rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Lektura niesamowicie absorbuje do uczestnictwa w wydarzeniach. Gdzie bym tej książki nie czytała - w pociągu, tramwaju czy w domowym zaciszu - za każdym razem wciąga na tyle, że w głowie akcja powieści wydarza się jak film.

Lektura niesamowicie absorbuje do uczestnictwa w wydarzeniach. Gdzie bym tej książki nie czytała - w pociągu, tramwaju czy w domowym zaciszu - za każdym razem wciąga na tyle, że w głowie akcja powieści wydarza się jak film.

Pokaż mimo to

Okładka książki Gdy góra lodowa topnieje. Wprowadzanie zmian w każdych okolicznościach John Kotter, Peter Mueller, Holger Rathgeber
Ocena 6,7
Gdy góra lodow... John Kotter, Peter ...

Na półkach:

Uczestniczyłam w projekcie dotyczącym kompetencji zawodowych i otrzymałam sugestię zapoznania się z tą ,,wybitną'' książką. Ludzie z grupy szkoleniowej wykazywali uznanie dla efektów motywujących, jakie ona wywołuje. Ponadto miała skłaniać do refleksji. Po przeczytaniu aż głupio się poczułam, bo pragnęłam dołączyć do grona ,,wychwalaczy'' i podjąć dysputę z własnego punktu widzenia. Pozostałam z wrażeniem, że nie ma za bardzo o czym mówić. Rozumiem przesłanie i faktycznie, jest ono krzepiące, można się utożsamić z wybranymi bohaterami, ale spodziewałam się doświadczenia wyczekiwanej iskierki.
Jeśli poszukujecie sympatycznie przedstawionej metafory zmian i natchnienia dla siebie, a nie jesteście za bardzo zapoznani z literaturą, filmami i innymi materiałami dotyczącymi motywacji czy procesu zmiany, polecam.
U osób po kursach czy szkoleniach zawodowych, w każdym razie tych z wysypującą się teczką materiałów szkoleniowych lub przepchanym dyskiem komputerowym, ta książka raczej nie przyczyni się do narodzin wielkiej refleksji.

Uczestniczyłam w projekcie dotyczącym kompetencji zawodowych i otrzymałam sugestię zapoznania się z tą ,,wybitną'' książką. Ludzie z grupy szkoleniowej wykazywali uznanie dla efektów motywujących, jakie ona wywołuje. Ponadto miała skłaniać do refleksji. Po przeczytaniu aż głupio się poczułam, bo pragnęłam dołączyć do grona ,,wychwalaczy'' i podjąć dysputę z własnego punktu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wartościowa i wzruszająca, przy okazji czytania historii dziewcząt doświadczonych traumą tak mocno sięgałam do wyobrażenia i prób współodczuwania z ofiarami, że przerosło mnie uczucie potencjalnego bólu, jaki mogły wywołać u nich te wydarzenia. Straszliwość konsekwencji i często niewzruszenie sprawców przemocy seksualnej budzi ogromną złość.
Z merytorycznej części książki nie jestem za bardzo zadowolona, ponieważ przedstawienie przypadków było nadmiarowe i powierzchowne w mojej opinii. Temat jest niezwykle poważny i w moim odczuciu każda historia zasługiwałaby na obszerniejsze opracowanie, a nie prezentację w formie pigułki. Dodatkowo (to już moje osobiste narzekania) z racji znajomości definicji pewnych dysfunkcji psychologicznych, omijałam też opisy zaburzeń, które się pojawiały również dość często. Ostatecznie - opis książki bardzo mnie zachęcił, niestety nie była dla mnie równie interesująca.

Książka wartościowa i wzruszająca, przy okazji czytania historii dziewcząt doświadczonych traumą tak mocno sięgałam do wyobrażenia i prób współodczuwania z ofiarami, że przerosło mnie uczucie potencjalnego bólu, jaki mogły wywołać u nich te wydarzenia. Straszliwość konsekwencji i często niewzruszenie sprawców przemocy seksualnej budzi ogromną złość.
Z merytorycznej części...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Farmagedon. Rzeczywisty koszt taniego mięsa Philip Lymbery, Isabel Oakeshott
Ocena 7,7
Farmagedon. Rz... Philip Lymbery, Isa...

