rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka którą warto przeczytać. Wyjaśnia wiele mechanizmów działających w relacjach do dziś - dlaczego rodzice i dziadkowie zamiast powiedziec "Kocham Cię" dają Ci kolejny słoik ogórków i zawekowany sos do kopytek? Odpowiedz na to i wiele innych pytań znajdziesz w Chłopkach. Tak trudno uwierzyć, że jeszcze 100 lat temu zabijano za czary, a posiadanie radia wzbudzało takie kontrowersje, że posiadając je bezpieczniej było zaryglować drzwi do chaty.
Książka o trudnej historii, wielkich zmianach - zewnętrznych i wewnętrznych. W ludziach i otaczającym ich środowisku. Napisana lekko. Czyta się szybko. Wciągnęła mnie absolutnie.
Polecam 10/10

Książka którą warto przeczytać. Wyjaśnia wiele mechanizmów działających w relacjach do dziś - dlaczego rodzice i dziadkowie zamiast powiedziec "Kocham Cię" dają Ci kolejny słoik ogórków i zawekowany sos do kopytek? Odpowiedz na to i wiele innych pytań znajdziesz w Chłopkach. Tak trudno uwierzyć, że jeszcze 100 lat temu zabijano za czary, a posiadanie radia wzbudzało takie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka budziła we mnie skrajne uczucia. Zaczynając od uznania dla autora za otwartą krytykę teorii, z którymi się nie zgadza. Co ważne wymieniał także osoby, które według niego nie podejmują ryzyka, a powinny. Brak skóry w grze bywał mocno piętnowany. Po nazwiskach, wykonywanych zawodach, piastowanych stanowiskach. Taka bezpośredniość była dla mnie zaskakująca.

Jednoczenie ta sama ciągła krytyka momentami budziła moją irytację. Taleb zdaje się kreować na absolutną Alfę i omegę. Odniosłam wrażenie, że kreuje swoją prawdę za jedyną, niepodważalną, a każdy kto się z nią nie zgadza jest IYI.

Miesza się we mnie podziw, uznanie oraz mocny sprzeciw. Lektura niewątpliwie jest warta przeczytania. Poza nowym spojrzeniem na teorie, można zainspirować się stylem autora. Bezpośrednim, bazującym na realnych wydarzeniach, osobistych doświadczeniach i własnym zdaniu.

Lektura nie była dla mnie łatwa. Rozdziały były mocno podzielone, co odrobione pomagało w czytaniu, jednak odnosiłam wrażenie że na tyle mocno powtarzają się wciaz te same argumenty, że nie przeszłam do kolejnego rozdziału, a wciaz jestem w tym samym. Oryginalny podzial. Była wyzwaniem, które ciągnęło się za mną przez wiele wieczorów. Jednak byli warto. Nowe spojrzenie i nowa perspektywa rozwijają. To co budzi w nas bunt zwykle jest czymś co mamy do przepracowania. Moim lustrem okazał się Nassim Taleb.

Książka zachęca do samodzielnego myślenia, inspiruje. Zostawia nas na początku drogi ku zgłębieniu tematu ryzyka, zachęca do posiadania własnego zdania.
Książka wyjątkowa, potrzebna.

Książka budziła we mnie skrajne uczucia. Zaczynając od uznania dla autora za otwartą krytykę teorii, z którymi się nie zgadza. Co ważne wymieniał także osoby, które według niego nie podejmują ryzyka, a powinny. Brak skóry w grze bywał mocno piętnowany. Po nazwiskach, wykonywanych zawodach, piastowanych stanowiskach. Taka bezpośredniość była dla mnie zaskakująca....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetne połączenie wiedzy u doświadczenia. Prosto z serca, trafia też prosto tam. Dla mężczyzn i kobiet. Dla wszystkich którzy kochają, chcą kochać, chcą poprawić swoje relacje w związku i jeszcze lepiej dbać o siebie i swoją Partnerkę/Partnera. Wiele odwołań do Miłosza Brzezińskiego, którego uwielbiam. Do wciągnięcia w dwa wieczory. Świetna! Podziwiam autorkę. Jest dla mnie inspiracją!

