-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
Zjawisko przypinania łatek i określania etykietkami jest najsilniejsze u dzieci i nastolatków.
Powód może być bardzo błahy, albo jednorazowy. Jednak kiedy określenie, przezwisko czy etykietka
trafi w gust rówieśników i zostanie podchwycone przez kolejne kręgi towarzyskie, to przylega na długo. Na szczęście nie zawsze jest to problemem i powodem do wstydu. W powieści dwoje bohaterów jest silnie "zetykietowane" jako chłopczyca i bad boy. Oboje mają silne charaktery i dużo pozytywnych cech, a także sportowego ducha. Ci nastolatkowie nic sobie nie robią z łatek. Można nawet stwierdzić, że stanowią wzajemne źródło przyciągania. Chłopczycę zaintrygował silny chłopak z legendą łobuzerską. Rozrabiaka i dobry piłkarz w naturalny sposób jest zaintrygowany dziewczyną spotykaną na treningach w hali. Nie w roli cheerleaderki czy wielbicielki wysportowanych licealistów.
Ona jest kapitanem męskiej reprezentacji szkolnej, a to wręcz zaproszenie do rywalizacji.
A od rywalizacji prosta droga do bliższego poznania i uczucia. Historia tych dwojga została zgrabnie opakowana we współczesne realia małego miasta w Kanadzie. Na pewno udana lektura młodzieżowa z nienachalnym przekazem.
Zjawisko przypinania łatek i określania etykietkami jest najsilniejsze u dzieci i nastolatków.
Powód może być bardzo błahy, albo jednorazowy. Jednak kiedy określenie, przezwisko czy etykietka
trafi w gust rówieśników i zostanie podchwycone przez kolejne kręgi towarzyskie, to przylega na długo. Na szczęście nie zawsze jest to problemem i powodem do wstydu. W powieści dwoje...
Młody, piękny i bogaty singiel mocno stara się, żeby zaufała mu i pokochała go młoda, piękna i mocno zdołowana finansowo i psychicznie dziewczyna. Autorka twórczo przerobiła ten zgrany motyw romansowych starań, bo przystojny playboy nie uwodzi forsą i blichtrem, ale musi zmienić swoje podejście do życia, żeby zasłużyć na odwzajemnienie uczucia. Nie chodzi o to, żeby zamienił się w skromnego męża u boku szarej myszki, z którą będzie wiódł cichy żywot o chlebie i wodzie.
Dziewczyna przezornie stara się wymusić na nim takie zmiany, które dadzą nadzieję na dobrą wspólna przyszłość. Chce związku z mężczyzną bogatym, ale skromnym. Pięknym, ale wiernym.
Hojnym, ale opiekuńczym. Z wartościowym sercem i dobrą duszą. Czy warto biegać za kobietą o takich wymaganiach, skoro można mieć setki innych, które nie oczekują prawie niczego, poza zainteresowaniem urodą i niewielkim wsparciem na makijaż i nowy ciuch?
To jest dylemat, który oczywiście szybko rozstrzyga serce. W książce rozstrzygnięcie nie jest jednak takie proste. Druga kobieta ma plan, który na zimno wygra z sercowym uniesieniem pary bohaterów.
Młody, piękny i bogaty singiel mocno stara się, żeby zaufała mu i pokochała go młoda, piękna i mocno zdołowana finansowo i psychicznie dziewczyna. Autorka twórczo przerobiła ten zgrany motyw romansowych starań, bo przystojny playboy nie uwodzi forsą i blichtrem, ale musi zmienić swoje podejście do życia, żeby zasłużyć na odwzajemnienie uczucia. Nie chodzi o to, żeby...
więcej mniej Pokaż mimo to
Świetne opowiadanie! Nastoletnie miłości mają tyle uroku w topornej nieporadności, pokręceniu i w korzystaniu z absolutnie nowatorskich metod podrywu i zaczepki. Aż chciałoby się wrócić do takich czasów i skorzystać z objawionych nowości. Ale tego już nie zrobię. Mogę jednak śmiało i z uśmiechem aprobaty polecić tę historię. Zaczyna się aferą stanikową, ale spokojnie to przebrnijcie. Bielizna nie będzie nachalnie rozwlekana po wszystkich kątach łóżek przez wszystkie strony książki.
