-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać390
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2024-01
2022-11
Mimo iż byłam mniej więcej świadoma jak sytuacja wygląda w Chinach to zebranie tego wszystkiego w jednej książce, poparcie statystykami oraz zestawienie z doświadczeniem autora i tak zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
Wielkim plusem było przygotowanie autora do tematu - jego opinia nie jest wynikiem pojedynczych anegdotek, ale ogromie wiedzy popartej rzetelną pracą dziennikarską. Podobało mi się również osadzenie tematu w historii, zarówno tej dalszej jak i młodszej przed wprowadzeniem reżimu.
Warto przeczytać reportaż w celach edukacyjnych. Mam teraz całkiem inne spojrzenie na sytuacje w Chinach.
Mimo iż byłam mniej więcej świadoma jak sytuacja wygląda w Chinach to zebranie tego wszystkiego w jednej książce, poparcie statystykami oraz zestawienie z doświadczeniem autora i tak zrobiło na mnie ogromne wrażenie.
Wielkim plusem było przygotowanie autora do tematu - jego opinia nie jest wynikiem pojedynczych anegdotek, ale ogromie wiedzy popartej rzetelną pracą...
2019-04
Nie doczytałam do końca, ale pozwolę sobie wyrazić opinię.
Po książkę sięgnęłam ponieważ jadę do Gruzji, i chciałabym się zapoznać z tamtejszą kulturą, ludźmi, obyczajami, poznać głębiej kraj. Niestety z tekstu się nic nie mogłam dowiedzieć. Jest napisany bardzo płytko, autor skacze z wątku na wątek i cały czas wraca do polityki, nie po to by wytłumaczyć, ale ponarzekać. Informacje przedstawione przypadkowo. Książka była nudna i stanowiła dla mnie stratę czasu, dlatego porzuciłam czytanie.
Nie doczytałam do końca, ale pozwolę sobie wyrazić opinię.
Po książkę sięgnęłam ponieważ jadę do Gruzji, i chciałabym się zapoznać z tamtejszą kulturą, ludźmi, obyczajami, poznać głębiej kraj. Niestety z tekstu się nic nie mogłam dowiedzieć. Jest napisany bardzo płytko, autor skacze z wątku na wątek i cały czas wraca do polityki, nie po to by wytłumaczyć, ale ponarzekać....
2018-07
Jest to moja pierwsza przeczytana książka o buddyzmie, i właściwie myślę, że był to bardzo dobry start.
Książka jest napisana językiem prostym, łatwo przyswajalnym. Obfituje w masę pożytecznych cytatów (nie wyrabiałam się z zaznaczaniem). Jest podzielona na krótkie rozdziały, przez co zamierzam do niej wracać od czasu do czasu, aby w szybki sposób odświeżać pamięć. Polecam dla każdego, kto chce zagłębić się w piękną ideologię.
Jest to moja pierwsza przeczytana książka o buddyzmie, i właściwie myślę, że był to bardzo dobry start.
Książka jest napisana językiem prostym, łatwo przyswajalnym. Obfituje w masę pożytecznych cytatów (nie wyrabiałam się z zaznaczaniem). Jest podzielona na krótkie rozdziały, przez co zamierzam do niej wracać od czasu do czasu, aby w szybki sposób odświeżać pamięć. Polecam...
2018-04
A mnie się książka podobała.
Zapoznałam się wcześniej z opiniami o książce, które nie były zbyt pochlebne, ale z braku lepszych współczesnych pozycji o Wietnamie zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, czego absolutnie nie żałuje.
Autor mieszkał kilka lat w południowej części Wietnamu i opisuje swoje doświadczenia związane z mieszkańcami tego kraju. Oczywiście, jako typowy ekspat, ma do czynienia głównie z innymi obcokrajowcami, dlatego jego historie uwzględniają głównie doświadczenia obcokrajowcami z Wietnamczykami, a nie do końca tłumaczą sposobu myślenia czy zachowań samych Wietnamczyków. Mimo wszystko uważam książkę za bardzo informatywną, a pomiędzy wersami można dowiedzieć się mnóstwo o typowych zachowaniach spotykanych w Wietnamie, oraz dużo o interesujących miejscach. Wszystko poprzeplatane ciekawymi opowieściami, które bardzo gładko się czyta. Mnie osobiście bardzo podobał się styl pisania autora, "na luzaka", czułam się jakby znajomy opowiadał mi o ciekawym kraju przy spotkaniu na piwie. Myślę zresztą, że sama zresztą wybrałabym się na piwo z autorem.
Polecam przed wyjazdem do Wietnamu, można się bardzo dużo dowiedzieć o kraju.
A mnie się książka podobała.
Zapoznałam się wcześniej z opiniami o książce, które nie były zbyt pochlebne, ale z braku lepszych współczesnych pozycji o Wietnamie zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, czego absolutnie nie żałuje.
Autor mieszkał kilka lat w południowej części Wietnamu i opisuje swoje doświadczenia związane z mieszkańcami tego kraju. Oczywiście,...
Chociaż nie byłam zbytnio zainteresowana tematem to sięgnęłam po książkę i czytało mi się ją świetnie. Można wręcz powiedzieć, że książka obudziła we mnie chęć poznania tej krainy.
Mimo wszystko, są minusy tej książki. Główny minus to brak chronologii, który powodował, że BARDZO się gubiłam w historii. Skakanie między różnymi okresami całkowicie wybijało mnie z rytmu i ciężko mi było zrozumieć to co czytam, a po przeczytaniu powieści mało w mojej głowie zostało. W dodatku 95% książki skupia się na relacji Tybet-Chiny - brakowało mi codzienności, kultury, poznania życia zwykłych Tybetańczyków. Kolejnym moim zarzutem jest zbyt dużo powtarzających się informacji. Przeczytając 3/4 powieści zaczęłam mieć wrażenie, że już kręcimy się w kółko i niczego nowego się nie dowiaduje.
Podsumowując, dobrze mi się czytało, ale jest kilka znaczących minusów powieści, które powodują ogólną ocenę na poziomie 6/10.
Chociaż nie byłam zbytnio zainteresowana tematem to sięgnęłam po książkę i czytało mi się ją świetnie. Można wręcz powiedzieć, że książka obudziła we mnie chęć poznania tej krainy.
więcej Pokaż mimo toMimo wszystko, są minusy tej książki. Główny minus to brak chronologii, który powodował, że BARDZO się gubiłam w historii. Skakanie między różnymi okresami całkowicie wybijało mnie z rytmu i...