Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Nie ma ideałów na tym świecie" - to opinia nam wdrukowana. <br />
A jednak zdarzają się plany tak doskonale przemyślane i tak imponująco realizowane, że chwilami można zwątpić w tą wpojoną nam prawdę. Chwilami można zwątpić, czy to aby na pewno antyutopia, a nie utopia ?<br />
Nowy wspaniały świat - świat kunsztownie zaplanowany i zarządzany; świat kontrolowany w taki sposób, że większość tych mu podporządkowanych - kontrolowanych - kierowanych nie odczuwa niezadowolenia, dyskomfortu braku wolności. To jakby opozycja do Orwell'owskiego Roku 1984. Szczęście z założenia musi być udziałem wszystkich, do bycia nieszczęśliwym prawa nie ma; nie jest to przewidziane w palecie odczuć, jakich ówcześni ludzie świata doświadczają.<br />
Szczęście stworzone od początku do końca przez jego architektów, porządek, ład. Absolutna organizacja. Społeczność podzielona na kasty, jednak co istotne - niemal każdy odczuwa swoją przynależność i jest z niej zadowolony.<br />
Tych kilku w których kiełkują wątpliwości, w których kiełkuje zbytnia wnikliwość i odwaga do surowej, gorzkiej oceny ich świata, służy nam za płaszczyznę powieści. Na kanwie losu tych bohaterów poznajemy kolejne oblicza stworzonego Nowego wspaniałego świata.<br />
Pozycja godna szczególnej uwagi. Refleksyjna. Temat w moim przekonaniu wyborny, treść i forma bronią się same za siebie. <br />
Podczas zgłębiania treści rejestruje się wiele bodźców - od żalu, współczucia, sprzeciwu, złości, po podziw i zdumienie względem tak misternie i dogłębnie utkanego planu; co do tego, jak ów plan funkcjonuje i jak jego teoria świetnie się broni. <br />
Nasze - czytelnika wzruszenie, a oburzenie w szczególności, prędzej czy później skonfrontować się musi z prawdą o nas samych, wówczas w krzywym zwierciadle swojego poprawnego i prawowitego oburzenia widzimy hipokryzję i bunt dla buntu. Widzimy, że wbrew temu co sądzimy, również działamy i myślimy kurczowo trzymając się naszych wpojonych, nabytych przekonań - warunkowań. Tyle, że w naszym świecie i rzeczywistości subiektywnie postrzeganej, modeli warunkowania jest znacznie, znacznie więcej.<br />
A gdybyśmy szerzej chcieli omówić, o co nam właściwie w tym sprzeciwie chodzi, względem założeń ówczesnego świata, doszlibyśmy do punktu, w którym konfrontacja okazuje się dla nas przegraną. <br />
Obowiązkowa pozycja dla tych co się lubują w tematyce futurystycznych wizji świata i społecznego ładu; odgórnie sterowanej organizacji życia ludzkiego.

"Nie ma ideałów na tym świecie" - to opinia nam wdrukowana. <br />
A jednak zdarzają się plany tak doskonale przemyślane i tak imponująco realizowane, że chwilami można zwątpić w tą wpojoną nam prawdę. Chwilami można zwątpić, czy to aby na pewno antyutopia, a nie utopia ?<br />
Nowy wspaniały świat - świat kunsztownie zaplanowany i zarządzany; świat kontrolowany w taki...