Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę wypożyczyłam z biblioteki, nie znając autorki, po prostu spodobał mi się opis na obwolucie i okładka. I nie zawiodłam się. Książkę przeczytałam w jeden dzień (popołudnie i wieczór) i jest to chyba najlepsza recenzja. Polecam

Książkę wypożyczyłam z biblioteki, nie znając autorki, po prostu spodobał mi się opis na obwolucie i okładka. I nie zawiodłam się. Książkę przeczytałam w jeden dzień (popołudnie i wieczór) i jest to chyba najlepsza recenzja. Polecam

Przeczytałam książkę w dwa wieczory i na pewno wrócę do innych książek autorki. Złodzieję dusz przeczytałam z przyjemnością, zdając sobie sprawę z nieprawdopodobności fabuły, ale po ciężkim dniu oderwanie się od prozaicznych spraw by poczytać było miłym wytchnieniem.

Przeczytałam książkę w dwa wieczory i na pewno wrócę do innych książek autorki. Złodzieję dusz przeczytałam z przyjemnością, zdając sobie sprawę z nieprawdopodobności fabuły, ale po ciężkim dniu oderwanie się od prozaicznych spraw by poczytać było miłym wytchnieniem.

To moje pierwsze spotkanie z książką pani Magdaleny i myślę, że nie ostatnie. Nie jest to powieść do przeczytania w jedno popołudnie, ale naprawdę warto. Warto zobaczyć inny świat którego już nie ma, na szczęście nie ma.

To moje pierwsze spotkanie z książką pani Magdaleny i myślę, że nie ostatnie. Nie jest to powieść do przeczytania w jedno popołudnie, ale naprawdę warto. Warto zobaczyć inny świat którego już nie ma, na szczęście nie ma.