rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ostatecznie książka ciekawa, ale przewidywalna. Po opisie fabuły czytelnik sporo oczekuje. Fabuła miała ogromny potencjał, niestety poprowadzona w boleśnie oczywisty sposób.

Ostatecznie książka ciekawa, ale przewidywalna. Po opisie fabuły czytelnik sporo oczekuje. Fabuła miała ogromny potencjał, niestety poprowadzona w boleśnie oczywisty sposób.

Pokaż mimo to


Na półkach:

48 Praw Władzy to lektura intrygująca, jednak nie da się ukryć, że dość powierzchowna. Stanowi bardziej esencję, skondensowane wnioski kogoś, kto zna historię i uczy się na błędach. Brak przykładów, praktycznych wskazówek, ale za to wiele jest abstrakcyjnych i filozoficznych odniesień. Biorąc pod uwagę treść, może to jednak lepiej.
Inną rzeczą jest swoisty idealizm jaki przedstawia książka, bo wszystkich tych praw raczej nie da się zastosować. Kto jednak się zdecyduje i zrobi to głupio może ponieść bolesne konsekwencje. Kto sięga po tę pozycję w nadziei, że stanie się geniuszem zła, bardzo się rozczaruje. Jeśli jednak ktoś jest ciekaw psychologicznych sztuczek, możliwości wykorzystania inteligencji do wpływania na otoczenie etc. na pewno dowie się czegoś ciekawego.
Pozycja na pewno motywuje do zwrócenia większej uwagi na swoje zachowanie oraz otoczenie, na to w jaki sposób kształtują się stosunki władzy, układy towarzyskie oraz to jak człowiek sam się rysuje przed innymi. Zarówno szare myszki jak i dusze towarzystwa odnajdą swoje archetypy. Dobrze czasem zmienić perspektywę i spojrzeć na świat z innego punktu widzenia, autor umożliwia to czytelnikowi.
Chwilami można odnieść wrażenie, że część rad jest wskazówką jak lepiej żyć, nic bardziej mylnego. Jeśli autor neguje zazdrość to tylko w kontekście własnego interesu. Wiele praw jawnie sygnalizuje potrzebę destrukcji wszystkiego wokół dla swojego własnego zysku.
Książkę warto przeczytać, ale jednocześnie dobrze jest rozsądnie "przefiltrować" wszystkie informacje. Nie tylko po to by móc je stosować lub dostosować do swojego życia, ale i dlatego by nie wyrządzać szkody ...także sobie.

48 Praw Władzy to lektura intrygująca, jednak nie da się ukryć, że dość powierzchowna. Stanowi bardziej esencję, skondensowane wnioski kogoś, kto zna historię i uczy się na błędach. Brak przykładów, praktycznych wskazówek, ale za to wiele jest abstrakcyjnych i filozoficznych odniesień. Biorąc pod uwagę treść, może to jednak lepiej.
Inną rzeczą jest swoisty idealizm jaki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Genialna książka, jej akcja jest przemyślana i wyjątkowa, czyta się ją jednym tchem.

Genialna książka, jej akcja jest przemyślana i wyjątkowa, czyta się ją jednym tchem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ogólnie, uwielbiam twórczość P.C. Cast, jednak tę książkę wyjątkowo polubiłam, elementy mitologi, fantazji i świetne posługiwanie się słowem, prostym, ale nie banalnym.

Ogólnie, uwielbiam twórczość P.C. Cast, jednak tę książkę wyjątkowo polubiłam, elementy mitologi, fantazji i świetne posługiwanie się słowem, prostym, ale nie banalnym.

Pokaż mimo to