane i konkretnie nazwane treści, które w innych publikacjach tworzą obszerne tomy. Dlatego książkę polecam każdemu Kowalskiemu, bo każdy z nas potrzebuje nieustannie uczyć się akceptować siebie, wybaczać błędy sobie i innym, rozkodować mechanizmy psychologiczne oraz nieprzyjemne uczucia, których doświadcza. Książka zawiera także propozycje modlitw o wybaczenie oraz sporo cytatów (biblijnych i nie tylko). Trafnie nawiązują one do treści książki, wiele z nich łatwo zapamiętać – są jak pęk kluczy z okładki książki – pomocne w otwarciu kolejnych kłódek uraz i poprawieniu jakości życia.

Przebaczenie to temat dla wielu niepopularny, wręcz archaiczny. Jednak patrząc od innej strony dużo we współczesnych ludziach poczucia krzywdy, braku życzliwości, zazdrości. Są to odczuwalne skutki braku przebaczenia, zgody na siebie, na swoje porażki, radości z tego, co się ma i tych, których się ma obok siebie. Niewielkiej objętości książeczka „Przebaczenie. Klucz do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Człowieka interesuje przyszłość, a katolika szczególnie nowa rzeczywistość, która czeka go po śmierci. Internet daje nam możliwość wyszukiwania odpowiedzi na różne pytania związane z niebem, piekłem, czyśćcem czy faktem śmierci. Jednak w większości przypadków sieć nie gwarantuje nam rzetelnej i pełnej informacji. Książka „Co wiemy o niebie? 55 pytań i odpowiedzi” to publikacja autorstwa księdza Łukasza Laskowskiego, specjalisty z zakresu tematyki biblijnej oraz filologii klasycznej. Nie tylko tytuły naukowe, ale i zawartość książki potwierdzają, że autor zna się na temacie. A pytania o niebo są te same co zawsze, oraz nowe, oryginalne: Jakim językiem mówi Bóg w niebie? Jakie są warunki wejścia do nieba? Co się dzieje ze zmarłymi dziećmi bez chrztu? Co stanie się z ziemią i zwierzętami w przyszłym życiu? Jak wygląda Bóg? Co oznacza sformułowanie użyte tekście 1 J 3, 2? Ks. Laskowski w sposób bardzo rzeczowy wyjaśnia różne zawiłości teologiczne. Każdy rozdział dodatkowo kończy krótka odpowiedź (dla niecierpliwych :) na pytanie postawione w jego tytule. Książka jest warta przeczytania, również z tego względu, że nie ma podobnego tytułu na polskim rynku, tym bardziej, że jest to publikacja rodzimego autora.

Człowieka interesuje przyszłość, a katolika szczególnie nowa rzeczywistość, która czeka go po śmierci. Internet daje nam możliwość wyszukiwania odpowiedzi na różne pytania związane z niebem, piekłem, czyśćcem czy faktem śmierci. Jednak w większości przypadków sieć nie gwarantuje nam rzetelnej i pełnej informacji. Książka „Co wiemy o niebie? 55 pytań i odpowiedzi” to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Młodzież każdego pokolenia zadaje pytania, a raczej szuka odpowiedzi. Stąd zawsze popularne są książki w formie kompendium wiedzy, w których nastolatki mogą znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Książka „Co gryzie nastolatka? Rozmowy bez tajemnic” to zapis doświadczeń duszpasterskich szwajcarskiego księdza podczas pracy z młodzieżą. Spis treści to klasyka pytań katolickich nastolatków, czyli relacje rodzinne , wiara, miłość (w rozumieniu problemy sercowe) oraz problemy, które dręczą młodych, nie zakwalifikowane do poprzednich kategorii np. homoseksualizm, samobójstwo, przemoc w szkole, czy wiara w siebie. Tym co wyróżnia tę książkę to przygotowanie psychologiczne autora. Umiejętnie, prosto i krótko określa on mechanizmy, nazywa uczucia oraz emocje, które kierują motywacjami młodych ludzi. Ten poradnik nie tylko wyjaśnia nastolatkom świat dorosłych, ale i dorosłym świat dorastających. Dlatego polecam go również rodzicom, nauczycielom i wszystkim zainteresowanych tematem. Ciekawym pomysłem w książce są również komiksowe ilustracje, które przedstawiają problemy nastolatków z odrobiną humoru, aby poprzez to nauczyć potencjalnych czytelników dystansu wobec nich.

Młodzież każdego pokolenia zadaje pytania, a raczej szuka odpowiedzi. Stąd zawsze popularne są książki w formie kompendium wiedzy, w których nastolatki mogą znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Książka „Co gryzie nastolatka? Rozmowy bez tajemnic” to zapis doświadczeń duszpasterskich szwajcarskiego księdza podczas pracy z młodzieżą. Spis treści to klasyka pytań...

więcej Pokaż mimo to