Na półkach:

Pozwolę sobie rozpocząć moją opinię od zastrzeżenia, że książka nie powinna być w żaden sposób wykorzystywana do wywierania presji w zmianie swoich przekonań życiowych, nawyków żywieniowych i tym podobnych. Jest to natomiast niezwykle cenna pozycja, bezstronnie przedstawiająca rzeczywistość przemysłu mięsnego.
Z tym, że ja akurat chciałabym się odwołać do swojego doświadczenia. Przechodzenie na dietę wegetariańską następowało w moim życiu samoistnie przez rok. Po roku stwierdziłam, że zarówno mój organizm czuje się lepiej po automatycznym odrzuceniu pewnych składników pokarmowych, jak i na poziomie niefizycznym przyszło do mnie coś w rodzaju dumy moralnej ze swojego zachowania. Wtedy zaczęłam się interesować bardziej tym tematem, pielęgnować dietę, poszerzać wiedzę. Jeżeli już wcześniej spostrzegałam problem istnienia mięsa na rynku, to jedynie w ramach współodczuwania z cierpiącymi na rzecz tego procederu zwierzętami. Natomiast po lekturze Farmagedonu perspektywa rozszerzyła mi się o 300%. Wniosek? Masowa produkcja mięsa szkodzi w zasadzie wszystkiemu. Niszczona jest ludziom przyszłość, atmosfera ziemi, woda; zabija się pomniejsze organizmy by nabić nimi i mieszanką innego obrzydlistwa zwierzęta, które potem pojawią się na półkach za parę groszy/kg.
Ogromnie się wzruszyłam i pomyślałam ,,Wow, nie zrobiłam czegoś dobrego wyłącznie dla tego kurczaka, jedząc dziś tofu. Być może oszczędziłam jakiejś biednej rodzinie większej ilości brudów wokół jej domu; zyskałam nieco cennej wody i nie dołożyłam cegiełki do zjawiska globalnego ocieplenia.''. Dzięki tej książce poczułam zadowolenie z siebie i swoich możliwości, bo wiem, że moje codzienne działania są korzystne również dla reszty świata. Poczucie synchronizacji z naturą, ludźmi, porządkiem świata i możliwość powstrzymania w najmniejszym stopniu cierpienia zwierząt, to rzecz niesamowita.
Podsumowując - książka bawi, uczy, wzrusza i pozostawia z poczuciem świadomości swojej sprawczości.

Pozwolę sobie rozpocząć moją opinię od zastrzeżenia, że książka nie powinna być w żaden sposób wykorzystywana do wywierania presji w zmianie swoich przekonań życiowych, nawyków żywieniowych i tym podobnych. Jest to natomiast niezwykle cenna pozycja, bezstronnie przedstawiająca rzeczywistość przemysłu mięsnego.
Z tym, że ja akurat chciałabym się odwołać do swojego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wymagająca poświęcenia pełni uwagi ze względu na wielość pojawiających się w niej teorii z różnych dziedzin nauki. Nieco trudna, ale pozostaje interesująca. Osobiście jednak odczułam wprowadzanie pewnych rozumowań pozwalających na późniejsze złapanie sensu ostatecznej tematyki jako męczące i zbyt długie. Nie nasyciłam się również zakończeniem.

