Profil użytkownika: Rafał
Biblioteczka
Opinie
Książka trąci troszkę myszką, ale fajnie się ją czyta. Nie jest tak dobra jak Diuna, chociaz obie to science fiction poruszające temat religii. Książka Heinleina wydana została w 1961 r. i jak dla mnie mogłaby być swego rodzaju biblią rewolucji seksualnej oraz hipisów (tak wiem, straszne słowo). Czy tak było w rzeczywistości, nie wiem. Nie lubię hipisów.
Pokaż mimo toKsiążka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Początkowo przypominała mi trochę "Pianolę" (książka Zajdla wg mnie jest bardziej dojrzała). A potem poczułem, jakbym zderzył się z szybą. Autor rozgrzeszył rządzących Argolandem, zaś Sneera zrobił agentem bezpieki. Kompletnie nie rozumiem tego motywu, zwłaszcza że w opisywanej rzeczywistości widzę silne nawiązania do PRL-u....
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Rafał
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie