Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Cztery" to książka, która jest początkiem trylogii Niezgodna. I pomimo tego, że większość czyta ją po zakończeniu całej serii to radziłabym przeczytać przed gdyż wydarzenia opisane w ów książce dzieją się na dwa lata przed wydarzeniami z pierwszej części.

Książka opisuje losy 16letniego Tobiasa i jego drogę jaką przeszedł. Od testu przynależności aż po egzaminy w nowo wybranej frakcji. Dzięki tej pozycji możemy się dowiedzieć czemu tak naprawdę Tobias wybrał Nieustraszoność, jakie zrobił postępy, co nim kierowało i czy decyzje które podejmował były słuszne czy nie.
Poznajemy także jego lęki, pragnienia i przeszłość, która była okropna.

Zawsze chciałam wiedzieć coś więcej na temat Tobiasa, była to jedna z moich ulubionych postaci i ciekawiło mnie czemu wybrał Nieustraszonych, czemu jest Niezgodny i dlaczego tak bardzo nienawidzi się z Ericem, ale dzięki tej książce mam już odpowiedzi na wszystkie pytania. Super było "dorastać" razem z Tobiasem i towarzyszyć mu w drodze do dorosłości gdyby Veronica napisała więcej książek pisanych oczami 4 napewno bym je przeczytała.
W każdym razie bardzo gorąco polecam tę książkę.

"Cztery" to książka, która jest początkiem trylogii Niezgodna. I pomimo tego, że większość czyta ją po zakończeniu całej serii to radziłabym przeczytać przed gdyż wydarzenia opisane w ów książce dzieją się na dwa lata przed wydarzeniami z pierwszej części.

Książka opisuje losy 16letniego Tobiasa i jego drogę jaką przeszedł. Od testu przynależności aż po egzaminy w nowo...

W ostatnim czasie miałam sporo pracy przez co potrzebowałam lekką książkę do czytania i o dziwo ona sama do mnie przyszła, dosłownie. Siedziałam w pracy i nagle wszedł klient i mówi że ma na zbyciu książki, których już nie potrzebuje i chce za sztukę tylko 1zl. Więc zdobyłam ją za złotówkę a chodzi tutaj oczywiście o książkę "Bóg nigdy nie mruga" autorstwa Reginy Brett.

Nie jest to jednak książka dla każdego, gdyż głównym tematem jest wiara w Boga. Co nie zmienia faktu, że osoby nie wierzące nie mogą jej przeczytać. Książka to łącznie 50 lekcji w których Regina porusza dużo ważnych tematów. W książce można znaleźć osobiste przeżycia autorki i historie ludzi których spotykała, dużo motywacji, rad i przemyśleń. Regina przeżyła w życiu bardzo dużo, pokonała raka, samotnie wychowała córkę i poprawiła swoją relację z mamą ale także pokazała, że niemożliwe może stać się możliwe.

Ja jestem typem osoby, która uwielbia takie książki, są one dla mnie bardzo motywujące i owa pozycja bardzo podbudowała mnie psychicznie :) dlatego polecam ją przeczytać każdemu kto potrzebuje wsparcia duchowego.

W ostatnim czasie miałam sporo pracy przez co potrzebowałam lekką książkę do czytania i o dziwo ona sama do mnie przyszła, dosłownie. Siedziałam w pracy i nagle wszedł klient i mówi że ma na zbyciu książki, których już nie potrzebuje i chce za sztukę tylko 1zl. Więc zdobyłam ją za złotówkę a chodzi tutaj oczywiście o książkę "Bóg nigdy nie mruga" autorstwa Reginy...

Sierra wraz z rodziną prowadzi w Oregonie plantację choinek i co roku w Boże Narodzenie wyjeżdża z rodzicami do Kalifornii aby je sprzedawać. W tym roku święta mają się okazać całkiem inne, gdyż Sierra poznaje Caleba chłopaka, o którym krążą nie zbyt miłe plotki.
Dziewczyna postanawia nie słuchać ów plotek i chce poznać chłopaka bliżej tym bardziej, że Caleb za zarobione pieniądze kupuje choinki dla rodzin, których na nie nie stać.
Sierra pomimo tego, że wie iż za miesiąc będzie musiała opuścić Kalifornię to zaczyna się zakochiwać co może utrudnić jej powrót w rodzinne strony.

Autor książki poza wprowadzeniem nas w świąteczny klimat przekazuje nam bardzo ważne tematy m.in. o wybaczeniu, miłości, zrozumieniu i dawaniu drugiej szansy.

