-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
Lepiej zgubić te 32,00, niż kupić wyżej przedstawioną książkę. Zwykle nie skreślam książek, bo często można znaleźć w nich coś, co wywoła pozytywne odczucia...ta zaś zajęła zaszczytne pierwsze miejsce w moim TOP 10 książkowych pomyłek życia, bo wywołuje niesmak i rozczarowanie tak ogromne, że mam ochotę "przypadkowo" ją gdzieś zostawić...
A fakt, że w tym serwisie mieszka w dziale "Literatura dziecięca" jest czystym absurdem...
Lepiej zgubić te 32,00, niż kupić wyżej przedstawioną książkę. Zwykle nie skreślam książek, bo często można znaleźć w nich coś, co wywoła pozytywne odczucia...ta zaś zajęła zaszczytne pierwsze miejsce w moim TOP 10 książkowych pomyłek życia, bo wywołuje niesmak i rozczarowanie tak ogromne, że mam ochotę "przypadkowo" ją gdzieś zostawić...
A fakt, że w tym serwisie mieszka w...
Zakup tej książki, nomen omen, zupełnie przypadkowy, okazał się strzałem w dziesiątkę. Ostatnią deską ratunku po paru wcześniejszych, większych lub mniejszych, rozczarowaniach polską fantastyką.
Genialnie wykreowana alternatywna rzeczywistość, spójna i logiczna, przemyślana od początku do końca. Momentami tak okrutna, że aż rzeczywista. Świat, w który, tak jak w światy Tolkiena czy Sapkowskiego, bez wahania można uwierzyć.
Świetnie wyrysowany główny bohater. Mocna, ciekawa postać.
Nie ma momentów „brnięcia” przez akcję… akcja się toczy i trzeba nadążyć.
A całe spektrum literackich smaczków w postaci słowotworów, nawiązań do innych pozycji literackich czy postaci oraz ich kreacja, szczypta patriotycznych uniesień nadają tej, oraz innym książkom tego cyklu, ostateczny doskonały rys.
Tytułowe opowiadanie, bo opowiadań mamy tutaj cztery, pozostawia na długo swój „cień” w czytelniku.
Pozostałe opowiadania, jak i następne tomy, poziom utrzymują równie mocny.
W mojej bibliotece ma miejsce dożywotnie.
Zakup tej książki, nomen omen, zupełnie przypadkowy, okazał się strzałem w dziesiątkę. Ostatnią deską ratunku po paru wcześniejszych, większych lub mniejszych, rozczarowaniach polską fantastyką.
więcej Pokaż mimo toGenialnie wykreowana alternatywna rzeczywistość, spójna i logiczna, przemyślana od początku do końca. Momentami tak okrutna, że aż rzeczywista. Świat, w który, tak jak w światy...