Cytaty
opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.
Daj, ać ja pobruszę, a ty skocz do piwnicy po piwo. Przecież musi tu gdzieś być ukryty loszek, a w loszku antałek. Mam rację, ślicznotko?
-Czy dowiem się wreszcie, jakie sprawy cię tu przywiodły? -Dowiesz. Ale dopiero wówczas, gdy przynajmniej trzy z tych spraw wypiję. -A potem? - Reynevan zmarszczył brwi. - Ów dopiero co wspomniany zamtuz? -Nie wykluczam. - Szarlej uniósł kufel. - Nie wykluczam, chłopcze. -A dalej? Trzydniowa libacja na okoliczność odzyskania wolności? Szarlej nie odpowiedział, pił bowiem. Nim j...
Rozwiń