Cytaty
(...) bo dla mnie prawdziwymi ludźmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy, chęcią zbawienia, pragnący wszystkiego naraz, ci, co nigdy nie ziewają, nie plotą banałów, ale płoną, płoną, płoną, jak bajeczne race eksplodujące niczym pająki na tle gwiazd, aż nagle strzela niebieskie jądro i tłum krzyczy „Oooo!”
Gdyż nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę, a przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka.
KAŻDY SIĘ WSTYDZI. KAŻDY SIĘ WSTYDZI TRZECH RZECZY. ŻE NIE JEST ŁADNY. ŻE ZA MAŁO WIE. I ŻE NIEWYSTARCZAJĄCO DOBRZE RADZI SOBIE W ŻYCIU. KAŻDY.
Zamiast wierzyć, albo nie wierzyć - wątpię. I wątpienie jest moją religią.
- Dexter, naprawdę bardzo cię kocham. Bardzo. I pewnie zawsze będę. - jej usta dotknęły jego policzka. - Ale niestety już cię nie lubię. Przykro mi.
Ale może raczej należałoby powiedzieć, że naczelną, podstawową męką jest nie co innego, tylko cierpienie, zrodzone z ograniczenia drugim człowiekiem, z tego, że się dusimy i dławimy w ciasnym, wąskim, sztywnym wyobrażeniu o nas drugiego człowieka.
Wszystko jest w ręku człowieka, a on pozwala zmuchnąć sobie wszystko sprzed nosa, jedynie i wyłącznie z tchórzostwa...
Bez dwóch piw są tylko dwa uczucia. Lęk i smutek. W stosunku 9:1. Boję się ludzi. Boję się w ogóle z nimi przebywać. Boję się, że powiem coś nie tak, za dużo, że ich urażę. Boję się, że mnie odtrącą. Boję się, że widać, że stoję sama i nie wiem, co ze sobą zrobić.
Takie proste. Pomyśl, jak cudownie byłoby już nic nie znaczyć. Pomyśl, jak cudownie byłoby już się nie martwić, nie walczyć, nie ponosić porażek.
Słyszysz to? NIE OCENIAMY. Czy przypadkiem nie właśnie dlatego nie odzywasz się do ludzi, nie mówisz im o tym, co w tobie najbardziej wstydliwe, czyli o tym, co siedzi najgłębiej, o tym, dzięki czemu jesteś osobą, a nie Robocopem, czy nie przypadkiem właśnie dlatego nie mówisz o tym, bo boisz się oceny? Że jesteś głupi, słaby i pojebany? Dlaczego przestałeś mówić rodzicom, co w...
Rozwiń- Papieroska? - Nie palę. - Podobno dzięki temu szybciej się umiera. - W takim razie nie mogę odmówić.
świat nigdy nie zazna spokoju, dopóki mężczyźni nie padną kobietom do stóp i nie będą błagać o przebaczenie.
(...) nie wiem, czy chcę mieć dzieci, choć to nie ja muszę je rodzić. To zbyt ryzykowne. Bo jeśli dziecko okaże się po prostu złe? Albo głupie? Nie można go oddać do sklepu ani odstąpić. Trzeba się z nim długo męczyć. (...) Badania nie wykrywają wszystkiego. Na przykład obłędu. Albo upodobania do obciachowych piosenek i ciuchów. Nie wiadomo, czy dziecko wyrośnie na osobę, z któ...
RozwińZ upływem lat nauczyła się, że do zachowania zdrowia psychicznego niezbędna jest umiejętność wcielania się w rolę innej osoby i to nie tylko na użytek męża czy służby, lecz przede wszystkim na swój własny.