Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czy marionetka ma duszę? Więcej: czy człowiek ma duszę? Czy człowiek jest czymś więcej niż marionetką? Książka L.D. Teodorovici to opowieść
wykorzystująca znany filozoficzno-literacki dylemat w sposób nowy i
zaskakujący. To historia Człowieka i Systemu - bezwzględnego,
unieważniającego indywidualność, wynaturzonego. A jednocześnie, poprzez
obecnego w niej ducha Heinricha von Kleista, stająca się metaforą
wykraczającą poza ciemne lata 50. XX wieku w historii Rumunii. Oto Czytelnik ogląda przedstawienie, daje się porwać opowieści, wiedząc, że przez cały czas ktoś pociąga za sznurki. Stara się je tropić, dostrzec ręce i twarz aktora, ale pozwala się zwieść iluzji, że marionetka żyje. I wierzy w to do końca, kiedy nagle opada kurtyna...
"Matei Brunul" w bardzo dobrym tłumaczeniu, którego autorką jest Radosława Janowska-Lascar, i świetnym wydaniu (Wydawnictwo Amaltea, Wrocław 2014) nieprzypadkowo została uznana w Rumunii za Książkę Roku 2011. Jestem nią poruszona.
Bardzo polecam, nie tylko tym, którym w jakikolwiek sposób bliska jest Rumunia. Właściwie polecam ją wszystkim... myślącym. Sięgnijcie po nią, może dzięki niej znajdziecie odpowiedź na pytanie, czy na pewno Waszymi krokami nie kieruje siła, której nie widać z Waszej perspektywy...

Czy marionetka ma duszę? Więcej: czy człowiek ma duszę? Czy człowiek jest czymś więcej niż marionetką? Książka L.D. Teodorovici to opowieść
wykorzystująca znany filozoficzno-literacki dylemat w sposób nowy i
zaskakujący. To historia Człowieka i Systemu - bezwzględnego,
unieważniającego indywidualność, wynaturzonego. A jednocześnie, poprzez
obecnego w niej ducha Heinricha...