Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miejscami się dłuży, jednakże jasność przesłania oraz obraz wartości za którymi stał twórca Apple skłaniają do myślenia o tym jaką firmę (oraz system wartości) wspieramy dokonując zakupu produktów. I nie odnosi się to tylko do Apple.

Miejscami się dłuży, jednakże jasność przesłania oraz obraz wartości za którymi stał twórca Apple skłaniają do myślenia o tym jaką firmę (oraz system wartości) wspieramy dokonując zakupu produktów. I nie odnosi się to tylko do Apple.

Bardzo spójna książka, w świetny sposób przedstawiająca tezę o upadku europejskiej cywilizacji poprzez ujęcie jej w sposób jednostkowy i zastępywanie jej przez kolejną, nie poprzez konflikt zbrojny, a konwersję, tytułową uległość. Ukazanie atomizacji współczesnego mieszkańca zachodniej europy, którego stopa życiowa usytuowuje go w pozycji człowieka absolutnie wolnego, a jednocześnie pozbawionego możliwości realizacji swojej wolności domaga się od autora o rozwiązanie tego impasu. Główny bohater po osiągnięciu celu intelektualnego ze swojej młodości - napisania doktoratu z twórczości Karla Huysmansa tkwi w pewnego rodzaju letargu, jest zdefiniowany przez swoją karierę zawodową - wykładowcy na uniwersytecie paryskim Sorbonna III, jego życie toczy się raz ustalonym trybem. Mężczyzna nie widzi dla siebie celów za którymi mógłby podążyć. W odpowiedzi na to sytuacja w kraju narzuca mu rozwiązania których w ogóle nie zauważa jako szansy w stosunku do których może pozostać bierny i nadal wegetować, mając proces staczania się już dawno za sobą, lub przyjąć je takie jakimi są i korzystać jeszcze z tego co świat ma do zaoferowania w swojej nowej formie.

Bardzo spójna książka, w świetny sposób przedstawiająca tezę o upadku europejskiej cywilizacji poprzez ujęcie jej w sposób jednostkowy i zastępywanie jej przez kolejną, nie poprzez konflikt zbrojny, a konwersję, tytułową uległość. Ukazanie atomizacji współczesnego mieszkańca zachodniej europy, którego stopa życiowa usytuowuje go w pozycji człowieka absolutnie wolnego, a...

Witkacy niesamowicie dużo zawarł w tym dramacie, mimo, że histeria w awangardzie którą proponuje miejscami jest zbyt natrętna to generalnie "Szewcy" są dziełem przemawiającym do mnie. Sztuka do wielokrotnego użytku.

Witkacy niesamowicie dużo zawarł w tym dramacie, mimo, że histeria w awangardzie którą proponuje miejscami jest zbyt natrętna to generalnie "Szewcy" są dziełem przemawiającym do mnie. Sztuka do wielokrotnego użytku.