Świetne połączenie wiedzy u doświadczenia. Prosto z serca, trafia też prosto tam. Dla mężczyzn i kobiet. Dla wszystkich którzy kochają, chcą kochać, chcą poprawić swoje relacje w związku i jeszcze lepiej dbać o siebie i swoją Partnerkę/Partnera. Wiele odwołań do Miłosza Brzezińskiego, którego uwielbiam. Do wciągnięcia w dwa wieczory. Świetna! Podziwiam autorkę. Jest dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobry reportaż. Dobrze, lekko się czyta, mimo trudnych tematów. Ciekawe spostrzeżenia autora, rzucające spojrzenie na reporterski świat z nowej perspektywy. Nie tak różowo. Można odnieść wrażenie że autor jest do cna autentyczny - ocenia surowo swoje własne środowisko reporterów. Świetna lektura ku poszerzeniu horyzontów. Dziękuję autorowi.

Bardzo dobry reportaż. Dobrze, lekko się czyta, mimo trudnych tematów. Ciekawe spostrzeżenia autora, rzucające spojrzenie na reporterski świat z nowej perspektywy. Nie tak różowo. Można odnieść wrażenie że autor jest do cna autentyczny - ocenia surowo swoje własne środowisko reporterów. Świetna lektura ku poszerzeniu horyzontów. Dziękuję autorowi.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, którą dobrze aby przeczytał każdy! 😎 Jeżeli zależy Wam na jakościowych relacjach z ludźmi i z samym sobą - jest duża szansa że nie obędzie się bez tej lektury. Książka, którą warto mieć na półce, aby regularnie do niej wracać. Daje nowe spojrzenie na komunikację. Podstawa podstaw, punkt wyjścia. Polecam!

Książka, którą dobrze aby przeczytał każdy! 😎 Jeżeli zależy Wam na jakościowych relacjach z ludźmi i z samym sobą - jest duża szansa że nie obędzie się bez tej lektury. Książka, którą warto mieć na półce, aby regularnie do niej wracać. Daje nowe spojrzenie na komunikację. Podstawa podstaw, punkt wyjścia. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra lektura, dobry reportaż. Autorka oddaje świat Grenlandii takim jakim jest - surowy, pierwotny, nierozerwalnie połączony z naturą. Nie napawa optymizmem, ale też nie jest smutna. Jest jaka jest. Jak Grenlandia. Dzięki Pani Ikonie dowiedziałam się tak wiele! Jestem za to ogromnie wdzięczna. Jestem wdzięczna za opisy, które pokazują grenlandzki świat autentycznie - polowanie, surowe traktowanie zwierząt. Autorka nie narzuca nam swojej opinii o całym tym świecie. Mamy przestrzeń na własne wnioski. Polecam dla chcących poszerzać horyzonty. Podziw dla autorki!

Dobra lektura, dobry reportaż. Autorka oddaje świat Grenlandii takim jakim jest - surowy, pierwotny, nierozerwalnie połączony z naturą. Nie napawa optymizmem, ale też nie jest smutna. Jest jaka jest. Jak Grenlandia. Dzięki Pani Ikonie dowiedziałam się tak wiele! Jestem za to ogromnie wdzięczna. Jestem wdzięczna za opisy, które pokazują grenlandzki świat autentycznie -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała, poruszająca historia z pogranicza duchowości i nauki. Inspiruje, zachęca do zatrzymania się i zastanowienia nad sobą, swoim życiem.

Wspaniała, poruszająca historia z pogranicza duchowości i nauki. Inspiruje, zachęca do zatrzymania się i zastanowienia nad sobą, swoim życiem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna, lekka lektura wprowadzająca do tematu kąpieli leśnych. Nawiązanie do badań naukowych, skupienie na pięknie lasu. Jedna gwiazda mniej za moje oczekiwania wobec książki. Były one wygórowane ze względu na fakt, że autor jest jednym z ojców shinrin yoku. Spodziewałam się więcej dowodów naukowych, więcej konkretów.

