Opinie użytkownika
Trochę inna odsłona "Muminków" - dojrzalsza i bardziej refleksyjna, a to za sprawą przemyśleń Taty Muminka, ale to nadal Tove Jansson jaką kochamy. I młodsi, i starsi znajdą w niej coś dla siebie.
Pokaż mimo toPonadczasowy klasyk dla dzieci i dorosłych w nowym pięknym wydaniu. "Kometa nad doliną Muminków" powinna się znaleźć w każdym domu. Wreszcie wersja w twardej oprawie, która ma szansę przetrwać bliskie spotkanie z dzieciakami.
Pokaż mimo toBardzo ładne wydanie, jeszcze pachnące świeżością. Jaka szkoda, ze książeczka ma tylko siedemdziesiąt stron, bo chciałoby się poczytać więcej i więcej.
Pokaż mimo toDziesięć gwiazdek za treść, dziesięć gwiazdek za piękne ilustracje, czyli w sumie powinna przyznać dwadzieścia gwiazdek, ale się nie da. Cudowna książeczka!!
Pokaż mimo toRonja pojawiała się w nowym i naprawdę ładnym wydaniu, więc od razu musiała trafić na moją półkę. Stary egzemplarz był tyle razy czytane, że powypadały z niego kartki :) Ponadczasowa historia, serdecznie polecam
Pokaż mimo toCudowna książeczka dla małych, ale też całkiem dużych czytelników, do poczytania przed snem nie tylko zimą.
Pokaż mimo toFenomenalna komedia, nieoczywista fabuła, dużo szaleństwa i absurdu. Fajnie wykreowani bohaterowie. Dobra rozrywka na deszczowe popołudnia
Pokaż mimo toLatem lubię wracać do książek, które czytałam i pokochałam lata temu, żeby sprawdzić, czy nadal tak samo mi się podobają. Wychowałam się na kryminałach Joanny Chmielewskiej, a "Wszystko czerwone" najmocniej zapadło w mojej pamięci. Z prawdziwą przyjemnością przeczytałam ją po raz kolejny. Nikt nie przebije pana Muldgaarda
Pokaż mimo to
Książkę polecona przez przyjaciółkę, która chyba kiepsko zna mój gust. Brałam ją do ręki, czytałam kilka stron i odkładałam.
Nie moje poczucie humoru
Cała seria książek z Biblioteki Królika Piotrusia jest cudowna i dopracowana, ale moim córkom najbardziej podobała się Pani Mrugalska. Czytałyśmy ją tyle razy, że mogłabym ją opowiadać z pamięci.
Magiczna seria dla maluchów
Druga książka z serii "Śmiertelne wyliczanki" podobała mi się bardziej od pierwszej. Polubiłam zadziorną policjantkę Mariolę i robiącego nienajlepsze pierwsze wrażenie komisarza Sokołowskiego.
Pokaż mimo to
Dziób dobry, dziób dobry.
Mam alergię na książki wydawane przez celebrytów wszelkiej maści, ale "Pogoda dla puchaczy" okazała się sympatyczną historią z ładnymi ilustracjami i masą ciekawostek na temat Bubo Bubo.
Chętnie sięgnę po "Zimę".