Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetnie się czytało. To moja pierwsza styczność z twórczością autora i jestem bardzo miło zaskoczony. Wielowątkowa fabuła, historia trzymająca w napięciu i niespodziewane zakończenie.

Świetnie się czytało. To moja pierwsza styczność z twórczością autora i jestem bardzo miło zaskoczony. Wielowątkowa fabuła, historia trzymająca w napięciu i niespodziewane zakończenie.

Książka dobra, jednak jakoś mnie nie porwała i nie powaliła, jak to było w przypadku poprzedniej lektury jaką była także "opasła" "Ręka Mistrza" autorstwa Kinga. Wiadomo, inny klimat, inne realia, jednak potrafiła mnie momentami oczarować i aż chciało się dalej czytać. A tutaj jakoś tak na siłę. Ciągnąca się w nieskończoność fabuła potrafi zniechęcić i zanudzić.
Zakończenie też niespecjalne. Podobno kręcą serial, więc zobaczymy jak wypadnie ekranizacja. Podsumowując, książka na pewno nie dla tych którzy lubią szybkie zwroty akcji oraz zwartą fabułę. Według mnie, za dużo niepotrzebnych opisów, które nie dodają niczego do całokształtu, a jedynie zanudzają i tym samym zniechęcają czytelnika. Książka "opasła" jednak całą kwintesencję można było zmieścić na 600 a nie 900 stronach. Jednak nie znaczy to, że książka jest słaba. Jest to pozycja którą na pewno warto przeczytać, gdyż historia zawarta w książce jest ciekawa i na pewno zapewni Wam dużo wrażeń.

Książka dobra, jednak jakoś mnie nie porwała i nie powaliła, jak to było w przypadku poprzedniej lektury jaką była także "opasła" "Ręka Mistrza" autorstwa Kinga. Wiadomo, inny klimat, inne realia, jednak potrafiła mnie momentami oczarować i aż chciało się dalej czytać. A tutaj jakoś tak na siłę. Ciągnąca się w nieskończoność fabuła potrafi zniechęcić i zanudzić.

Zakończenie...