To literatura dla młodzieży szkolnej. Tam się czai głodny smok erotycznej przygody, ale autorka zaspokaja go samymi pocałunkami. I to jest właściwy poziom napięcia. Innego dostarczają różne boczne wątki, śmieszne scenki, kozackie dialogi, rodzinne zakręty, szkolne intrygi i imprezowanie
na poziomie licealnej niegrzeczności. Bohaterowie Riley i Alec zataczają coraz ciaśniejsze kręgi w godowym tańcu nastolatków. Kiedy sprzyjające otoczenie zaczyna im jawnie kibicować, pojawia się
zagrożenie. Bez niego byłby to płaściutki romans, a robi się sensacyjnie z kryminalnym tłem.
Gdzie jest wtedy stanik? Nie, on nie posłużył do zabójstwa, spokojna głowa. Autorka nadziała go na haczyk w tytule a potem sromnie porzuciła na dnie. Dosłownie. Doczytajcie, czego to dno.
Świetne opowiadanie! Nastoletnie miłości mają tyle uroku w topornej nieporadności, pokręceniu i w korzystaniu z absolutnie nowatorskich metod podrywu i zaczepki. Aż chciałoby się wrócić do takich czasów i skorzystać z objawionych nowości. Ale tego już nie zrobię. Mogę jednak śmiało i z uśmiechem aprobaty polecić tę historię. Zaczyna się aferą stanikową, ale spokojnie to...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-07-16
Świetna książka o problemie bicia dzieci wpisanym w proces wychowywania i edukacji. Napisana w ramach zdecydowanej walki z tym strasznym zjawiskiem. Jak strasznym, skąd się wywodzącym, jak uzasadnianym, czym motywowanym, przez kogo propagowanym, a przez jakie siły zwalczanym - serdecznie polecam doczytać. Książka boli od pierwszych stron, ale Autorka umiejętnie trzyma emocjonalny dystans i potrafi mocować się z problemem także za pomocą humoru. Brawo za Jej walkę. Podziękowania za książkę. Od ojca dwóch Córek, obu pokaranych po parę razy klapsami. Co prawda w afekcie, a nie metodycznie, ale nie czuję się rozgrzeszony ani usprawiedliwiony. Zrzucam te winy na własne, łatwe dzieciństwo no i fakt, że zanim zostałem ojcem, nie przeczytałem "Dzieciństwa w cieniu rózgi"...
Świetna książka o problemie bicia dzieci wpisanym w proces wychowywania i edukacji. Napisana w ramach zdecydowanej walki z tym strasznym zjawiskiem. Jak strasznym, skąd się wywodzącym, jak uzasadnianym, czym motywowanym, przez kogo propagowanym, a przez jakie siły zwalczanym - serdecznie polecam doczytać. Książka boli od pierwszych stron, ale Autorka umiejętnie trzyma...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-10-03
Perswazja to taka dzisiejsza biznesowa sztuka tajemna . Umiejętnie stosując techniki perswazji można podbić świat. A raczej kupić go, sprzedać, zyskać. Autor świetnie zna się na rzeczy i w dodatku potrafi przekazać to w przystępnej i lekkiej formie. Bardzo podoba mi się klarowny i konsekwentny podział treści na teorię, praktykę i przykłady. Porządek godny pochwały i najwyższych ocen. To podręcznik, ale do czytania z uśmiechem i przyjemnością. A chwilami nawet z lekkim zawstydzeniem, na widok przykładów technik perswazji, którym na pewno już kiedyś sami ulegliśmy...
Perswazja to taka dzisiejsza biznesowa sztuka tajemna . Umiejętnie stosując techniki perswazji można podbić świat. A raczej kupić go, sprzedać, zyskać. Autor świetnie zna się na rzeczy i w dodatku potrafi przekazać to w przystępnej i lekkiej formie. Bardzo podoba mi się klarowny i konsekwentny podział treści na teorię, praktykę i przykłady. Porządek godny pochwały i...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-10-02
Przez całą treść prowadzi tytułowa "holistyczna ścieżka zdrowia", a na niej Autorka przygotowała dla czytelnika świetne przystanki. Można tam spotkać wyjątkowo ciekawych rozmówców,
którzy dzielą się poglądami i wiedzą na temat odżywiania, aktywności fizycznej, zdrowego snu, duchowości, zielarstwa, medycyny chińskiej, genetyki. Czytało mi się z rosnącym przekonaniem, że jeszcze nie jest dla mnie za późno... Że moim zdrowiem jeszcze zdążę się zająć. Bo ono potrzebuje troski. Porzucone i zlekceważone - najpewniej zemści się kosztownie, jak to stwierdzał już Jan Kochanowski. Książka aktualna i pożyteczna, bo przynosi wiedzę, daje nadzieję i popycha do czynnej ochrony własnego zdrowia.
