Cytaty
- Halt- rzekł Horace.- Pomyślałem sobie... Zwiadowcy wymienili rozbawione spojrzenia. - Niebezpieczne zajęcie - odparli równocześnie.
O wiele łatwiej [jest] wyleczyć zranione ciało niż cierpiąca duszę.
Halt nie odezwał się ani słowem. Jednak gdy Will spojrzał na swego mistrza, napotkał wzrok ponurego zwiadowcy, który po prostu skinął głową. A Will wiedział, że znaczyło to więcej niż całe tyrady pochwał z ust kogoś innego."
Dziewięciu na dziesięciu ludzi dostrzega tylko to, co spodziewa się ujrzeć.
- Jak możesz zasnąć w takiej chwili? - spytała, lecz odpowiedziało jej tylko ciche chrapanie. Zerknęła podejrzliwie na Willa. - Blefujesz - stwierdziła. - Skąd, śpię jak zabity - odpowiedział głos spod kaptura.
- Nigdy bym się nie spodziewał, że prowadzenie Szkoły Rycerskiej wymaga aż tyle papierkowej roboty - stwierdził, a Karel żachnął się. - Czasami wydaje mi się, że powinniśmy zapomnieć o szkoleniu rycerskim, wystarczy przecież cisnąc wszystkimi tymi papierami w nieprzyjaciela, a nigdy się spod niech nie wygrzebie.
Jedno z ulubionych przez jego towarzyszy powiedzonek głosiło: "Łuk bez cięciwy to tylko zwykły patyk".
- A już myślałem, że Halt na starość stał się litościwy i wyrozumiały.
Popełniał poważny błąd. Jego wiedza o zwiadowcach była niedostateczna, a niedostateczna wiedza może być niebezpieczna.
Zwiadowcy nie podróżowali z łukami przewieszonymi przez ramię. Nosili je gotowe do błyskawicznego użycia. Zawsze.
No to przyjdę, wtedy jak przyjdę. - Zdał sobie sprawę, że głupio gada.