Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Myślę, że przytłaczająca większość kobiet znajdzie jakieś wspólne punkty z przeżyciami kobiet opisanymi przez autorkę, ale w pewnym momencie ma się (lub raczej: ja miałam) wrażenie, że to nie jest książka o wszystkich kobietach. Większość tych, które znam, zwłaszcza w okolicach 30-tki, wcale tak nie myśli, nie zachowuje się w ten sposób, nie potrzebuje rad typu "zrób coś dla siebie, kup sobie drożdżówkę". Nawet jeśli weźmie się pod uwagę, że to zabiegi literackie i sporo jest przerysowania, to jednak nie sądzę, żeby ogólne wrażenie o niepojętych trudach i znojach kobiecości było trafne. Nie ma lekko, ale chyba nie jest aż tak źle?

Myślę, że przytłaczająca większość kobiet znajdzie jakieś wspólne punkty z przeżyciami kobiet opisanymi przez autorkę, ale w pewnym momencie ma się (lub raczej: ja miałam) wrażenie, że to nie jest książka o wszystkich kobietach. Większość tych, które znam, zwłaszcza w okolicach 30-tki, wcale tak nie myśli, nie zachowuje się w ten sposób, nie potrzebuje rad typu "zrób...

Całkowicie abstrahując od głównego motywu książki i w żaden sposób nie odnosząc się do tego, co autor próbuje przekazać- dużo łatwiej czytałoby się tę książkę, gdyby autor chociaż w połowie przypadków powstrzymał się od narzucania własnej interpretacji. Wiadomo, że ma do tego prawo, szczególnie w pozycji tego rodzaju, ale moim zdaniem, odbiór byłby lepszy, gdyby stosunek autora do tematu nie był aż nachalnie prezentowany. Przydałoby się więcej wiary w czytelnika i jego zdolność do samodzielnego wyciągania wniosków.

Całkowicie abstrahując od głównego motywu książki i w żaden sposób nie odnosząc się do tego, co autor próbuje przekazać- dużo łatwiej czytałoby się tę książkę, gdyby autor chociaż w połowie przypadków powstrzymał się od narzucania własnej interpretacji. Wiadomo, że ma do tego prawo, szczególnie w pozycji tego rodzaju, ale moim zdaniem, odbiór byłby lepszy, gdyby stosunek...

Reportaże nierówne, trochę dostrzegalny spadek poziomu z upływem lat, ale i tak świetna lektura, ładnie ukazująca ówczesne realia i tym, czym społeczeństwo się ekscytowało- szczególnie w tych reportażach z lat 90-tych.

Reportaże nierówne, trochę dostrzegalny spadek poziomu z upływem lat, ale i tak świetna lektura, ładnie ukazująca ówczesne realia i tym, czym społeczeństwo się ekscytowało- szczególnie w tych reportażach z lat 90-tych.