Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Małżeństwo jest jak dom w ciągłej budowie, każdego roku spostrzega się nowe pokoje.Pierwszy rok po ślubie to chatka, a po dwudziestu siedmiu latach powstaje wielka, pełna zakamarków rezydencja".

Małżeństwo jest jak dom w ciągłej budowie, każdego roku spostrzega się nowe pokoje.Pierwszy rok po ślubie to chatka, a po dwudziestu siedmiu latach powstaje wielka, pełna zakamarków rezydencja".

Przez pierwsze czterdzieści lat człowiek usiłuje uciec od dzieciństwa, przez następne czterdzieści lat stara się do niego wrócić.

Przez pierwsze czterdzieści lat człowiek usiłuje uciec od dzieciństwa, przez następne czterdzieści lat stara się do niego wrócić.

Wszyscy mężczyźni, czy to młodsi, czy starzy, przystojni czy brzydcy jak noc, bogaci czy biedni - jak jeden mąż cierpią na sklerozę, dotykającą nie ich mózgu, lecz penisa. Nawet waż wślizguje się zawsze do tej samej norki. A karmą penisa jest błąkać się tu i tam, nigdy nie pamiętając, do której dziurki wrócić - szczególnie uporczywie zapominając o tej najważniejszej, do której powrotu należałoby się od niego spodziewać".

Wszyscy mężczyźni, czy to młodsi, czy starzy, przystojni czy brzydcy jak noc, bogaci czy biedni - jak jeden mąż cierpią na sklerozę, dotykającą nie ich mózgu, lecz penisa. Nawet waż wślizguje się zawsze do tej samej norki. A karmą penisa jest błąkać się tu i tam, nigdy nie pamiętając, do której dziurki wrócić - szczególnie uporczywie zapominając o tej najważniejszej, do której ...

Książki otrwierały przede mną drzwi, o których istnieniu nawet mi się nie śniło. Wyrywały mnie z mojego jestestwa. Przenosiły w przeszłość i przyszłość; przenosiły na Księżyc, do ogromnych pałaców, w dzikie dżungle- wszędzie. Dzięki nim poznałam Londyn i Paryż, jeszcze zanim zdążyłam tam podjechać.

Książki otrwierały przede mną drzwi, o których istnieniu nawet mi się nie śniło. Wyrywały mnie z mojego jestestwa. Przenosiły w przeszłość i przyszłość; przenosiły na Księżyc, do ogromnych pałaców, w dzikie dżungle- wszędzie. Dzięki nim poznałam Londyn i Paryż, jeszcze zanim zdążyłam tam podjechać.