Opinie użytkownika
W oryginale 7 części Domana pojawiło się na przełomie lat 80 i 90-tych XX wieku. To dla mnie ważna pozycja. Być może właśnie dzięki temu komiksowi zaciekawiłem się historią naszego kraju?
Autorem opowieści o Domanie jest Andrzej O. Nowakowski, artysta którego prace niewątpliwie wyróżniają się na tle innych tworzących w owym czasie rysowników. Nowakowski na warsztat wziął...
Z X-Menami nie miałem styczności przez dłuższy czas. Nie śledziłem też na bieżąco ich wszystkich przygód. „Punkty zwrotne. Kompleks mesjasza” zapowiadały się jednak na tyle intrygująco, że postanowiłem odświeżyć sobie historię mutantów. To była dobra decyzja, bo komiks to kawał solidnej lektury. Co ważne, historia napisana została w taki sposób, że nawet „niedzielny...
więcej Pokaż mimo toPrzyznam szczerze, że gdy zacząłem czytać „Odrodzenie” poczułem się zagubiony i zdezorientowany. O Flashu nie wiedziałem zbyt wiele – wychowany na superbohaterskich komiksach TM-Semic, nie miałem do czynienia zbyt często z tą postacią. Z prostego powodu – „semiki” skupiały się na Batmanie, Supermanie i Green Lanternie, więc te postaci z uniwersum DC znam najlepiej. Flash...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę czyta się bardzo dobrze. Nie wiem, jak wypadną kolejne części, ale ta przywodzi mi na myśl książki C. Lackeberg o Fjallbace. Ciekawie zarysowane postaci, intrygujący wątek. Choć od pewnego momentu w książce wiadomo już kto jest "tym złym", to nadal czyta się ją z zapartym tchem. Ot, typowy, dobrze skonstruowany skandynawski kryminał. Ja polecam.
Pokaż mimo to
(...) Bohaterów zastajemy w miejscu, w którym zakończył się album „Selkie”. Wracają łodzią do rodzinnej wioski Thorgala. Po drodze natrafiają na statek, na którym atakuje ich dziwna magiczna istota, „ulepiona” z kości i resztek zwierząt. Udaje się im ją pokonać i ku swojemu zaskoczeniu odkrywają, że statek ma jeszcze jednego pasażera.
Razem z nim docierają do celu, ale...
Okładkę narysował Mike Mignola, więc komiks obiecywał mroczną historię. I tak jest w rzeczywistości, choć komiks zilustrował włoski rysownik Andrea Venturi. Rysunki nie są złe, choć oczywiście zupełnie inne niż Mignoli. Jego styl jest raczej realistyczny i jakoś specjalnie nie wyróżnia się na tle innych autorów serii. Ale zakładam, że taka jest też konwencja – bez...
więcej Pokaż mimo toZapowiada się fenomenalnie. Czyta się świetnie. Ale końcówka coś nie bardzo. Autor za bardzo popłynął w nie wiadomo jakim kierunku i nie wiadomo jakim stylem. Ale że jestem jego fanem, daję nieco zawyżoną ocenę. Polecam sięgnąć po inne jego książki.
Pokaż mimo toBlacksad to klasyczny czarny kryminał. Przywodzi na myśl Amerykę lat 50-60-tych. Fabuła wcale nie jest przesadnie skomplikowana. Detektyw Blacksad zostaje wezwany na miejsce morderstwa. Okazuje się, że ofiarą jest jego była kochanka – dziewczyna związana ze światem show biznesu. Blacksad decyduje się się podjąć śledztwo na własną rękę. Jak się jednak okazuje, nie jest ono...
więcej Pokaż mimo toKomiks „Budowniczowie Gotham” utrzymany jest w konwencji kryminału i stanowi zamkniętą historię. Mamy arcyłotra, zagadkę, zwroty akcji i liczne retrospekcje rzucające światło na bieżące wydarzenia. Motywacje działania złoczyńcy są sensowne i dobrze uzasadnione. Scenariusz nie wymaga od czytelnika wiedzy na temat całej mitologii Batmana, choć „niedzielny czytelnik” może być...
więcej Pokaż mimo to