rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wciągająca lektura, którą czyta się szybko dzięki wartkiej akcji, ciekawym bohaterom i lekkiemu pióru Autorki. Oryginalny pomysł na fabułę oraz zaskakujące zakończenie. Słowem - wszystko, co musi mieć porządny thriller!

Wciągająca lektura, którą czyta się szybko dzięki wartkiej akcji, ciekawym bohaterom i lekkiemu pióru Autorki. Oryginalny pomysł na fabułę oraz zaskakujące zakończenie. Słowem - wszystko, co musi mieć porządny thriller!

Pokaż mimo to


Na półkach:

O śmierci, ale bez strachu. To raczej delikatne przypomnienie, że są rzeczy nieuniknione, o których wolimy nie myśleć, a które są przecież częścią naszego życia. Książka nie tylko przybliża, jak wygląda praca w branży pogrzebowej, ale także skłania do refleksji i uświadamia, dlaczego powinniśmy rozmawiać o śmierci. Dużo cennej wiedzy. Warto przeczytać - przed śmiercią.

O śmierci, ale bez strachu. To raczej delikatne przypomnienie, że są rzeczy nieuniknione, o których wolimy nie myśleć, a które są przecież częścią naszego życia. Książka nie tylko przybliża, jak wygląda praca w branży pogrzebowej, ale także skłania do refleksji i uświadamia, dlaczego powinniśmy rozmawiać o śmierci. Dużo cennej wiedzy. Warto przeczytać - przed śmiercią.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Opis fabuły oraz wysokie oceny zdecydowanie zachęciły mnie do przeczytania „Stażystki”. Niestety, bardzo się zawiodłam.

Książka stanowi przedziwne połączenie różnych gatunków - początkowo miałam wrażenie, że czytam nową wersję „Pięćdziesięciu twarzy Grey’a” - ona młoda i atrakcyjna, on bogaty, od początku obsypuje ją prezentami i wszyscy wiemy, że za chwilę przerodzi się to w płomienny romans. W romansach akurat nasza stażystka ma już doświadczenie, ale to nie dlatego nie wzbudza sympatii - jest też naiwna i ogólnie nijaka. Nadzieję na wartką akcję może tu wzbudzić kilka wątków, ale niestety ich rozwiązania nigdy nie poznamy - nie wiadomo, skąd w sortowni wziął się zakrwawiony naszyjnik, nie ma kontynuacji motyw byłego sponsora Klaudii, który w dalszym ciągu ją nagabuje.

Następnie autorka koncentruje się bardziej na psychologicznej grze, która toczy się między Ewą a Markiem i to zdecydowanie lepiej napisany wątek, pozwalający nam w jakiś sposób zrozumieć, co kieruje działaniami głównego bohatera.

Kiedy już mamy nadzieję, że poprowadzi nas to do zgrabnego finału, otrzymujemy scenę jak z taniego horroru, bo oto stróżem moralności zostaje starsza pani z pogrzebaczem. W tym momencie miałam wrażenie, jakbym nagle zaczęła czytać zupełnie inną książkę i niestety doszłam do wniosku, że nie sięgnę po inne książki tej autorki.

Opis fabuły oraz wysokie oceny zdecydowanie zachęciły mnie do przeczytania „Stażystki”. Niestety, bardzo się zawiodłam.

Książka stanowi przedziwne połączenie różnych gatunków - początkowo miałam wrażenie, że czytam nową wersję „Pięćdziesięciu twarzy Grey’a” - ona młoda i atrakcyjna, on bogaty, od początku obsypuje ją prezentami i wszyscy wiemy, że za chwilę przerodzi się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po "Dziewczynie z pociągu" nie spodziewałam się, że nowa książka Pauli Hawkins będzie majstersztykiem, jednak liczyłam na ciekawą, oryginalną historię. Niestety bardzo się zawiodłam.

Jeśli nie oczekujecie, że kryminał będzie opierał się na wciągającej intrydze, jeśli nie trzeba Wam suspensu na koniec, jeśli lubicie płytkie dialogi i nie przepadacie za książkami, które czyta się jednym tchem, to "Zapisane w wodzie" jest dla Was!

Książka mnie znudziła, nie potrafiłam wejść w opisywany w nią świat, polubić głównych bohaterów, nie czekałam w napięciu na rozwiązanie tajemnicy, tożsamość mordercy nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia.

Marketing bardzo dobry, książka niestety już nie.

Po "Dziewczynie z pociągu" nie spodziewałam się, że nowa książka Pauli Hawkins będzie majstersztykiem, jednak liczyłam na ciekawą, oryginalną historię. Niestety bardzo się zawiodłam.

Jeśli nie oczekujecie, że kryminał będzie opierał się na wciągającej intrydze, jeśli nie trzeba Wam suspensu na koniec, jeśli lubicie płytkie dialogi i nie przepadacie za książkami, które...

więcej Pokaż mimo to