"Światło" bardzo przyjemnie się czytało i zachciało mi się pojechać na taką plantacje i kupić jakąś choinkę oraz bardzo chętnie skosztowałabym tej słynnej taniej miętowej mokki, którą bohaterowie tak często pili. Ta pozycja udowodniła mi, że nigdy nie warto slychac plotek bo prawda może okazać się całkiem inna i że warto dawać druga szansę, gdyż wtedy świat staje się lepszy.

Sierra wraz z rodziną prowadzi w Oregonie plantację choinek i co roku w Boże Narodzenie wyjeżdża z rodzicami do Kalifornii aby je sprzedawać. W tym roku święta mają się okazać całkiem inne, gdyż Sierra poznaje Caleba chłopaka, o którym krążą nie zbyt miłe plotki.
Dziewczyna postanawia nie słuchać ów plotek i chce poznać chłopaka bliżej tym bardziej, że Caleb za zarobione...

Tak naprawdę bardzo długo zwlekałam ze skończeniem tej książki bo wiedziałam, że złamie mi serce i niestety miałam rację.

W dalszym ciągu mam wrażenie, że jest to opis mojego życia i mogę śmiało powiedzieć że utożsamiam się z Maddy. Czytając ta książkę przeżywałam razem z nią każde wydarzenie i odczuwałam te same emocje, gdyż niestety przeszłam w życiu podobna sytuację. Znalazłam idealnego chłopaka, który się o mnie troszczył i zrobił by dla mnie wszystko tak jak Noah dla Maddy ale przez jeden głupi błąd ich miłość (i moja) została wystawiona na próbę.
Maddy nie mogła uwierzyć, że ktoś może ją pokochać bezwarunkowo i na zawsze dlatego okłamała Noah w bardzo ważnej dla nich sprawie, a że Noah nienawidzi kłamstwa to traci zaufanie do Madison.
Mimo wszystko Noah dalej chce jak najlepiej dla Maddy i ma nadzieję, że jeżeli ona pokocha samą siebie i zobaczy pewne rzeczy których dotychczas nie widziała to znow jej zaufa. "Przepadłabym dla niego, przez niego i do niego. Bo przecież mówił, że wieczność nosi nasze imiona. A ja obiecałam nas gwiazdom."

Czy Maddy ma na tyle siły walki aby pokochać siebie?
Czy miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko?
Czy zawsze po burzy wychodzi słońce?

Na te pytania zdobędziecie odpowiedź czytając NZNG. Którą bardzo gorąco polecam tak samo jak pierwszą część.

Tak naprawdę bardzo długo zwlekałam ze skończeniem tej książki bo wiedziałam, że złamie mi serce i niestety miałam rację.

W dalszym ciągu mam wrażenie, że jest to opis mojego życia i mogę śmiało powiedzieć że utożsamiam się z Maddy. Czytając ta książkę przeżywałam razem z nią każde wydarzenie i odczuwałam te same emocje, gdyż niestety przeszłam w życiu podobna sytuację....

Słońce, plaża, jezioro, ognisko i obóz muzyczny jednymi słowy idealne miejsce, aby przeżyć wakacyjną miłość.

Autorka zabiera czytelników na mazury gdzie właśnie rozpoczyna się obóz muzyczny znanego zespołu Follow Your Dream. W tym samym ośrodku jako kelnerka zatrudnia się Alicja, młoda absolwentka weterynarii, która chcąc zarobić na przeprowadzkę postanawia przez całe lato pracować. Wiadomość o tym, że będzie obsługiwała znany zespół nie robi na niej wrażenia, za to Ala już od pierwszego spotkania wpada w oko Natanielowi wokaliście Follow Your Dream, gdy zapytał ją o drogę a ona wyplatała wianki na polu.

Dziewczyna długo broni się przed uczuciem, bo przecież to niemożliwe żeby ona zwykła dziewczyna i on sławny wokalista mogli być razem. Po jakimś czasie jednak Alicja postanawia dać szansę chłopakowi, ale stawia jeden warunek "ich związek kończy się z dniem 1 września, zaś wszystko co wydarzy się między nimi zostaje na mazurach"

Jest tylko jeden malutki problem "Czy naprawdę można kogoś przestać kochać z dnia na dzień?"

