Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Ożeniony z samotnością"

Niedźwiedź już raz swoją biografię wydał. Nosiła tytuł "Nie wierzę w życie pozaradiowe" i o ile w poprzedniej książce uchylił przed nami firanki w swoich oknach, o tyle w "Radiocie" otworzył przed nami drzwi na oścież. Wcześniejsza książka utrzymana była w formie pamiętnika, z przeplatanymi osobistymi notatkami i przede wszystkim fascynacjami muzycznymi. Tym razem mamy do czynienia z typową autobiograficzną opowiastką uwielbianego przez tysiące ludzi samotnika zamkniętego w swoim małym muzycznym świecie. Czyta się szybko i przyjemnie, co kilka stron zestaw ładnych i ciekawych fotosów.
"Kiedyś myślałem, że wybrałem samotność. Dziś skłonny jestem uznać,że samotność wybrała mnie, a ja nauczyłem się z nią żyć".

"Ożeniony z samotnością"

Niedźwiedź już raz swoją biografię wydał. Nosiła tytuł "Nie wierzę w życie pozaradiowe" i o ile w poprzedniej książce uchylił przed nami firanki w swoich oknach, o tyle w "Radiocie" otworzył przed nami drzwi na oścież. Wcześniejsza książka utrzymana była w formie pamiętnika, z przeplatanymi osobistymi notatkami i przede wszystkim fascynacjami...

Muzyczny pamiętnik samotnika.
Marek Niedźwiecki postanowił wpuścić nas do swojego prywatnego życia, w którym każde wspomnienie kojarzone jest z jakąś piosenką.
Miła lektura na jeden wieczór.
Wyłącz telewizor, nalej sobie lampkę australijskiego wina, włącz ulubioną płytę.. i czytaj.

Muzyczny pamiętnik samotnika.
Marek Niedźwiecki postanowił wpuścić nas do swojego prywatnego życia, w którym każde wspomnienie kojarzone jest z jakąś piosenką.
Miła lektura na jeden wieczór.
Wyłącz telewizor, nalej sobie lampkę australijskiego wina, włącz ulubioną płytę.. i czytaj.