Mimo to jestem zachwycona. Lekkie podjęcie tematu medycyny leśnej. Przystępna lektura dla każdego - bardziej lub mniej wtajemniczonego w kwestie leśnego zdrowia.

Polecam!

Świetna, lekka lektura wprowadzająca do tematu kąpieli leśnych. Nawiązanie do badań naukowych, skupienie na pięknie lasu. Jedna gwiazda mniej za moje oczekiwania wobec książki. Były one wygórowane ze względu na fakt, że autor jest jednym z ojców shinrin yoku. Spodziewałam się więcej dowodów naukowych, więcej konkretów.

Mimo to jestem zachwycona. Lekkie podjęcie tematu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie kończy się wraz z ostatnią stroną. Tam się dopiero zaczyna. Polecam dla poszukiwaczy siebie :)

Książka nie kończy się wraz z ostatnią stroną. Tam się dopiero zaczyna. Polecam dla poszukiwaczy siebie :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka była dla mnie szeregiem odkryć. Dzięki niej łatwiej odpuszczać swoje oczekiwania wobec siebie, uciszać wewnętrznego krytyka. Łatwiej szukać na siebie sposobów. Wielkie odkrycie. Dziękuję za tę książkę!

Książka była dla mnie szeregiem odkryć. Dzięki niej łatwiej odpuszczać swoje oczekiwania wobec siebie, uciszać wewnętrznego krytyka. Łatwiej szukać na siebie sposobów. Wielkie odkrycie. Dziękuję za tę książkę!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam Pana Miłosza! Kolejna wspaniała lektura. Łatwiej się żyje mając taką instrukcję. :)

Uwielbiam Pana Miłosza! Kolejna wspaniała lektura. Łatwiej się żyje mając taką instrukcję. :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiedziałam, że warto chwalić ludzi, ale nie sądziłam, że aż tyle badań to potwierdza. Książka zmienia perspektywę. Warto przeczytać. żeby po prostu być lepszym człowiekiem (i wiedzieć, że to się nam po prostu opłaci!)

Wiedziałam, że warto chwalić ludzi, ale nie sądziłam, że aż tyle badań to potwierdza. Książka zmienia perspektywę. Warto przeczytać. żeby po prostu być lepszym człowiekiem (i wiedzieć, że to się nam po prostu opłaci!)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała lektura! Idealna do czytania na kocyku na łące :) Zaskakuje połączeniem swojej lekkości z ważnym przekazem. Jaki to przekaz? Szukaj siebie i idź za swoim głosem. Nie daj się włożyć w pudełko oczekiwań społecznych i wszelkich narzuconych powinności. Niby oczywiste, a jednak nie do końca. Aby pójść za swoim głosem potrzebujemy często kogoś/czegoś kto nas popchnie, klepnie. Woda księżycowa właśnie to robi. Popycha we właściwym kierunku. :) Książka inspiruje. Osobiście - była mi potrzebna. Czytajcie i szukajcie siebie! Czekam z niecierpliwością na kolejną powieść Agnieszki!

Wspaniała lektura! Idealna do czytania na kocyku na łące :) Zaskakuje połączeniem swojej lekkości z ważnym przekazem. Jaki to przekaz? Szukaj siebie i idź za swoim głosem. Nie daj się włożyć w pudełko oczekiwań społecznych i wszelkich narzuconych powinności. Niby oczywiste, a jednak nie do końca. Aby pójść za swoim głosem potrzebujemy często kogoś/czegoś kto nas popchnie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała książka, mnóstwo przydatnych przepisów, a co za tym idzie pysznych śniadań, obiadów, przekąsek. Wszystko napisane przyjemnym językiem. Polecam serdecznie! Można zarazić się od Agnieszki pozytywnym podejściem do życia! :)

Wspaniała książka, mnóstwo przydatnych przepisów, a co za tym idzie pysznych śniadań, obiadów, przekąsek. Wszystko napisane przyjemnym językiem. Polecam serdecznie! Można zarazić się od Agnieszki pozytywnym podejściem do życia! :)

Pokaż mimo to