Książka wymagająca poświęcenia pełni uwagi ze względu na wielość pojawiających się w niej teorii z różnych dziedzin nauki. Nieco trudna, ale pozostaje interesująca. Osobiście jednak odczułam wprowadzanie pewnych rozumowań pozwalających na późniejsze złapanie sensu ostatecznej tematyki jako męczące i zbyt długie. Nie nasyciłam się również zakończeniem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka pisana emocjami, nie słowami, tak bym ją określiła. Bywało, że zdecydowanie wystarczyło jedno zdanie na stronę, by poczuć, że za chwilę będzie miała miejsce lawina płaczu. Nie, tu nie chodzi o opłakiwanie każdego smutnego fragmentu. Czyta się ją w napięciu, ale w napięciu emocjonalnym i napięciu podobnym do tego, jakie ma człowiek próbujący znieść coraz więcej ciężarów jemu w danej chwili postawionych. Utrzymujące się zaangażowanie popycha do kolejnej i kolejnej strony, aż następuje naturalna pauza. Ten moment, kiedy się już nie da. Ryk. Chwila ciszy. Nawet nie kontemplacji. Bardziej pozbierania się. Empatyzacja ze stratą bohaterki, próba objęcia świadomością jak ona może cierpieć, wyobrażając sobie stratę własną. Być może nawet będąc samemu po stracie. Podwójna dawka, ciężka do zniesienia. Jednak warta zniesienia.

Książka pisana emocjami, nie słowami, tak bym ją określiła. Bywało, że zdecydowanie wystarczyło jedno zdanie na stronę, by poczuć, że za chwilę będzie miała miejsce lawina płaczu. Nie, tu nie chodzi o opłakiwanie każdego smutnego fragmentu. Czyta się ją w napięciu, ale w napięciu emocjonalnym i napięciu podobnym do tego, jakie ma człowiek próbujący znieść coraz więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Punkt widzenia zawarty w książce jest moim zdaniem obowiązkowy do zakotwiczenia się w umyśle lekarzy wszelkiej specjalizacji. Nie trzeba oczywiście wybierać zawodu związanego z pracą pomocową wobec osób innych narodowości stricte. Natomiast zdawanie sobie sprawy z różnorodnego postrzegania objawów somatycznych i psychicznych przez ludzi oraz ich znaczenia kulturowego, wlicza się w repertuar profesjonalnych kwalifikacji osoby pomagającej na czasy aktualne.
Wiedza przydatna w samym życiu codziennym i okazjonalnych dyskusjach, można dzięki niej uniknąć krzywdzących uwag albo formułowania nieprzemyślanych wniosków.

Punkt widzenia zawarty w książce jest moim zdaniem obowiązkowy do zakotwiczenia się w umyśle lekarzy wszelkiej specjalizacji. Nie trzeba oczywiście wybierać zawodu związanego z pracą pomocową wobec osób innych narodowości stricte. Natomiast zdawanie sobie sprawy z różnorodnego postrzegania objawów somatycznych i psychicznych przez ludzi oraz ich znaczenia kulturowego,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kobiecość w obliczu zmian- studia interdyscyplinarne Aneta Chybicka, Beata Pastwa-Wojciechowska
Ocena 8,0
Kobiecość w ob... Aneta Chybicka, Bea...

Na półkach:

Bardzo śmiała i pełna perspektyw książka, jak na powstałą dekadę temu. Wiele czytam o kulturowych uwarunkowaniach różnic międzypłciowych oraz zjawiskach nierówności społecznych w różnych przestrzeniach życia, więc tylko czekałam, aż znajdę w kolejnych książkach nowe wątki dla siebie. Tutaj to się stało. Moją ciekawość poznawczą nakarmiły fragmenty o tematyce roli kobiet w polskim więziennictwie oraz choć króciutka, to wnikliwa analiza pozycji kobiet w mitologii. Ciekawe studia i bogata bibliografia, z której można skorzystać w celu bliższego zapoznania się z poruszaną w rozdziałach tematyką.

Bardzo śmiała i pełna perspektyw książka, jak na powstałą dekadę temu. Wiele czytam o kulturowych uwarunkowaniach różnic międzypłciowych oraz zjawiskach nierówności społecznych w różnych przestrzeniach życia, więc tylko czekałam, aż znajdę w kolejnych książkach nowe wątki dla siebie. Tutaj to się stało. Moją ciekawość poznawczą nakarmiły fragmenty o tematyce roli kobiet w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to