-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2014-01-07
2013-12-05
Dwie poprzednie książki Allen były wg. mnie o wiele bardziej wciągające. Kiedy wzięłam ta niepozorną małą książkę do ręki myślałam że przeczytam ją w dzień. Jednak ponad połowa książki dłużyła się bezustannie, dochodziło do chwili wahania i byłam bliska odłożenia książki. Na początku mnie nie wciągnęła, później zaczęło się coś dziać wreszcie, nawet było ciekawie, ale skończyło się tendencyjnie. Tyle.
Dwie poprzednie książki Allen były wg. mnie o wiele bardziej wciągające. Kiedy wzięłam ta niepozorną małą książkę do ręki myślałam że przeczytam ją w dzień. Jednak ponad połowa książki dłużyła się bezustannie, dochodziło do chwili wahania i byłam bliska odłożenia książki. Na początku mnie nie wciągnęła, później zaczęło się coś dziać wreszcie, nawet było ciekawie, ale...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-01-01
Książka do poczytania. Ani dobra ani zła. Na pewno należeć będzie do tytułów i historii których nie będę pamiętała długo. Była miła,. niosła ze sobą przesłanie, ale zdaje się trochę płytka. Czyta się ją szybko, język jest nieskomplikowany a historie przewidywalne.
Książka do poczytania. Ani dobra ani zła. Na pewno należeć będzie do tytułów i historii których nie będę pamiętała długo. Była miła,. niosła ze sobą przesłanie, ale zdaje się trochę płytka. Czyta się ją szybko, język jest nieskomplikowany a historie przewidywalne.
Pokaż mimo to