-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2024-04-28
2024-02-29
Podróżniczo filozoficzna, piękna książka.
Napisana jest lekko, ale świadomość, że to wyznania umierającego człowieka była dla mnie ogromnie obciążająca.
Terzani opowiada tylko o sobie i odrobinę trąci egocentryzmem, ale to chyba w sumie ludzkie i szczere, a kontekst opowiedzianych historii jest na tyle uniwersalny, że skłania do myślenia o swoim podejściu do życia.
Podróżniczo filozoficzna, piękna książka.
Napisana jest lekko, ale świadomość, że to wyznania umierającego człowieka była dla mnie ogromnie obciążająca.
Terzani opowiada tylko o sobie i odrobinę trąci egocentryzmem, ale to chyba w sumie ludzkie i szczere, a kontekst opowiedzianych historii jest na tyle uniwersalny, że skłania do myślenia o swoim podejściu do życia.
Tylko 6 może dlatego, że czytałem w innej kolejności- jedna z nich wydaje mi się nieco wtórna i mniej wciągająca.
szkoda, że tak mało wiemy o historii ludzkiego gatunku, bo chętnie poznałbym plan dnia zbieracza-łowcy, albo agrarnego rewolucjonisty.
końcówka +1- przemyślenia na temat generycznie modyfikowanych nadludzi są mega nurtujące
Tylko 6 może dlatego, że czytałem w innej kolejności- jedna z nich wydaje mi się nieco wtórna i mniej wciągająca.
Pokaż mimo toszkoda, że tak mało wiemy o historii ludzkiego gatunku, bo chętnie poznałbym plan dnia zbieracza-łowcy, albo agrarnego rewolucjonisty.
końcówka +1- przemyślenia na temat generycznie modyfikowanych nadludzi są mega nurtujące