Przez całą treść prowadzi tytułowa "holistyczna ścieżka zdrowia", a na niej Autorka przygotowała dla czytelnika świetne przystanki. Można tam spotkać wyjątkowo ciekawych rozmówców,
którzy dzielą się poglądami i wiedzą na temat odżywiania, aktywności fizycznej, zdrowego snu, duchowości, zielarstwa, medycyny chińskiej, genetyki. Czytało mi się z rosnącym przekonaniem, że...
2017-05-22
Cała książka opiera się na pomyśle, żeby o wyprawie do Azji opowiedział jeden z uczestników – pies.
No i opowiada, opowiada jak stary baca, a raczej jak młody wilkopodobny owczarek starego bacy. Ge-nial-nie po-pro-stu. Akcja toczy się w oddzielnych opowiadankach, takich na jeden kęs. Kęs w sam raz dla dziecka głodnego dobrej literatury na zaśnięcie. Dorosłemu nie sposób przy tym przysnąć, bo humor psu dopisuje, z opisów przyrody nie nauczył się jeszcze korzystać i ogólnie panuje luz bez smyczy. Gadający pies kontra gadający bawół? To się dzieciom dzisiejszym podoba, bo rozmowne stwory, machiny, kosmici kontratakują dziecięca wyobraźnię dosłownie zewsząd. Na szczęście kontrolujący tę i inne rozmówki psio-indyjskie czy psio-himalajskie może zaświadczyć niniejszym, że są to teksty wartościowe, głębiej pomyślane, edukujące nienachalnie. Dobra robota, pani Autorko przemiła (która na zdjęciu nicego ze starego bacy ni mos, więc wybacz). Pani Kseni też proszę podziękować. Za ilustrowanie z pomysłem i klasą.
Cała książka opiera się na pomyśle, żeby o wyprawie do Azji opowiedział jeden z uczestników – pies.
No i opowiada, opowiada jak stary baca, a raczej jak młody wilkopodobny owczarek starego bacy. Ge-nial-nie po-pro-stu. Akcja toczy się w oddzielnych opowiadankach, takich na jeden kęs. Kęs w sam raz dla dziecka głodnego dobrej literatury na zaśnięcie. Dorosłemu nie sposób...
Środowisko amerykańskich nastolatków świetnie znamy głównie z filmowych produkcji.
Najczęściej wszystko kręci się wokół klimatów gangsterskich, rasowych i narko-patologii.
W książce nie da się tak żywo i barwnie zamienić obrazu na słowa ale autorka porusza wyobraźnię ciekawą historią. Główna bohaterka zmienia tożsamości i przenosi się do różnych szkół, bo jest ścigana przez psychopatę. W kolejnym liceum trafia na paczkę chłopaków, z którymi szybko zawiera dobrą znajomość. Pasuje do nich, jest odważna i twarda. To jednak tylko pozory, bo psychicznie jest rozbita koniecznością bycia incognito. Sama nie jest temu winna, więc tym bardziej sytuacja ją przytłacza. Przecież pragnie być normalną dziewczyną, bawić się, śmiać i mieć chłopaka. Znajduje oparcie w szefie grupy nieformalnie rządzącej w szkole. Okazuje się, że łączą ich rodzinne problemy i życiowe komplikacje. Ich narastające stopniowo uczucie nie jest lekarstwem na wszystko - codzienne realia dopadają parę i popychają ich do błędnych decyzji i niepotrzebnego ryzyka.
Kreacja bohaterów może się podobać. Akcja jest szybka, z czającym się w tle motywem kryminalnym.
No i język to duży atut - jest autentycznie, naturalnie młodzieżowy.
Środowisko amerykańskich nastolatków świetnie znamy głównie z filmowych produkcji.
więcej Pokaż mimo toNajczęściej wszystko kręci się wokół klimatów gangsterskich, rasowych i narko-patologii.
W książce nie da się tak żywo i barwnie zamienić obrazu na słowa ale autorka porusza wyobraźnię ciekawą historią. Główna bohaterka zmienia tożsamości i przenosi się do różnych szkół, bo jest ścigana...