Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,7 / 10
108 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (7 plusów)
Czytelnicy: 397
Opinie: 23
Zobacz opinię (7 plusów)
Popieram
7
Sukces takich dzieł jak 50 twarzy Greya dobitnie pokazuje jak bardzo tematyka seksu elektryzuje publikę Często zdarza się, że samo poruszenie tematu gwarantuje spore zainteresowanie przez co zazwyczaj podchodzę do takiej twórczości z dużym dystansem. jako żerujących na ludzkich instynktach i próbujących wywołać tanią sensacje. Patrząc na okładkę a zwłaszcza podtytuł książki („Naga prawda o antycznej sztuce kochania”) Adama Węgłowskiego miałem skojarzenia raczej z jednym z licznych artykułów dostępnych w Internecie posługujących się krzykliwym tytułem aby zainteresować czytelnika i „nabić” kolejne wyświetlenie. Pomijając jeszcze parę stylistycznych wtrętów w samej książce rodem z różnej maści tabloidów muszę przyznać, że zostałem miło zaskoczony zawartością. Autor bardzo rzeczowo podszedł do tematu rzetelnie przedstawiając uwarunkowania społeczno-kulturowe doby antyku. W odróżnieniu od wielu osób, które bardzo instrumentalnie traktują to zagadnienie w książce przedstawiona została złożoność całego problemu dzięki czemu autorowi udało się uniknąć tendencyjności i szukania taniej sensacji co przy poruszaniu tego typu tematyki jest raczej rzadkością. Podsumowując „Wieki Bezwstydu” uznałbym za dobrą książkę wartą polecenia dla każdego kto naprawdę chce dowiedzieć się nieco więcej o sferze życia seksualnego starożytnych.
Sukces takich dzieł jak 50 twarzy Greya dobitnie pokazuje jak bardzo tematyka seksu elektryzuje publikę Często zdarza się, że samo poruszenie tematu gwarantuje spore zainteresowanie przez co zazwyczaj podchodzę do takiej twórczości z dużym dystansem. jako żerujących na ludzkich instynktach i próbujących wywołać tanią sensacje. Patrząc na okładkę a zwłaszcza podtytuł książki...
więcej Pokaż mimo to