Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zaczęła się ot, jak opowieść. Jednak z każdą kolejną historią pokazywała coraz więcej nieoczywistości i tęsknot bohaterów, i skradła moje serce kawałek po kawałku.

Zaczęła się ot, jak opowieść. Jednak z każdą kolejną historią pokazywała coraz więcej nieoczywistości i tęsknot bohaterów, i skradła moje serce kawałek po kawałku.

Piękne.

Piękne.

Pierwszym o czym pomyślałam po otworzeniu pierwszego rozdziału było:
Dlaczego marginesy dolne są takie małe?
Max to dziewczyna?!

Będąc przyzwyczajona do książek trochę inaczej sformatowanych ociągałam się z czytaniem "Eksperymentu anioł" (najzwyczajniej w świecie te dolne marginesy kłuły mnie w oczy). Jednak po pewnym czasie przyzwyczaiłam się, a książka okazała się naprawdę ciekawa.
Bo czy na co dzień spotykasz sześcioosobowe stado dzieci-ptaków?
Max, a tak właściwie Maximum Ride jest najstarsza spośród całej szóstki. Kilka lat temu, wraz z Jedem - ich opiekunem, uciekli ze strasznego miejsca zwanego Szkołą. Jednak jakiś czas temu Jed zniknął. A życie młodych mutantów ukrytych w górskiej chatce, z dala od cywilizacji musiało toczyć się dalej.

Pierwszym o czym pomyślałam po otworzeniu pierwszego rozdziału było:
Dlaczego marginesy dolne są takie małe?
Max to dziewczyna?!

Będąc przyzwyczajona do książek trochę inaczej sformatowanych ociągałam się z czytaniem "Eksperymentu anioł" (najzwyczajniej w świecie te dolne marginesy kłuły mnie w oczy). Jednak po pewnym czasie przyzwyczaiłam się, a książka okazała się...

Po pierwszej połowie sądziłam, że "Fałszywy książę" jest książką bardzo ciekawą. Jednak nigdy nie wpadłabym na to, iż Sage tak naprawdę jest Jaronem. Genialne!

Po pierwszej połowie sądziłam, że "Fałszywy książę" jest książką bardzo ciekawą. Jednak nigdy nie wpadłabym na to, iż Sage tak naprawdę jest Jaronem. Genialne!