Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Myślę, że "get smart" jest dużo lepsza, lepiej poukładana i bardziej usystematyzowana. Pomijam już oczywiście cel, wydawania praktycznie takiej samej lektury.

Myślę, że "get smart" jest dużo lepsza, lepiej poukładana i bardziej usystematyzowana. Pomijam już oczywiście cel, wydawania praktycznie takiej samej lektury.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wielu czytelników zarzuca autorowi nachalną promocję własnego kursu w książce. Czy była nachalną? Dla mnie, nie. Czy była promocją? Tak.
Oprócz tego jednak i co najważniejsze, autor udziela naprawdę wiele znakomitych rad i rozwiązań. Ta książka jest autentycznym zbiorem bardzo dobrych rozwiązań. Polecam.

Wielu czytelników zarzuca autorowi nachalną promocję własnego kursu w książce. Czy była nachalną? Dla mnie, nie. Czy była promocją? Tak.
Oprócz tego jednak i co najważniejsze, autor udziela naprawdę wiele znakomitych rad i rozwiązań. Ta książka jest autentycznym zbiorem bardzo dobrych rozwiązań. Polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gdyby autor pisał na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, mógłby się pewnie łatwo dogadać z osobami typu Manson i być nawet ich kapłanem w rodzinach i innych takich. Chyba najgorsze kilka godzin w życiu, jakie spędziłem przy książce. Cóż chyba era wodnika robi swoje, może stąd taka wysoka ocena.

Gdyby autor pisał na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, mógłby się pewnie łatwo dogadać z osobami typu Manson i być nawet ich kapłanem w rodzinach i innych takich. Chyba najgorsze kilka godzin w życiu, jakie spędziłem przy książce. Cóż chyba era wodnika robi swoje, może stąd taka wysoka ocena.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ogólnie książka bardzo dobra, mogła by być wybitna, jednak zaraz po połowie lektury pojawiają się rady które akurat mnie nie przypadły do gustu. Na szczęście po kilkunastu stronach autor wraca na właściwe tory i jest już tylko lepiej.

Ogólnie książka bardzo dobra, mogła by być wybitna, jednak zaraz po połowie lektury pojawiają się rady które akurat mnie nie przypadły do gustu. Na szczęście po kilkunastu stronach autor wraca na właściwe tory i jest już tylko lepiej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Masa o pieniądzach polskiej mafii Artur Górski, Jarosław Sokołowski
Ocena 6,3
Masa o pieniąd... Artur Górski, Jaros...

Na półkach: ,

Jeśli poszukujemy czegoś co ma jakąś wartość literacką można od razu odpuścić pozycję, jeśli chcemy poznać część historii polskiej przestępczości możemy przeczytać, pod warunkiem że nie przeszkadza nam, cwaniakujący,wybielający się i wywyższający bohater jak i redaktor który też co chwilę próbuje zabłysnąć. Ogólnie mocno średnio i pobieżnie ale za 15 zł może być.

Jeśli poszukujemy czegoś co ma jakąś wartość literacką można od razu odpuścić pozycję, jeśli chcemy poznać część historii polskiej przestępczości możemy przeczytać, pod warunkiem że nie przeszkadza nam, cwaniakujący,wybielający się i wywyższający bohater jak i redaktor który też co chwilę próbuje zabłysnąć. Ogólnie mocno średnio i pobieżnie ale za 15 zł może być.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pełne kompendium wiedzy jeśli chodzi o Cosa Nostrę, tysiące haseł nazwisk, miejsc związanych z mafią. Dla ludzi w tym temacie pozycja obowiązkowa.

Pełne kompendium wiedzy jeśli chodzi o Cosa Nostrę, tysiące haseł nazwisk, miejsc związanych z mafią. Dla ludzi w tym temacie pozycja obowiązkowa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest bardzo dobrze napisana. Autor nie boi się pokazać hierarchów kościoła takimi jacy są, i ich ciemnych interesów z mafią czy lożą P2, ujawnia przekręty banku watykańskiego i przedstawia w jakim kierunku mógł pójść kościół gdyby nie "nagła śmierć" Albina Luciano i komu mogło na niej zależeć. Polecam.

Książka jest bardzo dobrze napisana. Autor nie boi się pokazać hierarchów kościoła takimi jacy są, i ich ciemnych interesów z mafią czy lożą P2, ujawnia przekręty banku watykańskiego i przedstawia w jakim kierunku mógł pójść kościół gdyby nie "nagła śmierć" Albina Luciano i komu mogło na niej zależeć. Polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to