Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Reportaż ciekawy, ale bardzo irytująca składnia z przenoszeniem czasowników na koniec zdań, nawet w narracji. Czytając bałam się, że ten zabieg wejdzie mi w nawyk i zamiast poprawić swoje słownictwo zacznę mówić tak idiotycznie, jak napisana jest ta książka. Niemniej warto przeczytać, aby poznać historie osadzonych i zrozumieć, że każdy zasługuje na szansę.

Reportaż ciekawy, ale bardzo irytująca składnia z przenoszeniem czasowników na koniec zdań, nawet w narracji. Czytając bałam się, że ten zabieg wejdzie mi w nawyk i zamiast poprawić swoje słownictwo zacznę mówić tak idiotycznie, jak napisana jest ta książka. Niemniej warto przeczytać, aby poznać historie osadzonych i zrozumieć, że każdy zasługuje na szansę.

Książka utrzymała tempo i poziom poprzedniej części.

Książka utrzymała tempo i poziom poprzedniej części.

Ile razy można porównywać zapach do ropy z zepsutego zęba?

Ile razy można porównywać zapach do ropy z zepsutego zęba?

Nudna i dziwna, w złym tego słowa znaczeniu.

Nudna i dziwna, w złym tego słowa znaczeniu.