Dzięki tej książce przeniosłam się na obóz muzyczny o którym zawsze marzylam. Wróciły do mnie wspomnienia, gdy jako dziecko oglądałam Camp Rock i wyobrażałam sobie, że też tam jestem. Ów pozycja jest świetną książką na letnie wieczory albo żeby oderwać się od szarej rzeczywistości i choć na chwilę przenieść się na mazury. Bardzo lekko się ją czyta i nie sposób się od niej oderwać. I musze szczerze przyznać, że zakończenie totalnie mnie zaskoczyło.

Słońce, plaża, jezioro, ognisko i obóz muzyczny jednymi słowy idealne miejsce, aby przeżyć wakacyjną miłość.

Autorka zabiera czytelników na mazury gdzie właśnie rozpoczyna się obóz muzyczny znanego zespołu Follow Your Dream. W tym samym ośrodku jako kelnerka zatrudnia się Alicja, młoda absolwentka weterynarii, która chcąc zarobić na przeprowadzkę postanawia przez całe lato...

Książka "Obiecałem Ci Gwiazdy" opisuje historie dwójki przyjaciół, którzy poznali się za młodu całkiem przypadkowo i połączyła ich wyjątkowa przyjaźń.
Po czterech latach rozłąki, gdy Maddy jest w ostatniej klasie liceum spotyka ponownie swojego przyjaciela, jednak Noah nie jest już tym samym chłopcem co kiedyś. W jego oczach zamiast radości dostrzega smutek i chłód, Maddy postanawia zrobić wszystko aby się dowiedzieć co takiego wydarzyło się w jego życiu i dlaczego zniknął przed laty bez pożegnania.
Noah robi wszystko aby nie pozwolić na to swojej przyjaciółce, gdyż boi się okazywać uczucia innym. Według niego uczucia są oznaką słabości. Plany chłopaka i mur, który wokół siebie zbudował mogą nie wytrzymać, ponieważ dziewczyna jest uparta i za wszelką cenę stara się dotrzeć do przyjaciela.

Na początku nie byłam do tej książki przekonana ale urzekła mnie ta okładka, która mnie do siebie przyciągała i teraz już wiem czemu.
Mimo, że nie umiałam się w nią wciągnąć bo jest pisana mniejszą czcionką niż ta do której jestem przyzwyczajona to jak już się zagłębiłam to przepadłam, nie mogłam przestać jej czytać a to głownie dlatego iż miałam wrażenie że czytam historię swojego życia. Moją pierwszą miłość też poznałam przypadkiem, był zraniony i bał się znów zakochać dlatego musiałam go tego nauczyć. Potem się rozstaliśmy i mój świat runął. Gdy już poukładałam swoje życie na nowo on wrócił i budowaliśmy wszystko od nowa każde uczucie, lęk czy marzenie wszystko robiliśmy razem.

Gdy skończyłam czytać uświadomiłam sobie, że w każdym rozdziale mam zaznaczone po kilka cytatów, które mnie opisują.

Także bardzo gorąco polecam wszystkim przeczytanie tej pozycji gdyż jest to naprawdę świetna książka, która nie jednokrotnie próbuje nam udowodnić, że czasami przypadkowe spotkanie okaże się naszym przeznaczeniem.

Książka "Obiecałem Ci Gwiazdy" opisuje historie dwójki przyjaciół, którzy poznali się za młodu całkiem przypadkowo i połączyła ich wyjątkowa przyjaźń.
Po czterech latach rozłąki, gdy Maddy jest w ostatniej klasie liceum spotyka ponownie swojego przyjaciela, jednak Noah nie jest już tym samym chłopcem co kiedyś. W jego oczach zamiast radości dostrzega smutek i chłód, Maddy...

Samotna 15latka i chłopak duch czy to ma szansę się udać? Czy miłość jest w stanie przezwyciężyć nawet śmierć?

Znalazłam tą książkę przypadkiem szukając jakiejś młodzieżówki na nudne wieczory. Ta książka przyciągnęła mnie przepiękną okładką, a po przeczytaniu opisu z tyłu wiedziałam, że muszę ją przeczytać.

Fabuła książki opowiada o miłości, akceptacji, przyjaźni i śmierci a jak dobrze wiemy temat śmierci to nie jest prosta rzecz co nie zmienia faktu, że bardzo się wciągnęłam w ów książkę, gdyż przekazała bardzo dużo ważnych tematów o których często w prawdziwym życiu boimy się rozmawiać, przez co czytając ją raz się uśmiechałam a raz byłam bliska płaczu.

