-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński10
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać8
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-10-17
Druga część wciągającej serii "Lux". Równie tajemniczy tytuł. Wątek romantyczny (który stał się ostrzejszy) dodaje niezłego pazura i tak świetnej akcji. Chyba lepsza niż pierwsza. Nie będę się powtarzać. Moja opinia do tej serii jest pod pierwszą częścią :)
Druga część wciągającej serii "Lux". Równie tajemniczy tytuł. Wątek romantyczny (który stał się ostrzejszy) dodaje niezłego pazura i tak świetnej akcji. Chyba lepsza niż pierwsza. Nie będę się powtarzać. Moja opinia do tej serii jest pod pierwszą częścią :)
Pokaż mimo to2017-01-31
Jak zwykle, wujek Rick wpędził mnie w zachwyt. Niebanalne charakterki, świetne wątki, fantastyczny humor. Co tu więcej mówić. Poprostu - kocham.
Jak zwykle, wujek Rick wpędził mnie w zachwyt. Niebanalne charakterki, świetne wątki, fantastyczny humor. Co tu więcej mówić. Poprostu - kocham.
Pokaż mimo to
To była jedna z najlepszych książek z tego gatunku. Wartka, ekscytująca akcja, która wciągnęła mnie na maksa. Niby była trochę podobna do tych wszystkich książek science-fiction, ale jednak była wyjątkowa. Świetni bohaterowie, wzbudzający u czytelników różnego rodzaju emocje.
Katy, normalna siedemnastolatka, która po stracie ojca wraz z mamą przeprowadziła się do Wirginii Zachodniej. Dziewczyna kocha książki i ogrodnictwo. Zresztą ja się jej nie dziwię. Zmuszona przez mamę do zapoznania się z nowymi sąsiadami. Taa... Podejrzewałam jak to się skończy.
Deamon, chyba nie muszę mówić, że to najprzystojniejszy "demon" (samo imię do czegoś zobowiązuje) jakiegokolwiek widziała Katy. Tak. "Demon". A także w innej wersji "dupek", "palant", a także wiele, wiele innych określeń, których użyła Katy. Człowiek? Nie, palant w skórze boga, to przecież nie człowiek! A kto? ŚWIETLNY KOSMITA!
Pani Armentrout postarała się. Na początku nie wiedziałam czemu tytuł to "Obsydian", a nie na przykład "Świetlni ludzie", albo coś takiego. Dość nietypowy tytuł. Ale super mi się to czytało. Kiedy zobaczyłam,że to już koniec książki zapragnęłam jeszcze więcej tej kosmicznej akcji. Nie mogę sie doczekać, aż przeczytam następna część!
To była jedna z najlepszych książek z tego gatunku. Wartka, ekscytująca akcja, która wciągnęła mnie na maksa. Niby była trochę podobna do tych wszystkich książek science-fiction, ale jednak była wyjątkowa. Świetni bohaterowie, wzbudzający u czytelników różnego rodzaju emocje.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKaty, normalna siedemnastolatka, która po stracie ojca wraz z mamą przeprowadziła się do Wirginii...