To jedna z tych lektur szkolnych, którą wspominam z uśmiechem na twarzy. Pamiętam to jak dziś, że w ciągu jednego popołudnia pochłonęłam ją dwa razy. Pouczająca, lekka, przyjemna - zwłaszcza podczas grudniowych wieczorów, przy lampkach choinkowych. Można wyciągnąć z niej wiele ciekawych wniosków. Każdy powinien ją przeczytać.
To jedna z tych lektur szkolnych, którą wspominam z uśmiechem na twarzy. Pamiętam to jak dziś, że w ciągu jednego popołudnia pochłonęłam ją dwa razy. Pouczająca, lekka, przyjemna - zwłaszcza podczas grudniowych wieczorów, przy lampkach choinkowych. Można wyciągnąć z niej wiele ciekawych wniosków. Każdy powinien ją przeczytać.
To jedna z tych lektur szkolnych, którą wspominam z uśmiechem na twarzy. Pamiętam to jak dziś, że w ciągu jednego popołudnia pochłonęłam ją dwa razy. Pouczająca, lekka, przyjemna - zwłaszcza podczas grudniowych wieczorów, przy lampkach choinkowych. Można wyciągnąć z niej wiele ciekawych wniosków. Każdy powinien ją przeczytać.
To jedna z tych lektur szkolnych, którą wspominam z uśmiechem na twarzy. Pamiętam to jak dziś, że w ciągu jednego popołudnia pochłonęłam ją dwa razy. Pouczająca, lekka, przyjemna - zwłaszcza podczas grudniowych wieczorów, przy lampkach choinkowych. Można wyciągnąć z niej wiele ciekawych wniosków. Każdy powinien ją przeczytać.
Pokaż mimo to