-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2017-03-04
Książka pełna ciepła, optymizmu i humoru. Fantastycznie zbliża światy widzących i niewidzących. Pokazuje, że chcieć znaczy móc i cały świat stoi otworem.
Książka pełna ciepła, optymizmu i humoru. Fantastycznie zbliża światy widzących i niewidzących. Pokazuje, że chcieć znaczy móc i cały świat stoi otworem.
Pokaż mimo to
Najwspanialsza bajka mojego dzieciństwa, fenomenalne obrazki i świetne teksty. Teraz nad kotkami wpada w zachwyt moje dziecko. Tylko zanim samodzielnie przeczyta książkę, muszę ją zanieść do introligatora, bo była zbyt intensywnie czytana. ;)
Książka ponadczasowa. Szkoda, że nie ma wznowień, bo na półkach w księgarniach próżno szukać takiej pozycji - większość książek jest po prostu brzydka i teksty są byle jakie, często już do granic możliwości głupie.
Najwspanialsza bajka mojego dzieciństwa, fenomenalne obrazki i świetne teksty. Teraz nad kotkami wpada w zachwyt moje dziecko. Tylko zanim samodzielnie przeczyta książkę, muszę ją zanieść do introligatora, bo była zbyt intensywnie czytana. ;)
Książka ponadczasowa. Szkoda, że nie ma wznowień, bo na półkach w księgarniach próżno szukać takiej pozycji - większość książek jest...
Fantastyczna książeczka, niesamowicie wzruszająca i ciepła, o przepięknych obrazkach. Jedna z serii - wszystkie podratowane po intensywnym czytaniu moim i mojej siostry, teraz służą mojej córeczce.
"Bo tak się nie zdarza na świecie, żeby gubiły się dzieci"...
Fantastyczna książeczka, niesamowicie wzruszająca i ciepła, o przepięknych obrazkach. Jedna z serii - wszystkie podratowane po intensywnym czytaniu moim i mojej siostry, teraz służą mojej córeczce.
"Bo tak się nie zdarza na świecie, żeby gubiły się dzieci"...
2016-11-19
Bardzo ciekawa książka, prezentująca (może w nieco zbyt łopatologiczny sposób) całą złożoność problemu imigrantów - od terrorystów, do zwykłych asymilujących się obywateli, mających swoje marzenia i dążących do ich spełnienia. Pozwala spojrzeć na muzułmanów jako na ludzi, takich jak my, a przede wszystkim nie daje zapomnieć, że świat nigdy nie jest czarno-biały i ocenianie przez pryzmat religii nie jest dobrą miarą.
Bardzo ciekawa książka, prezentująca (może w nieco zbyt łopatologiczny sposób) całą złożoność problemu imigrantów - od terrorystów, do zwykłych asymilujących się obywateli, mających swoje marzenia i dążących do ich spełnienia. Pozwala spojrzeć na muzułmanów jako na ludzi, takich jak my, a przede wszystkim nie daje zapomnieć, że świat nigdy nie jest czarno-biały i ocenianie...
więcej mniej Pokaż mimo toHit sezonu. Plastik dobrej jakości, odporny na zgniatanie i gryzienie, nie pęka i książeczka nie nasiąka wodą przy kąpieli. Super historyjka, bardzo zgrabnie napisana. Super ilustracje. Grzechotka w książeczce przyciąga uwagę (dużo lepszy pomysł, niż przycisk do naciśnięcia). Ukochana książeczka niemowlaka.
Hit sezonu. Plastik dobrej jakości, odporny na zgniatanie i gryzienie, nie pęka i książeczka nie nasiąka wodą przy kąpieli. Super historyjka, bardzo zgrabnie napisana. Super ilustracje. Grzechotka w książeczce przyciąga uwagę (dużo lepszy pomysł, niż przycisk do naciśnięcia). Ukochana książeczka niemowlaka.
Pokaż mimo toUlubiona książeczka dziecka. Bardzo dobrej jakości plastik na stronach - nie łamie się przy znęcaniu się małymi rączkami, nie daje się rozerwać zębami - przez to nie przecieka przy kąpieli. Historia prosta, ale nie ma infantylnych sformułowań lub określeń za dorosłych jak na małe dziecko. Śliczne wesołe obrazki. Bardzo polecam.
Ulubiona książeczka dziecka. Bardzo dobrej jakości plastik na stronach - nie łamie się przy znęcaniu się małymi rączkami, nie daje się rozerwać zębami - przez to nie przecieka przy kąpieli. Historia prosta, ale nie ma infantylnych sformułowań lub określeń za dorosłych jak na małe dziecko. Śliczne wesołe obrazki. Bardzo polecam.
Pokaż mimo to2016-02
2016-03
2016-04-22
Najpierw przeczytałam tom 3 serii, potem dopiero 1, a dalej właśnie "Odpowiednie małżeństwo" - stąd dodatkowe napięcie i towarzyszące pytanie - dlaczego?? Bohaterka za młoda na małżeństwo, absolutnie pogubiona w życiu, myślę, że w efekcie braku więzi z matką - niezdolna sama do stworzenia więzi z własnym dzieckiem i boi się tworzenia takich więzi. Książka wybitna i fantastyczna lektura. Duszna prowincja, pełna prywatnych więzień - rodzin. Czy szczęśliwe małżeństwo jest możliwe? Czym jest szczęście w małżeństwie? Każdy odgrywa jakąś rolę - tylko czy jest w niej szczęśliwy? Czym jest to szczęście?
Najpierw przeczytałam tom 3 serii, potem dopiero 1, a dalej właśnie "Odpowiednie małżeństwo" - stąd dodatkowe napięcie i towarzyszące pytanie - dlaczego?? Bohaterka za młoda na małżeństwo, absolutnie pogubiona w życiu, myślę, że w efekcie braku więzi z matką - niezdolna sama do stworzenia więzi z własnym dzieckiem i boi się tworzenia takich więzi. Książka wybitna i...
więcej mniej Pokaż mimo to
Chyba najlepsza nasza książeczka. Szukanie balonika jest obowiązkowym punktem dnia. Obrazki są bardzo wyraźne i dobrze wyróżniają się z tła. Jest na nich tak ogromna ilość szczegółów, że książka nigdy się nie nudzi. Dziecko umie już nawet wskazać właściwie pantograf na tramwaju w świecie rzeczywistym. Hitem jest młot pneumatyczny i nie wiedzieć czemu pan, który siedzi bez butów w parku pod drzewem.
Jest to chyba jedyna książka dla dzieci na rynku wydawniczym pokazująca życie w mieście, która pokazuje świat rzeczywisty, a nie fikcyjny, gdzie tylko pan pracuje, a pani jest matką. Dodatkowym plusem są osoby niepełnosprawne, które są wpisane w krajobraz miasta. Bardzo mądra książka.
Napisane jest, że książka jest dla dzieci +3, ale u nas cieszy się już wzięciem od roku z kilkoma miesiącami.
Chyba najlepsza nasza książeczka. Szukanie balonika jest obowiązkowym punktem dnia. Obrazki są bardzo wyraźne i dobrze wyróżniają się z tła. Jest na nich tak ogromna ilość szczegółów, że książka nigdy się nie nudzi. Dziecko umie już nawet wskazać właściwie pantograf na tramwaju w świecie rzeczywistym. Hitem jest młot pneumatyczny i nie wiedzieć czemu pan, który siedzi bez...
więcej Pokaż mimo to