"Zagubiony" to historia przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, 15letniej Maggie i 17letniego Rydera. Dzięki temu możemy sie o nich dużo więcej dowiedzieć, co czują, co myślą czy jak się zachowują w danej sytuacji.
Zastanawialiście się kiedyś co by było gdybyście umarli i odrzucili możliwość przejscia na drugą stronę? Bo Ryder właśnie tak zrobił, ponieważ nie chciał zostawic swojej zrozpaczonej rodziny. Odrzucił światło i stał się tytułowym zgubionym tułającym się po ziemi. Dla zabicia nudy odwiedzał szpitale aby towarzyszyć ludziom w ich ostatnich chwilach życia albowiem wtedy mogli go zobaczyć. Lecz pewnego dnia poznaje Maggie w której zakochuje się bez pamięci, gdy nastolatka o mało nie wpada pod samochód chłopak nie wiele myśląc ratuje jej życie, łamiąc przy tym wszystkie możliwe zasady.

Josie Williams tak napisała tą książkę, że jest ona lekka i bardzo przyjemnie się czyta, ja ją czytałam będąc w pracy i gdyby nie to zapewne skończyłabym w jeden wieczór, dlatego polecam wszystkim przeczytanie jej i myślę, że każdy kto ją skończy będzie zadowolony.

Samotna 15latka i chłopak duch czy to ma szansę się udać? Czy miłość jest w stanie przezwyciężyć nawet śmierć?

Znalazłam tą książkę przypadkiem szukając jakiejś młodzieżówki na nudne wieczory. Ta książka przyciągnęła mnie przepiękną okładką, a po przeczytaniu opisu z tyłu wiedziałam, że muszę ją przeczytać.

Fabuła książki opowiada o miłości, akceptacji, przyjaźni i...

"Reminders of him" to pierwsza książka Colleen Hoover z którą miałam styczność. Za nim w ogóle zabrałam się za czytanie widziałam pełno filmików na których laski twierdziły, że jest to najsmutniejsza książka jaką czytały i że przepłakały prawie całą dlatego bardzo chciałam ją przeczytać.


Niestety nie potrafiłam się na początku wciągnąć w tą książkę, wydawała mi się strasznie nudna a historia się ciągnęła, ale potem jak już zaczęło się coś dziać to tak się wciągnęłam, że dwa razy siedziałam do 3 nad ranem żeby tylko wiedzieć co było dalej...
Wiecie to ten słynny tekst "jeszcze jeden rozdział i idę spać" aż tu nagle rano a książka przeczytana 😛

Reminders of him jest to historia 26letniej Kenny, która po odbytym wyroku i 5latach w więzieniu wraca w rodzinne strony, aby odzyskać swoją córkę.
Niestety jeden błąd z przeszłości ciągnie się za Kenną, a ona sama nie wie czy kiedyś uda się jej go naprawić. Mimo to dziewczyna wierzy, że jeżeli udowodni swoją zmianę i ciężko będzie pracować to odzyska swoją małą córeczkę Diem.
Po powrocie do miejsca gdzie wszystko się wydarzyło chcąc kupić coś w księgarni Kenna odkrywa, że jej już tam nie ma a jest tam bar, który prowadzi przyjaciel jej chłopaka Ledger.
Miedzy nimi zaczyna się rodzić uczucie, które może pokrzyżować plany odzyskania Diem z rąk ludzi, którzy całkowicie wykreślili Kenne z życia jej córki.
Niestety nie wszystko jest takie kolorowe jakby się mogło wydawać, bo nawet najcięższe starania nie przynoszą efektów gdyż ludzie opiekujący się Diem nawet nie chcą słyszeć o Kennie.
Został jednak jeszcze Ledger, który chce pomóc dziewczynie bo nie może patrzeć na ból tesknoty matki do dziecka i zrobi wszystko żeby opiekunowie małej Diem zmienili zdanie.


Książka ma 344strony, ja ją łyknęłam w cztery dni i może nie przepłakałam calej książki, ale pod koniec potrzebowałam sporo chusteczek jednak myślę, że to dlatego iż sama mam dziecko 3letniego synka, mam 26lat i postawiłam się na miejscu Kenny, dlatego przeżywałam z nią wszystkie emocje jakie jej towarzyszyly.

"Reminders of him" to pierwsza książka Colleen Hoover z którą miałam styczność. Za nim w ogóle zabrałam się za czytanie widziałam pełno filmików na których laski twierdziły, że jest to najsmutniejsza książka jaką czytały i że przepłakały prawie całą dlatego bardzo chciałam ją przeczytać.


Niestety nie potrafiłam się na początku wciągnąć w tą książkę, wydawała mi się...