Opinie użytkownika
O ile pierwsza część bardzo mi się podobała, o tyle kolejne były już trochę gorsze. Ta część jest chyba najsłabsza.
Pokaż mimo toAutor świetnie dobrał postacie tworzące 'wesołą kompanię' :) Fajna książka - lekko się czyta i daje dużo satysfakcji.
Pokaż mimo to
Odcinanie kuponów. Równie dobrze ostatni rozdział mógł być umieszczony w poprzedniej (dziewiątej) części i efekt byłby ten sam.
Do tego książka bardzo nudna - dużo polityki, rozmów wewnętrznego kręgu, jakieś tam poboczne wątki. Jak część osób słusznie zauważyła - książka o niczym.
Lekko i przyjemnie się czyta, choć niektóre wątki i wydarzenia trochę naciągane.
Ogólnie polecam - fajna odskocznia od cięższych książek
To jedna z tych książek, która po tylu tomach dość silnie wpływa na sposób postrzegania otoczenia, tzn. wszystko kojarzy się ze Schronieniem - oglądając "piratów z karaibów", myślę o galeonach Charisu, przechodząc obok kościoła myślę o grupie czworga, lekkie skaleczenie - zalecenia Pasquale, a czytając "Ja inkwizytor" myślę o karach Schuelera. Ostatnio oglądałem jakiś...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę czyta się w miarę lekko, co nie zmienia faktu, że wciąż mam wrażenie, że pojawia się coraz więcej rozbieżności między pierwszymi książkami cyklu inkwizytorskiego, a 'nowym rozdaniem'. Zaczynam mieć wrażenie, że kolejne książki powstają "na siłę". To już nie jest ten sam inkwizytor co kiedyś..
Pokaż mimo toKsiążka na pewno lepsza od poprzedniej części "Schizmą rozdarci". Zdecydowanie więcej się dzieje, no i jest ten dreszczyk, który zawsze pojawia się w momencie, kiedy Merlin "zdejmuje" wszystkie ograniczenia :) Wciąż uważam, że duża liczba bohaterów o podobnych imionach/nazwiskach jest męcząca i chyba trzeba to po prostu zaakceptować. Podtrzymuję też swoją opinię, że...
więcej Pokaż mimo toTrochę się rozczarowałem tą częścią. Książka jest "tylko" dobra. W pierwszej części jakoś nie zwróciłem na to uwagi, ale autor stosuje imiona in nazwiska łudząco do siebie podobne, przez co trudno jest czasem połączyć dane postacie z królestwem i funkcjami jakie pełnią (np. Graisyn Wyllys, Gairatht Wyllys, Rayno Wyllym). Jedyne co mnie przyciąga do tej serii, to chęć...
więcej Pokaż mimo to
Książkę fajnie się czyta. Jest kilka emocjonujących chwil,
choć trochę brakowało mi zabawnych tekstów, które pięknie by wszystko dopełniły. Niestety co do opisu scen walki, to nie jest to Sanderson ;) Niemniej polecam książkę, bo jest ciekawa i lekka (jak na moje standardy) - na pewno sięgnę po drugą część.
Nie sądziłem, że tak nisko ocenię Sandersona, ale nie mam wyboru.. Książka jest słaba i chyba trochę psuje efekt po "z mgły zrodzonym"
Pokaż mimo toTrochę mdła. Kościany galeon był zdecydowanie lepszy i choć cały cykl inkwizytorski oceniam na mocne 7, to ta część jednak mnie nudziła. Nie było tu nic ciekawego. Pewnie i tak sięgnę po "Przeklęte kobiety", ale bardziej z ciekawości i nadziei, że będzie to coś lepszego. Wciąż liczę na to, że autor przestanie skakać w chronologii wydarzeń i napisze kontynuację "Łowców...
więcej Pokaż mimo to